Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Marcel Wilczek (z piłką) i jego koledzy zagrali w sobotę bardzo dobre zawody (MACIEJ KACZANOWSKI)
To był mecz bez historii. Podopieczni Dominika Derwisza byli lepsi w każdej z czterech kwart i zasłużenie zwyciężyli 76:55.
„Zapaliliśmy” w ataku, a obrona ponownie funkcjonowała bardzo dobrze – barwnie wyjaśnił przyczyny sobotniego triumfu Alan Czujkowski. Obrońca gospodarzy zaliczył, podobnie jak cały zespół, świetne zawody, a lublinianie pewnie wygrali 76:55.
Gospodarze bardzo szybko wypracowali sobie znaczną przewagę i po pierwszej kwarcie prowadzili już 27:18.
Tę część spotkania zakończył świetnie wyprowadzony kontratak, który zakończył Leszek Kaczmarski. To właśnie był znak firmowy miejscowych w pierwszej połowie. W drugiej kwarcie w wykańczaniu szybkich ataków brylował z kolei wspomniany Czujkowski. 23-latek porwał publiczność, kiedy jedną z akcji zakończył efektownym wsadem.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się jednak trzecia kwarta, w której przewaga „czerwono-czarnych” sięgnęła aż 21 punktów. Warto wspomnieć, że w tym fragmencie miejscowi musieli sobie radzić bez Marcela Wilczka, który rozciął sobie głowę. Wysokie prowadzenie sprawiło, że Dominik
Derwisz mógł wpuścić na boisko rezerwowych – Mateusza Wiśniewskiego i Wojciecha Hałasa.
– Cieszy nasza postawa w ofensywie. Martwi skuteczność na linii rzutów wolnych (47 procent – red.). Jeżeli poprawimy ten element, to będziemy drużyną groźną do zatrzymania – dodał Patryk Pełka.
Wikana-Start Lublin – MKS Znicz Basket Pruszków 76:55 (27:18, 15:13, 17:10, 17:14)
Wikana: Wilczek 13 (1x3), Pełka 13, Szymański 10 (2x3), Szawarski 4, Mordzak 3 oraz Michalski 12, Czujkowski 10, Kaczmarski 7 (1x3), Kowalski 4, Wiśniewski 0, Hałas 0.
Znicz: Lewandowski 15 (3x3), Aleksandrowicz 9 (3x3), Matuszewski 7, Kulikwoski 5, Mieczkowski 4 oraz Linowski 8 , Wojtyński 7 (1x3), Czosnowski 0, Fijałkowski 0, Sosnowski 0.
Sędziowali: Kuziora, Myszka i Trybalski. Widzów: 700.
Pozostałe wyniki: Polfarmex Kutno – King Wilki Morskie Szczecin 90:60 * PTG Sokół Łańcut – MKS Dąbrowa Górnicza 72:73 * Polski Cukier SIDEn Toruń – KS Spójnia Stargard Szczeciński 79:62 * AZS Politechnika Big Plus Poznań – Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów Wielkopolski 60:64. Astoria Bydgoszcz – MCKiS Termo-Rex Jaworzno i MOSiR PBS Bank KHS Krosno – WKK Wrocław zakończyły się po zamknięciu wydania.
1. Toruń 4 8 284-237
2. Polfarmex 4 7 301-249
3. Dąbrowa Górnicza 4 7 319-305
4. Krosno 3 6 243-195
5. SlamStal 4 6 306-295
6. Wikana 4 6 274-265
7. Wilki Morskie 4 6 318-319
8. Wrocław 3 5 222-206
9. Sokół 4 5 303-295
10. Politechnika 4 5 263-296
11. Znicz 4 5 265-301
12. Jaworzno 3 4 202-236
13. Astoria 3 4 209-245
14. Spójnia 4 4 240-305
26-27 października: Wilki Morskie – Toruń * Spójnia – Wikana * Wrocław – Astoria * Znicz – Politechnika * Dąbrowa Górnicza – Krosno * SlamStal – Sokół * Jaworzno – Kutno.
Gospodarze bardzo szybko wypracowali sobie znaczną przewagę i po pierwszej kwarcie prowadzili już 27:18.
Tę część spotkania zakończył świetnie wyprowadzony kontratak, który zakończył Leszek Kaczmarski. To właśnie był znak firmowy miejscowych w pierwszej połowie. W drugiej kwarcie w wykańczaniu szybkich ataków brylował z kolei wspomniany Czujkowski. 23-latek porwał publiczność, kiedy jedną z akcji zakończył efektownym wsadem.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się jednak trzecia kwarta, w której przewaga „czerwono-czarnych” sięgnęła aż 21 punktów. Warto wspomnieć, że w tym fragmencie miejscowi musieli sobie radzić bez Marcela Wilczka, który rozciął sobie głowę. Wysokie prowadzenie sprawiło, że Dominik
Derwisz mógł wpuścić na boisko rezerwowych – Mateusza Wiśniewskiego i Wojciecha Hałasa.
– Cieszy nasza postawa w ofensywie. Martwi skuteczność na linii rzutów wolnych (47 procent – red.). Jeżeli poprawimy ten element, to będziemy drużyną groźną do zatrzymania – dodał Patryk Pełka.
Wikana-Start Lublin – MKS Znicz Basket Pruszków 76:55 (27:18, 15:13, 17:10, 17:14)
Wikana: Wilczek 13 (1x3), Pełka 13, Szymański 10 (2x3), Szawarski 4, Mordzak 3 oraz Michalski 12, Czujkowski 10, Kaczmarski 7 (1x3), Kowalski 4, Wiśniewski 0, Hałas 0.
Znicz: Lewandowski 15 (3x3), Aleksandrowicz 9 (3x3), Matuszewski 7, Kulikwoski 5, Mieczkowski 4 oraz Linowski 8 , Wojtyński 7 (1x3), Czosnowski 0, Fijałkowski 0, Sosnowski 0.
Sędziowali: Kuziora, Myszka i Trybalski. Widzów: 700.
Pozostałe wyniki: Polfarmex Kutno – King Wilki Morskie Szczecin 90:60 * PTG Sokół Łańcut – MKS Dąbrowa Górnicza 72:73 * Polski Cukier SIDEn Toruń – KS Spójnia Stargard Szczeciński 79:62 * AZS Politechnika Big Plus Poznań – Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów Wielkopolski 60:64. Astoria Bydgoszcz – MCKiS Termo-Rex Jaworzno i MOSiR PBS Bank KHS Krosno – WKK Wrocław zakończyły się po zamknięciu wydania.
1. Toruń 4 8 284-237
2. Polfarmex 4 7 301-249
3. Dąbrowa Górnicza 4 7 319-305
4. Krosno 3 6 243-195
5. SlamStal 4 6 306-295
6. Wikana 4 6 274-265
7. Wilki Morskie 4 6 318-319
8. Wrocław 3 5 222-206
9. Sokół 4 5 303-295
10. Politechnika 4 5 263-296
11. Znicz 4 5 265-301
12. Jaworzno 3 4 202-236
13. Astoria 3 4 209-245
14. Spójnia 4 4 240-305
26-27 października: Wilki Morskie – Toruń * Spójnia – Wikana * Wrocław – Astoria * Znicz – Politechnika * Dąbrowa Górnicza – Krosno * SlamStal – Sokół * Jaworzno – Kutno.
