Piłkarze Marka Sadowskiego przegrali dwa ostatnie sparingi. Bardziej bolała piątkowa porażka z Victorią Żmudź, której Lublinianka uległa 1:3
W ekipie z Lublina pojawiło się na testach dwóch zawodników z Ukrainy. Żaden z nich nie dołączy jednak do drużyny trenera Sadowskiego. – Jeden z nich spisał się nieźle i wygląda obiecująco. Niestety, my nie mamy miejsca dla takich piłkarzy. Potrzebujemy kogoś, kto od razu wskoczy do składu – wyjaśnia popularny „Sadek”.
I dodaje, że na razie porażki w sparingach specjalnie go nie martwią. – Wiadomo, że lepiej byłoby wygrywać wszystkie mecze po kolei, nawet w zimie. Powoli jednak idziemy do przodu i kompletujemy kadrę. Ciągle szukamy wzmocnień, zwłaszcza w ataku. Skuteczność, to nasz duży mankament podczas spotkań kontrolnych. Dodatkowo gole tracimy po bardzo prostych błędach. Jest jednak sporo czasu, żeby wyeliminować wszystkie usterki zanim ruszy liga.
W poniedziałek prezes Krzysztof Gil ma rozmawiać na temat umowy z bramkarzem Pawłem Lipcem. Na razie nie wiadomo, czy obie strony dojdą do porozumienia. O angaż w Lubliniance nadal musi też powalczyć Maksymilian Żuber z Wisły Puławy. – Nie chce go oceniać po jednym dobrym występie i jednym nieco słabszym. Przyjrzymy mu się jeszcze podczas spotkania z Tomasovią, które rozegramy w środę – mówi trener Sadowski. Blisko pozostania w zespole jest za to Łukasz Młynarski. Były gracz Motoru Lublin, czy Chełmianki występował ostatnio w Danii razem z innym nowym nabytkiem klubu z Wieniawy – Oskarem Wróblem.
Skąd mogą przyjść wzmocnienia napadu? – Mamy pomysły, ale nie chciałbym jeszcze mówić o konkretach. Na pewno kogoś jeszcze pozyskamy, być może będziemy kontynuowali współpracę z Wisłą Puławy, jeszcze zobaczymy, jest kilka opcji – kończy szkoleniowiec Lublinianki.
Lublinianka – Victoria Żmudź 1:3 (1:0)
Bramka dla Lublinianki: Majewski 45
Lublinianka: Lipiec – Kaganek, Mazurek, Ptaszyński, Wiśniewski, zawodnik testowany, Gutek, Sobiech, Stefański, Młynarski, Majewski oraz Żuber, zawodnik testowany, Wołos, Wróbel, Dzyr