Świetny weekend dla lubelskiego sportu. W piątek po serii porażek przełamali się piłkarze Górnika Łęczna, dziś ta sztuka udała się koszykarkom Pszczółki AZS UMCS Lublin.
Faktycznie, pierwsza połowa nie była dla akademiczek udana. Pozostawienie zbyt dużej swobody rywalkom miało opłakane skutki, ale na szczęście strata po 20 minutach gry nie była z kategorii tych nie do odrobienia.
W sobotnim meczu kluczowa była trzecia kwarta. Najpierw siedem punktów z rzędu rzuciła Aldona Morawiec, a później ciężar punktowania wzięła na swoje barki ta, która do tej pory raczej zawodziła, czyli Hanna Luburgh.
Amerykanka rozegrała swoje najlepsze spotkanie w barwach Pszczółki. Rzuciła w sumie 20 punktów, będąc tego wieczoru najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu. Zagrała również na wysokiej, ponad 50-procentowej skuteczności z gry.
Co ciekawe, jeszcze lepsze pod tym względem były Natalia Żandarska, Aneta Kotnis i Aldona Morawiec.
34:7 w ciągu dziesięciu minut i 16 „oczek” prowadzenia przed ostatnią kwartą sprawiły, że siedlczanki straciły wolę walki. Ostatnia część meczu nie miała historii i Pszczółka AZS UMCS wygrała to spotkanie 90:70.
- Nie mam pojęcia jak to się mogło tak szybko zmienić. Wiedziałem, że kobieta zmienną jest, ale że aż tak... Moje zawodniczki zapomniały po drugiej kwarcie na czym polega koszykówka, gdzie jest ta ,,dziura'', w którą trzeba trafić. Nie potrafię tego wyjaśnić. Gratuluje zespołowi z Lublina. Odwaga z którą grały i wiatr w żagle, którego dostały sprawił, że pod koniec nie było już większych emocji - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener MKK Siedlce Todor Mollov.
Teraz przed lublinianki trzy kolejne spotkania na własnym parkiecie. Najbliższe już w środę, z CCC Polkowice.
Pszczółka AZS UMCS Lublin - MKK Siedlce 90:70 (17:24, 23:27, 34:7, 16:12)
Lublin: Luburgh 20 (4x3), Żandarska 16, Robinson 13, Kotnis 13 (1x3), Bejtić 10 (2x3) oraz Morawiec 9 (1x3), Poppens 9, Trzeciak, Witkoś, Piędel.
Siedlce: Brooks 21 (4x3), Zarycka 16 (3x3), Mukosiej 9 (1x3), Jaeschke, Bibrzycka oraz Butler 16 (2x3), Demirović 4, Tomiałowicz 4 (1x3), Salska.
TAURON BASKET LIGA KOBIET
Basket Gdynia - CCC Polkowice 48:67 * Pszczółka AZS UMCS Lublin - MKK Siedlce 90:70 * Artego Bydgoszcz - Widzew Łódź 95:45 * Ślęza Wrocław 88:62 * KSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Glucose ROW Rybnik 84:70 * Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 74:89.
1. Kraków 9 18 733-503
2. Bydgoszcz 9 16 757-603
3. Toruń 9 16 736-633
4. Polkowice 8 15 556-468
5. Gorzów Wlkp. 9 15 689-636
6. Rybnik 9 14 613-642
7. Wrocław 9 13 655-638
8. Siedlce 9 11 608-658
9. Lublin 8 11 525-597
10. Łódź 9 11 555-696
11. Gdynia 9 10 557-726
12. Konin 9 9 558-742
3 grudnia: Lublin - Polkowice * 6-7 grudnia: Siedlce - Gdynia * Kraków - Bydgoszcz * Lublin - Gorzów Wlkp. * Wrocław - Toruń * Konin - Rybnik * Łódź - Polkowice.