FOT. KS WISŁA PUŁAWY
W weekend Wisła Puławy rozpocznie rundę wiosenną. Podopieczni trenera Bohdana Bławackiego mają walczyć o awans. Pierwszą przeszkodą w drodze do I ligi będzie Puszcza Niepołomice, jeżeli uda się rozegrać sobotnie spotkanie
W środę wreszcie ustały opady śniegu z deszczem i boisko, przy ul. Hauke-Bossaka było odśnieżane. Trudno jednak powiedzieć, czy za kilka dni będzie się nadawać do gry. – Padało przez blisko 30 godzin, więc jeszcze zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na pewno chcielibyśmy rozpocząć rundę wiosenną zgodnie z planem i zrobimy wszystko, żeby jak najlepiej przygotować murawę – zapewnia Kamil Dylda, dyrektor sportowy Wisły.
Z drugiej strony działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej zdają sobie sprawę, że nie wszystkie spotkania na inaugurację mogą dojść do skutku. – Jest możliwość przełożenia spotkań, PZPN zdaje sobie sprawę, jak wygląda sytuacja. Na razie jednak o tym nie myślimy – dodaje Dylda.
W przerwie zimowej „Dumę Powiśla” opuścił najlepszy strzelec drużyny Jarosław Niezgoda, który wybrał ofertę Legii Warszawa. Zastąpić go spróbuje Białorusin Dymitrij Chlebosołow. 25-latek przeniósł się do Puław z występującego w białoruskiej ekstraklasie FK Witebsk. W barwach tego klubu zaliczył ostatnio 11 ligowych występów i zdobył cztery gole.
Działacze Wisły sprowadzili także kolejnego gracza ofensywnego. Jakub Sołdecki od wielu tygodni trenował z zespołem trenera Bławackiego. I wreszcie podpisał umowę z klubem. Na razie kontrakt będzie obowiązywał przez 1,5 roku, ale znalazła się w nim także klauzula przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. 18-latek jest wychowankiem Jedynki Krasnystaw. Później występował w BKS Lublin, skąd przeniósł się do Ruchu Chorzów. W „Niebieskich” grał w drugiej drużynie oraz Centralnej Lidze Juniorów. W minionej rundzie zaliczył w CLJ osiem trafień. Zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa, bo Jakub, to brat byłego gracza Górnika Łęczna, a obecnie Termaliki Bruk-Bet Nieciecza – Dawida.
Do rundy rewanżowej został również zgłoszony Karol Kalita, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w trzecioligowej Lubliniance. Na wiosnę szansę debiutu w II lidze mogą dostać również dwa kolejni młodzi zawodnicy: Adrian Popiołek i Sebastian Wrzesiński. Obaj mają po 18 lat i grają na pozycji pomocnika, na jesieni występowali w drugiej drużynie Wisły. Tym razem zostali zgłoszeni do pierwszego zespołu. Na wypożyczenie do Lublinianki wybierze się Maksymilian Żuber, a trener Marek Sadowski przygląda się jeszcze pomocnikowi z rezerw „Dumy Powiśla”. Zawodnik ma być testowany w kolejnym sparingu trzecioligowca.