Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(WOJTEK NIEŚPIAŁOWSKI)
Poziom niedzielnych zawodów nie zachwycił. Licznie zgromadzona w hali MOSiR publiczność obejrzała wprawdzie emocjonujący mecz, ale obie ekipy popełniły mnóstwo błędów. Po stronie gospodarzy raziła zwłaszcza fatalna skuteczność rzutów spod samego kosza. Wystarczy spojrzeć na statystyki Marcela Wilczka. Lider Wikany-Startu trafił zaledwie 10 na 26 prób.
– Przez cały mecz próbowałem się przełamać. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego piłka nie chciała wpadać do kosza po moich rzutach.
Mimo porażki nadal wierzymy w awans do fazy play-off. Wystarczy wygrać dwa pozostałe mecze – tłumaczy Marcel Wilczek.
Przełomowym momentem dla losów spotkania był początek czwartej kwarty, kiedy w ciągu niespełna pięciu minut gracze z Kutna trafili aż cztery razy za trzy punkty i zyskali jedenaście "oczek” przewagi. Lublinianie próbowali odrobić straty, ale w ich grze było mnóstwo niedokładności.
– Byliśmy słabszą drużyną. Największe problemy mieliśmy w ataku, gdzie niepotrzebnie szukaliśmy szczęścia w rzutach za trzy punkty – powiedział Dominik Derwisz, trener WIkany-Startu.
Do sporej szarpaniny doszło w obozie Wikany-Startu tuż po zakończeniu meczu. W korytarzu prowadzącym do szatni starli się Łukasz Wilczek i Tomasz Celej, a rozdzielać ich musiała prawie cała ekipa.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy powodem sprzeczki było różne spojrzenie na mecz. Obu zawodników na rozmowę wezwali Arkadiusz Pelczar i Dominik Derwisz. Spotkanie trwało ponad pół godziny.
Wikana-Start Lublin – AZS WSGK Polfarmex Kutno 63:73 (14:18, 14:20, 25:12, 10:23)
Wikana: M. Wilczek 23 (1x3), Celej 10 (2x3), Ł. Wilczek 9 (1x3), Szymański 5, Ciechociński 0 oraz Łuszczewski 13, Sikora 3 (1x3), Kowalski 0, Pawelec 0.
Kutno: Jakóbczyk 20 (6x3), Bręk 20 (5x3), Rduch 12 (2x3), Szwed 11, Glabas 8 oraz Małecki 2, Kwiatkowski 0.
Sędziowali: Walczak, Bartocha i Myszka. Widzów: 700.
Pozostałe wyniki: Spójnia Stargard Szczeciński – PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno 80:62 * MKS Dąbrowa Górnicza – Budimpex Polonia Przemyśl 72:64 * SKK Siedlce – UMKS Kielce 66:58 * NETO PTG Sokół Łańcut – MKS Znicz Basket 68:74 * Franz Astoria Bydgosz – AZS Radex Szczecin 83:80 * BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – AZS Politechnika Big-Plus Poznań 69:77 * WKS Śląsk Wrocław – Polski Cukier SIDEn Toruń 75:67.
1. Śląsk 28 54 2337-1794
2. Kutno 27 46 2047-1878
3. Dąbrowa 28 46 2197-2125
4. Krosno 28 44 2100-2013
5. Spójnia 29 44 1978-1962
6. Toruń 28 43 1985-1953
7. Stal 28 42 2178-2093
8. Znicz 28 42 1954-1953
9. Sokół 28 42 2042-2042
10. Szczecin 28 42 2067-2070
11. Wikana 28 42 2133-2152
12. Polonia 29 42 2075-2162
13. Astoria 28 40 2204-2314
14. Siedlce 28 36 1814-2031
15. Politechnika 27 34 1840-2093
16. Kielce 28 33 1881-2197
16-17 marca: Politechnika – Wikana * Kielce – Sokół * Kutno – Siedlce * Szczecin – Śląsk * Krosno – Astoria * Toruń – Stal * Dąbrowa – Znicz. Awansem: Spójnia – Polonia 64:56.
Mimo porażki nadal wierzymy w awans do fazy play-off. Wystarczy wygrać dwa pozostałe mecze – tłumaczy Marcel Wilczek.
Przełomowym momentem dla losów spotkania był początek czwartej kwarty, kiedy w ciągu niespełna pięciu minut gracze z Kutna trafili aż cztery razy za trzy punkty i zyskali jedenaście "oczek” przewagi. Lublinianie próbowali odrobić straty, ale w ich grze było mnóstwo niedokładności.
– Byliśmy słabszą drużyną. Największe problemy mieliśmy w ataku, gdzie niepotrzebnie szukaliśmy szczęścia w rzutach za trzy punkty – powiedział Dominik Derwisz, trener WIkany-Startu.
Do sporej szarpaniny doszło w obozie Wikany-Startu tuż po zakończeniu meczu. W korytarzu prowadzącym do szatni starli się Łukasz Wilczek i Tomasz Celej, a rozdzielać ich musiała prawie cała ekipa.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy powodem sprzeczki było różne spojrzenie na mecz. Obu zawodników na rozmowę wezwali Arkadiusz Pelczar i Dominik Derwisz. Spotkanie trwało ponad pół godziny.
Wikana-Start Lublin – AZS WSGK Polfarmex Kutno 63:73 (14:18, 14:20, 25:12, 10:23)
Wikana: M. Wilczek 23 (1x3), Celej 10 (2x3), Ł. Wilczek 9 (1x3), Szymański 5, Ciechociński 0 oraz Łuszczewski 13, Sikora 3 (1x3), Kowalski 0, Pawelec 0.
Kutno: Jakóbczyk 20 (6x3), Bręk 20 (5x3), Rduch 12 (2x3), Szwed 11, Glabas 8 oraz Małecki 2, Kwiatkowski 0.
Sędziowali: Walczak, Bartocha i Myszka. Widzów: 700.
Pozostałe wyniki: Spójnia Stargard Szczeciński – PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno 80:62 * MKS Dąbrowa Górnicza – Budimpex Polonia Przemyśl 72:64 * SKK Siedlce – UMKS Kielce 66:58 * NETO PTG Sokół Łańcut – MKS Znicz Basket 68:74 * Franz Astoria Bydgosz – AZS Radex Szczecin 83:80 * BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – AZS Politechnika Big-Plus Poznań 69:77 * WKS Śląsk Wrocław – Polski Cukier SIDEn Toruń 75:67.
1. Śląsk 28 54 2337-1794
2. Kutno 27 46 2047-1878
3. Dąbrowa 28 46 2197-2125
4. Krosno 28 44 2100-2013
5. Spójnia 29 44 1978-1962
6. Toruń 28 43 1985-1953
7. Stal 28 42 2178-2093
8. Znicz 28 42 1954-1953
9. Sokół 28 42 2042-2042
10. Szczecin 28 42 2067-2070
11. Wikana 28 42 2133-2152
12. Polonia 29 42 2075-2162
13. Astoria 28 40 2204-2314
14. Siedlce 28 36 1814-2031
15. Politechnika 27 34 1840-2093
16. Kielce 28 33 1881-2197
16-17 marca: Politechnika – Wikana * Kielce – Sokół * Kutno – Siedlce * Szczecin – Śląsk * Krosno – Astoria * Toruń – Stal * Dąbrowa – Znicz. Awansem: Spójnia – Polonia 64:56.
