Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

14 stycznia 2017 r.
14:53

Papryka, czyli nowa wersja bułki z bananem. Co jeszcze pomaga polskim skoczkom?

Piotr Żyła
Piotr Żyła

Sukcesy Kamila Stocha, Piotra Żyły i Macieja Kota sprawiły, że w Polsce znów zapanowała skokomania. Jej punkt kulminacyjny właśnie nadchodzi, bo w styczniu w naszym kraju po raz pierwszy odbędą się aż cztery konkursy z rzędu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kamil Stoch, Piotr Żyła, Daniel-Andre Tande, Maciej Kot. Polak, Polak, Norweg, Polak. Tak wygląda czołówka końcowej klasyfikacji 65. Turnieju Czterech Skoczni. Niespodzianka to zbyt delikatne słowo, żeby określić to, co Biało-Czerwoni osiągnęli w Niemczech i Austrii. Dotychczas Polak tylko raz w historii stał na podium tej prestiżowej imprezy (Adam Małysz w 2001 roku). Teraz mieliśmy aż dwóch. Dlatego nie ma co się dziwić, że skoki narciarskie znów zyskują na popularności. Tylko ostatnie zawody w Bischofshofen w TVP i Eurosporcie oglądało w sumie 7,9 mln widzów. Najwięcej od czasu, gdy Stoch sięgał w Soczi po drugie olimpijskie złoto.

Nowa wersja bułki z bananem

Eksplozja formy naszych skoczków jest o tyle zaskakująca, że w minionym sezonie byli jedynie tłem dla najlepszych. Wszystko zmieniło się, gdy trenerem kadry został Stefan Horngacher. Austriak odbudował zawodników, poprawił atmosferę i zadbał o detale sprzętowe. Skoczkowie zapewniają, że pomogła im też odpowiednia dieta. I bynajmniej nie chodzi o bułkę z bananem, która stała się słynna w latach świetności Małysza.

– Naszym sekretem jest marynowana papryka. Przed mistrzostwami Polski zjadłem jej więcej niż koledzy i dlatego wygrałem. Przed każdymi zawodami zjadam jej słoik. A ostatnio na Turnieju Czterech Skoczni Maciek odstąpił mi swoją porcję, więc cała zasługa za drugie miejsce dla niego – śmieje się w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Żyła.

Żarty, żartami, ale papryka rzeczywiście pomaga naszym zawodnikom. Przynajmniej w psychologicznym aspekcie. – Odkąd wiemy trochę więcej o tej papryce, to widać, że niektórzy czują się lepiej psychicznie, kiedy nałożą jej trochę na talerz. Poza tym rozmowy o niej sprawiają, że zapominamy o zawodach i presji. Dlatego papryka na pewno będzie nam towarzyszyć, bo to i śmieszne, i na pewno nieszkodliwe. Oby tylko pomogła w dobrych skokach – tłumaczy na łamach „Przeglądu Sportowego” Kot.

Dobre skoki mają przełożenie na dobre pieniądze. Stoch został właśnie liderem listy zarobków. Zgromadził 70 800 franków szwajcarskich (ok. 291 tys. zł). Do tego trzeba doliczyć nagrodę za wygranie TCS – samochód Audi Q5 quattro, który jest warty ponad 200 tysięcy złotych. Ale nie tylko lider naszej kadry dobrze zarabia. Wysoko w rankingu są także inni Polacy: Maciej Kot – piąty (50 300 franków, ok. 206 tys. zł), Piotr Żyła – dziesiąty (34 850 franków, ok. 143 tys. zł), a nawet Dawid Kubacki – czternasty (24 500 franków, ok. 100,5 tys. zł). Przed rokiem najbogatszy z nich Stoch wzbogacił się o... 132 tys. zł. I to w trakcie całego sezonu! W obecnym już teraz jest znacznie lepiej, a to przecież jeszcze nawet nie półmetek PŚ. Trzeba także pamiętać, że oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Większość zawodników ma podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe.

