Kto by się tego spodziewał! Legia Warszawa pokonała w środę Sporting Lizbona 1:0 i ostatecznie zajęła w swojej grupie Ligi Mistrzów trzecie miejsce. A to oznacza, że drużyna Jacka Magiery na wiosnę będzie miała okazję występować w Lidze Europy. Bohaterem gospodarzy był Brazylijczyk Guilherme, który zdobył jedynego gola.
Po laniu 0:6 od Borussii Dortmund w pierwszym meczu fazy grupowej Champions League, wydawało się, że mistrzowie Polscy pasują do tych rozgrywek jak pięść do nosa. Gdy Besnika Hasiego w roli szkoleniowca zastąpił Jacek Magiera, Legia przeszła jednak metamorfozę. Wraz z nowym trenerem przyszedł pierwszy strzelony gol, pierwszy remis i wreszcie pierwsze zwycięstwo. A wraz z nim trzecie miejsce w grupie i awans do Ligi Europy. To piękne zwieńczenie roku, w którym Legia obchodzi swoje 100-lecie. Roku, w którym wywalczyła mistrzostwo Polski, Puchar Polski i awansowała do Ligi Mistrzów.
W meczu ze Sportingiem Legioniści zagrali niemal perfekcyjnie. Bardzo uważnie w defensywie, nie pozwalając rywalom na stwarzanie klarownych sytuacji do strzelenia bramek, a jednocześnie skutecznie w ataku. Stworzyli sobie kilka niezłych okazji. Jedną z nich w 30 min wykorzystał Guilherme.
- Nie wiem, czy to był nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Najważniejsze byłowygrać i wejść do Ligi Europy. Wykonaliśmy dobrą pracę. Nie zgodzę się, że Sporting grał źle. To my zagraliśmy dobrze. Zdominowaliśmy Sporting w pierwszej połowie, stworzyliśmy więcej szans. W drugiej części gry to oni mieli więcej zawodników w ataku, mieli swoje szanse, ale patrzę na nas i widzę, że zrobiliśmy dziś świetną robotę - powiedział dla oficjalnej strony swojego klubu strzelec zwycięskiej bramki.
- Ciężko było zapomnieć dwie pierwsze niewykorzystane sytuacje. Miałem później jednak asystę, a poza tym wygraliśmy. To jest najważniejsze. To moja pierwsza kampania w Lidze Mistrzów UEFA w życiu. Wspaniale, że zostajemy na wiosnę w Lidze Europy. Zasłużyliśmy dziś na to - dodał jego klubowy kolega Aleksandar Prijović.
Legia na wiosnę zagra w Lidze Europy. Losowanie 1/16 finału odbędzie się w poniedziałek o godz. 13 w szwajcarskim Nyonie. Mistrzowie Polski nie będą rozstawieni. Pierwszy mecz odbędzie się 16 lutego w Warszawie, a rewanż tydzień później.
Legia Warszawa – Sporting Lizbona 1:0 (1:0)
Bramka: Guilherme (30)
Legia: Malarz – Bereszyński, Rzeźniczak, Pazdan, Hlousek – Moulin, Kopczyński – Guilherme (62 Kucharczyk), Odjidja-Ofoe, Radović (90 Dąbrowski) – Prijović (86 Hamalainen)
Sporting: Patricio – Oliveira (58 Esgaio), Coates, Semedo, Zeegelaar (68 Andre) – Martins, Silva, Carvalho, Cesar – Marković (59 Ruiz), Dost
Żółte kartki: Kopczyński, Rzeźniczak, Odjidja-Ofoe, Radović, Pazdan – Silva, Carvalho.
Czerwona kartka: Carvalho (Sporting, 85 min, za dwie żółte). Sędziował: Gianluca Rocchi (Włochy). Widzów: 28 232.
PIŁKARSKA LIGA MISTRZÓW
GRUPA E
Bayer Leverkusen – AS Monaco 3:0 (Władłen Jurczenko 30, Julian Brandt 48, Morgan De Sanctis 82 samobójcza) * Tottenham Hotspur – CSKA Moskwa 3:1 (Dele Alli 38, Harry Kane 45, Igor Akinfiejew 77 samobójcza – Ałan Dzagojew 33).
1. Monaco 6 11 9-7
2. Leverkusen 6 10 8-4
3. Tottenham 6 7 6-6
4. CSKA 6 3 5-11
GRUPA F
Legia Warszawa – Sporting Lizbona 1:0 (Guilherme 30) * Real Madryt – Borussia Dortmund 2:2 (Benzema 28, 53 – Aubameyang 61, Reus 89).
1. Borussia 6 14 21-9
2. Real 6 12 16-10
3. Legia 6 4 9-24
4. Sporting 6 3 5-8
GRUPA G
Club Brugge – FC Kopenhaga 0:2 (Brandon Mechele 8 samobócza, Mathias Jorgensen 15) * FC Porto – Leicester City 5:0 (Andre Silva 6, 64 z karnego, Jesus Corona 26, Yacine Brahimi 44, Diego Jota 77)
1. Leicester 6 13 7-6
2. Porto 6 11 9-3
3. Kobenhaga 6 9 7-2
4. Brugge 6 0 2-14
GRUPA H
Olympique Lyon – Sevilla FC 0:0 * Juventus Turyn – Dinamo Zagrzeb 2:0 (Gonzalo Higuan 52, Daniele Rugani 73).
1. Juventus 6 14 11-2
2. Sevilla 6 11 7-3
3. Lyon 6 8 5-3
4. Dinamo 6 0 0-15