Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

11 lipca 2016 r.
11:59

Mateusz Kus (były gracz Azotów Puławy): Wszystko ciężko wypracowałem

FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI

ROZMOWA z Mateuszem Kusem, piłkarzem ręcznym reprezentacji Polski, obrotowym Vive Tauronu Kielce, byłym zawodnikiem Azotów Puławy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak wyglądał typowy dzień podczas pierwszego zgrupowania w Arłamowie przed Igrzyskami Olimpijskimi?

– Śniadanie mieliśmy o godzinie 8, a o 10 już pierwsze zajęcia na stadionie. Zazwyczaj było to bieganie. Zaczynaliśmy od dwa razy po 15 minut, z każdym kolejnym dniem obciążenie było zwiększane. Potem przechodziliśmy już na tzw. bieganie interwałowe. Po stadionie przychodziła kolej na siłownię, która trwała około 40 minut. Po siłowni mieliśmy do wyboru regenerację organizmu w kriokomorze, bądź w wannach z zimną wodą z lodem. Około 13.30 był obiad, a po nim czas wolny. Ktoś mógł spać, korzystać z masaży. Około 16, co drugi dzień odbywały się spotkania z psychologiem, grupowe i indywidualne, następnie lunch i kawa. O 18 byliśmy już w hali na zajęciach typowo z piłki ręcznej. Do środy otrzymaliśmy wolne od trenera reprezentacji Tałanta Dujszebajewa. W czwartek, 14 lipca, znowu spotykamy się w Arłamowie.

  • Nie narzekacie na zmęczenie i ciężkie treningi?

– Nikt się nie oszczędzał. Każdy wie, w jakim celu zjawił się w Arłamowie i byliśmy przygotowani na ciężką pracę. Było ciężko, ale nikomu nic poważnego nie dolega. Jeśli już coś się pojawiło, to drobne sprawy przeciążeniowe.

  • Był też czas na relaks, wędkowaliście. Ryby brały?

– Ci, którzy lubią wędkować, pojechali razem z trenerem nad Solinę. Pogoda nie sprzyjała wędkowaniu. Jedynie trener Dujszebajew złapał trzy ryby, a Rafał Przybylski jedną. Niektórzy wybrali się w tym czasie na strzelnicę, inni zagrali w golfa. Nikt nie może narzekać zarówno na brak pracy, jak też rozgrywki.

  • Na pierwszym zgrupowaniu było was 22, na kolejne przyjedzie tyle samo. Uczestniczy pan w zajęciach, rozmawiacie z kolegami. Kto może już czuć się pewniakiem do wylotu do Rio, może Przemysław Krajewski?

– Nie chcę wchodzić w rolę trenera i bawić się w typowanie. Z drugiej strony naprawdę bardzo trudno jest wskazać pewniaków. No… może jedynie Sławek Szmal mógłby tak siebie nazwać. Na początku zgrupowania trener zapowiedział, że każdy ma równe szanse. Szkoleniowiec mówił, że dla niego nie jest ważne, czy ktoś gra w Kielcach, Płocku, Puławach, Barcelonie czy Magdeburgu. Jeśli ktoś z nas tak myśli, to niech się od razu spakuje i wraca do domu. Dlatego każdy ma jednakowe szanse. Na mojej pozycji, czyli obrocie, jest jeszcze trzech kolegów: Bartosz Jurecki, Kamil Syprzak i Maciej Gębala. Zatem każdy z nas ma 25 procent na to, że zostanie wybrany przez trenera Dujszebajewa. Na IO w Rio de Janeiro pojadą ci, którzy w danym momencie będą najlepsi. Trener wie, że nie jedziemy do Brazylii tylko po to, aby uczestniczyć w IO.

  • Ano właśnie. Przedstawiciel Związku Piłki Ręcznej w Polsce Zygfryd Kuchta przedstawił oczekiwania wobec reprezentacji: władze w Warszawie interesuje medal. Zresztą, kibice również marzą o tym samym. Docierają do was takie informacje?

– Nie rozmawiamy na ten temat. Najważniejszym zadaniem jest najpierw dobre wykonanie pracy w Arłamowie. 15 zawodników, którzy zostaną wybrani do kadry na Rio, da z siebie wszystko tam na miejscu.

  • Rywalami Polski w Rio, w fazie grupowej będą: Szwecja, Słowenia, Niemcy, Brazylia i Egipt. IO zaczniemy meczem z gospodarzami. Jaka jest nasza grupa?