Gruba szydera

Skoki to jedna z najniebezpieczniejszych dyscyplin sportowych. Zawodnicy powtarzają, że latanie to ich pasja, ale jednocześnie zdają sobie sprawę, że na każdym kroku ryzykują życiem i zdrowiem. Co prawda śmierć na skoczni to rzadkość, ale w ostatnich sezonach upadki przerwały kariery Thomasa Morgensterna, Nicholasa Fairalla i Lukasa Muellera. Dlatego tak ważna jest „wolna” głowa i dobra atmosfera w zespole.

– Nasza szatnia jest taka, że gdyby żarty, które w niej padają, wyszły na jaw, to większość załamałaby się naszym poziomem. Jest gruba szyderka, trzeba mieć duży dystans do siebie. Kiedyś mieliśmy psychologa, który często padał ofiarą żartów i się obrażał. Może dlatego odszedł (śmiech). Często żartujemy z Klimka Murańki, że jest inwalidą. Ciągle go coś boli, co drugi dzień narzeka, że coś mu strzeliło. Olek Zniszczoł często obrywa, bo jest daltonistą. Pytamy go, jaki ma kolor kombinezonu, a biedak nie jest w stanie odpowiedzieć – śmieje się Kot w rozmowie z weszlo.com.

Nasi skoczkowie potrafią jednak czasem przesadzić. Gdy przed pierwszym konkursem TCS Żyła i Jan Ziobro dowiedzieli się, że w pierwszej serii rywalizować będą w jednej parze, postanowili zapowiedzieć pojedynek zabawnym filmem, organizując ceremonię ważenia w bokserskim stylu. Ziobro wniósł na wagę 59,2 kilograma, Żyła o 30 dkg więcej. Film spodobał się internautom, dostali mnóstwo lajków, ale także burę od trenera, który wściekł się, że jego podopieczni dodatkowo się „nakręcają” zamiast odpoczywać przed zawodami. – To był tylko głupi żart i w sumie niepotrzebnie to zrobiliśmy – ocenia Ziobro na skijumping.pl.

Kiedy Kot kupuje kota

Skoczkowie niecodzienne pomysły miewają regularnie. – Jakiś czas temu miałem zamiar kupić serwala, czyli kota drapieżnego, ale takiego, którego można trzymać w domu – opowiada Kot na weszlo.com. – Mam kumpla, który zna się na kotach, szkoli je i napisałem mu, żeby ogarnął mi jakiegoś. Widziałem ogłoszenie na OLX z serwalem za dziesięć czy tam dwadzieścia tysięcy, ale wolałem, żeby załatwił mi go specjalista. Dostałem w odpowiedzi SMS: „Maciek, a czy ty chcesz nadal żyć?”. Spytałem, o co mu chodzi, a on napisał, że serwale są jak pumy, że ten kot pewnej nocy zapomniałby o naszej więzi i po prostu by mnie zjadł. Ale teraz też nie chcę zwykłego kocura, tylko bengala. Cętkowany, wygląda jak mały gepard – zdradza Zakopiańczyk.

Nasi sportowcy cieszą się sporym powodzeniem u kobiet. – Zawsze po zakończeniu Pucharu Świata w Zakopanem mamy wieczorem spotkanie dla wszystkich zawodników. Ale to nie zamknięta impreza, tylko nieoficjalne wyjście. Każdy wie, gdzie i o której się spotykamy. Przychodzi masa fanek i są tacy, którzy to wykorzystują. Ale takie zdobywanie dziewczyn… Nie mój styl – przekonuje Kot, który wspomina, że kiedyś dostał nawet zaproszenie na studniówkę od jednej z kibicek. – Ale nie przyjąłem. Nigdy nie byłem na studniówce, nawet swojej. Zapłaciłem, ale wypadł mi wtedy wyjazd do Japonii. Dlatego jak prosiła mnie o to fanka, to nawet nie sprawdzałem, czy warto. Jakby napisała fotomodelka i byłbym chętny, to i tak mam w tym okresie sezon – śmieje się skoczek, który od pewnego czasu spotyka się z Agnieszką.

