Koszykarki Pszczółka AZS UMCS przegrały w Krakowie z mistrzyniami Polski Wisłą Can Pack 56:81. Nikt nie spodziewał się cudów po lubliniankach, biorąc pod uwagę klasę rywalek.
Przyjezdne prowadziły dwa razy: 2:0 i 4:2. Po czterech minutach wyrównały też stan rywalizacji na 9:9.
Później na parkiecie dominowały już gospodynie. Po pierwszej kwarcie było 23:11, a w trakcie drugiej szybko zrobiło 33:15.
W kolejnych fragmentach podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka miały lepsze i gorsze momenty. Te lepsze zwłaszcza w ostatniej odsłonie, którą udało się wygrać 19:15, zmniejszając rozmiary porażki do 25 "oczek".
Wisła Can Pack Kraków - Pszczółka AZS UMCS Lublin 81:56 (23:11, 18:12, 25:14, 15:19)
Wisła Can-Pack: Quigley 20 (1x3), Lavender 19, Vandersloot 8 (1x3), Skobel 7 (1x3), Żurowska-Cegielska 6 oraz Ouvina 9 , Petronyte 6, Abdi 4, Kaczmarczyk 2, Ciężądło.
Pszczółka AZS UMCS: Luburgh 13 (1x3), Morawiec 11 (1x3), Poppens 7, Taylor 5, Żandarska 5 oraz Kotnis 6, Bejtić 5, Piędel 2, Trzeciak 2, Witkoś.