– Teoretycznie wydaje się łatwiejszą od pierwszej, w której zagrają broniąca tytułu Francja oraz Chorwacja, Dania, Katar, Argentyna i Tunezja. Musimy pamiętać, że na IO nie ma outsiderów. Weźmy choćby Brazylijczyków, którzy na swoim terenie zrobią wszystko aby zajść jak najdalej czyli zdobyć medal. Mecz z każdym z rywali będzie naprawdę ciężki i będziemy musieli się solidnie napracować, aby zwyciężyć.

  • W fazie grupowej Ligi Mistrzów Vive Tauron Kielce trafiło do grupy B, gdzie są też Rhein-Neckar Loewen z Niemiec, Vardar Skopje z Macedonii, RK Zagrzeb z Chorwacji, Mieszkow Brześć z Białorusi, MOL-Pick Szeged z Węgier, Celje Pivovarna Lasko ze Słowenii oraz IFK Kristianstad ze Szwecji. Los wam sprzyjał?

– Wbrew opiniom, które pojawiły się po losowaniu, to ciężka grupa. Poza Słoweńcami z Celje Pivovarna Lasko, z pozostałymi drużynami mierzyliśmy się w poprzednim sezonie. Z Mieszkowem walczyliśmy w 1/8 finału. Nikogo w naszej grupie nie wolno nam zlekceważyć. Z drugiej strony przeciwnicy też będą się na nas napinać, w myśl zasady: bij mistrza. Na razie oficjalnego celu na nową edycję LM klub nie wyznaczył. Nie wyobrażamy sobie, abyśmy nie starali się obronić Pucharu Europy, który zdobyliśmy w maju w Kolonii.

  • Wcześniej jednak, na początku września w Doha, w Katarze, wystąpicie w Super Globe 2016 zwanym także Klubowymi Mistrzostwami Świata. Tam, od 5 do 8 września zagrają też obrońca trofeum Fuchse Berlin, Paris Saint-Germain HB, który otrzymał dziką kartę, mistrz Azji Lekhwiya SC z Kataru, mistrz Afryki Esperance Sportive de Tunis, mistrz Panameryki Handebol Clube Taubate z Brazylii, mistrz Oceanii Sydney University oraz gospodarz Al Sadd. Będzie to wasz debiut w takiej rangi imprezie…

– Zawody rozegrane zostaną w formule pucharowej, zaczniemy od ćwierćfinałów. Przyjdzie nam rywalizować z najlepszymi drużynami świata. Poprzeczka trudności zostanie zawieszona wysoko. Znając jednak trenera Dujszebajewa będzie chciał, a my razem z nim, wygrać te zawody.

  • Czuje się pan szczęściarzem?

– Dlaczego?

  • Przed rokiem, po wywalczeniu z Azotami Puławy historycznego brązowego medalu, odszedł pan do mistrza Polski. Wiosną zdobył pan mistrzostwo kraju, triumfował w Pucharze Polski i przeszedł do historii piłki ręcznej w naszym kraju wygrywając Ligę Mistrzów. W międzyczasie, za sprawą trenera Dujszebajewa, zadebiutował w reprezentacji narodowej, a teraz walczy o wyjazd na IO. Zatem los panu sprzyja?

– Dzięki Bogu zdrowie mi dopisuje. Niewielu wie, że to wszystko zostało osiągnięte przeze mnie ciężką pracą na treningach.

  • Jakie jest pańskie największe marzenie?

– Najważniejszym jest wyjazd na IO. A jak już się ono spełni, będą kolejne, na miejscu w Brazylii.

Pozostałe informacje

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

PKO BP EKSTRAKLASA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Korona Kielce 0-0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 0-2
GKS Katowice - Cracovia 0-3
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3-2
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3-4
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1-0
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 2-2
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 0-1

Tabela:

1. Górnik 9 18 14-7
2. Cracovia 8 17 16-9
3. Wisła Płock 8 16 10-5
4. Jagiellonia 7 16 14-10
5. Korona 9 15 11-7
6. Lech 7 13 13-12
7. Legia 7 11 11-6
8. Radomiak 9 11 15-16
9. Zagłębie 8 10 16-13
10. Widzew 9 10 13-12
11. Motor 8 10 9-12
12. Pogoń 9 10 14-18
13. Bruk-Bet 9 9 11-13
14. Arka 9 9 5-10
15. Raków 7 7 7-11
16. Katowice 9 7 10-20
17. Lechia 9 6 18-22
18. Piast 7 4 3-7

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!