Wikana-Start Lublin po raz kolejny pokonała zespół z Torunia. Dla "czerwono-czarnych to już czwarte z rzędu zwycięstwo nad tą drużyną
Polski Cukier, podobnie jak w poprzednim sezonie, przyjeżdżał do Lublina w roli zdecydowanego faworyta. Zespół z Torunia to drużyna dysponująca najsilniejszym na papierze składem z grona wszystkich beniaminków. Podobnie jednak jak w kwietniu, kiedy obie ekipy rywalizowały w ćwierćfinale pierwszej ligi, bezdyskusyjnie lepsi okazali się koszykarze Wikany-Startu.
Paweł Turkiewicz zaskoczył wyjściowym zestawieniem - jako gracze podkoszowi na parkiet od pierwszej minuty wybiegli Jarosław Trojan i Tomasz Wojdyła. Jak się później okazało to był bardzo dobry ruch, bo zwłaszcza ten drugi rozegrał rewelacyjne zawody.
Doświadczony koszykarz zdobył osiem punktów i zebrał aż piętnaście piłek. Zresztą cały zespół znakomicie walczył na tablicach - lublinianie zebrali łącznie aż 38 piłek.
Przewaga gospodarzy zaczęła uwidaczniać się w drugiej kwarcie. W piętnastej minucie lublinianie prowadzili już 31:22. Duża w tym zasługa szczelnej defensywy. - Wszystko zaczyna się od obrony. Dzięki niej przechwyciliśmy kilka piłek, po których mogliśmy przejść do kontrataku. Trener regularnie mówi, żeby niscy zawodnicy nie patrzyli na to, czy piłka wpadnie do kosza. Naszym zadaniem jest napędzanie gry - powiedział Bartosz Diduszko, obrońca Wikany-Startu.
Jedyne problemy w tym meczu gospodarze przeżywali na początku trzeciej kwarty, kiedy nieco zacięli się w ataku. Torunianie wykorzystali to bardzo szybko i 21 min po rzucie Seana Denisona objęli prowadzenie.
Odpowiedź miejscowych była jednak piorunująca i już w końcówce trzeciej kwarty przewaga "czerwono-czarnych” ponownie oscylowała w granicach dziesięciu punktów. W ostatniej odsłonie emocji już nie było, bo goście bardzo szybko zrozumieli, że nie są w stanie pokonać dobrze dysponowanych rywali. W ataku swój rekord punktowy śrubował Bryon Allen, który zatrzymał się ostatecznie na 31 punktach.
Wikana-Start Lublin - Polski Cukier Toruń 75:62 (23:18, 15:17, 19:15, 18:12)
Wikana-Start: Allen 31 (7x3), Billing 5, Śmigielski 0, Lewandowski 7, Wojdyła 8, Wilczek 4, B. Diduszko 15 (3x3), Ł. Di-duszko 0, Trojan 5, Czujkowski 0.
Polski Cukier: Denison 20 (1x3), Diggs 9 (1x3), Zyskowski 6 (1x3), Corbett 6, Jankowski 5 (1x3), Sulima 4, Comagić 4, Jarmakowicz 4, Perka 3, Nowakowski 1.
Sędziowali: Kowalski, Putyra, Moszakowski. Widzów: 2500.