Dla młodych sztangistów i sztangistek z naszego regionu zawody w Łukowie będą pierwszą próbą sił w tym roku. Na pomoście organizatorzy spodziewają się ponad 130 zawodników i zawodniczek z 14 klubów Lubelszczyzny. Oprócz dotychczas już istniejących przyjazd zapowiedziały nowo utworzone kluby z Lublina – z UMCS oraz z Chełma.
Rywalizacja toczyć się będzie w trzech grupach wiekowych: do 15, 17 i 23 lat. Z kolei w VIII Międzynarodowym Memoriale Janusza Kowalczyka podział wygląda następująco: do 15, 18 i 23 lat. – Po raz pierwszy w Łukowie będziemy oglądali w akcji kobiety – mówi organizator oraz trener Orląt Łuków Robert Dołęga. – Serdecznie zapraszamy kibiców, którym ciężary nie są obce do odwiedzenia nas podczas zawodów.
Wstęp jest wolny. Mistrzostwa województwa LZS rozgrywane będą przez dwa dni: sobotę i niedzielę. W sobotni wieczór na pomoście zaprezentują się już uczestnicy memoriału. – Po raz pierwszy będzie on miał oprawę międzynarodową. Wśród uczestników znaleźli się także sztangiści z Czech mówi organizator. – Liczymy na udział zaawansowanych zawodników, mających już pewne doświadczenie.
Dla przedstawicieli gospodarza Orląt start w mistrzostwach, jak również memoriale będzie okazją do sprawdzenia formy przed ważnymi zawodami w tym roku. – Pierwszym poważnym wyzwaniem będą mistrzostwa Polski juniorów w Nidzicy zaplanowane na 22-24 kwietnia – zapowiada trener Dołęga. – Bardzo liczymy również na start Daniela Kołeckiego, syna prezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, Szymona.
Mistrzostwa rozpoczną się w sobotę o godzinie 11, w niedzielę o 10. Memoriał w sobotę od 16. Zawody rozgrywane będą w Gimnazjum nr w 2 w Łukowie.
KIM BYŁ JANUSZ KOWALCZYK?
To przez długie lata trener sekcji podnoszenia ciężarów w Orlętach Łuków. Jego wychowankami są bracia Dołęgowie: Robert i Marcin. Spod ręki tego szkoleniowca wyszły dwa pokolenia sportowców, z których największe sukcesy odnosili właśnie bracia Dołęgowie. Robert był wicemistrzem Europy. Z kolei Marcin trzykrotnym mistrzem świata i mistrzem Starego Kontynentu. Trener Kowalczyk zmarł w 1998 roku, żył 49 lat. W 1983 roku otrzymał brązową, a rok później złotą odznakę Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów.