Piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin odniosły najwyższe zwycięstwo w sezonie. Podopieczne trener Sabiny Włodek rozgromiły na wyjeździe KPR Jelenia Góra aż 35:14!
Faworytkami sobotniej potyczki były oczywiście lublinianki. Jednak musiały to potwierdzić na parkiecie. - Zawsze gra się trudniej z tego typu przeciwnikiem, ale po tym, co już się wydarzyło w tym sezonie, na pewno nikogo nie będziemy lekceważyć. Mamy zagrać swoje w obronie, swoje w kontrze i po prostu pewnie zwyciężyć – zapowiadała przed spotkaniem Joanna Drabik cytowana przez oficjalną stronę klubową MKS Selgros. – Dobrze znam trenera KPR, Tomasza Konitza. To świetny motywator, dlatego możemy spodziewać się, że jeleniogórzanki wyjdą na mecz z nami mocno zmobilizowane – dodała przed spotkaniem II trener MKS Selgros Monika Marzec.
Mistrzynie Polski, tak jak zapowiadały, podeszły do meczu w Jeleniej Górze bardzo skoncentrowane. Od samego początku meczu widać było przewagę zespołu trener Sabiny Włodek i po kwadransie lublinianki prowadziły 10:4. W dalszej części gry przyjezdne zwiększyły przewagę do 10 bramek, ale w końcówce KPR zdołał nieco zniwelować stratę i na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie 16:8 dla MKS Selgros.
Przez początkowe pięć minut drugiej połowy żaden z zespołów nie potrafił zdobyć gola. Ponadto podczas jednej z akcji Sylwia Matuszczyk upadła bardzo niefortunnie na parkiet i niestety musiała opuścić plac gry.
Niemoc w ofensywie przerwała w 35 minucie Alesia Migdaliova i lublinianki wróciły do bezlitosnego zwiększania przewagi nad gospodyniami. Kiedy Edyta Charzyńska trafiła do siatki rywalek na tablicy wyników widniał rezultat 23:10, ale kanonada MKS Selgros trwała w najlepsze i na kwadrans przed końcem było 26:10 dla MKS Selgros. W końcówce zespół z Lublina nadal kontynuował znakomitą passę w ataku i ostatecznie pokonał KPR Jelenia Góra aż 35:14. To najwyższa wygrana mistrzyń Polski w tym sezonie.
KPR Jelenia Góra – MKS Selgros Lublin 14:35 (8:16)