Siła z obrączki

Zresztą chyba nieprzypadkowo wszyscy nasi zawodnicy, którzy osiągają sukcesy, mają ustabilizowaną sytuację rodzinną. – To zwycięstwo także dla mojej małżonki. To jej zasługa. Zrobiłem wszystko, aby była ze mnie dumna. Dziękuję! – powiedział po zwycięstwie w TCS Stoch, który w przeszłości niejednokrotnie podkreślał, jak ważna jest dla niego Ewa. – Dobrze skaczę, bo się ożeniłem – żartował po ślubie. – Małżeństwo bardzo mi służy. Żona daje mi poczucie większej pewności i stabilizacji w życiu. Czuję większy spokój wewnętrzny, a to wpływa na sport – podkreślał innym razem.

Także Żyła może liczyć na wsparcie najbliższych. Gdy wrócił do domu po ostatnich zawodach, żona Justyna wraz z dziećmi, 9-letnim Kubą i 4-letnią Karoliną, przygotowali dla niego niespodziankę. Powitalny „baner” z prześcieradła, na którym namalowali farbami podziękowania: „Brawo”, „Tak lata nasz tata”, „Gratki, ojciec”, „Kocham cię”.

Teraz będzie mógł spędzić z rodziną nieco więcej czasu, bo przez dwa najbliższe tygodnie zawody PŚ będą odbywały się w Polsce. Najpierw w Wiśle, a następnie w Zakopanem. Później znów trzeba będzie ruszyć w świat. Żona zapewnia jednak, że nie będzie płakać. – Ja jestem pedantką, a on strasznym bałaganiarzem. Lepiej jak go nie ma, niż jak potem przyjeżdża i przeszkadza w domowych obowiązkach – żartuje Justyna na łamach „Faktu”.

Kamil Stoch

Pozostałe informacje

Poradnik wyborcy– terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Poradnik wyborcy– terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Kalendarz wyborczy nie tylko podaje terminy pierwszej i ewentualnie drugiej tury wyborów prezydenckich, ale określa też dokładne daty czynności, jakie muszą wykonać komitety, a także wyborcy, jeśli np. chcą mieć nieodpłatny transport lub zamierzają głosować poza swoim okręgiem.

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Rada Miasta Chełm jednogłośnie przyjęła kompleksowy plan działania, mający przygotować miasto na różnorodne zagrożenia – zarówno militarne, jak i cywilne. Plan przewiduje powołanie Korpusu Obrony Cywilnej.

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik
galeria

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin nie miał problemów z pokonaniem Innpro ROW Rybnik. Lubelskie "Koziołki" wygrały 63:27 i umocniły się na pierwszym miejscu w stawce. Jak mecz podsumowali jego główni bohaterowie?

Wisła Puławy sprawiła sensację wygrywając w Krakowie z Wieczystą

Sensacja w Krakowie. Wisła Puławy ograła Wieczystą!

Za takie historie kibice kochają piłkę nożną. W sobotę skazywana na porażkę Wisła Puławy pokonała w Krakowie tamtejszą Wieczystą i wciąż jest blisko uniknięcia degradacji

36-latek, który w kwietniu miał potrącić nastolatkę, usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia,
RAPORT

Hulajnogi na chodnikach: nie jest bezpiecznie

W Lublinie mężczyzna na hulajnodze potrącił 13-latkę. W Puławach 40-latek jadąc hulajnogą stracił równowagę i przewrócił się na chodnik. Był nietrzeźwy i trafił do szpitala. W Chełmie 12-latka jadąca hulajnogą uderzyła w tył samochodu.

Podobnie jak w pierwszym, tak i w drugim meczu finału Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0.
galeria

Drugi mecz finału PlusLigi: Bogdanka LUK Lublin rozbiła Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 [ZDJĘCIA]

W drugim spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała wicemistrza kraju Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Do złotego medalu lublinianie potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. MVP wybrany został Wilfredo Leon. Trzeci mecz w środę w Sosnowcu, o godzinie 20.30

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji
zdjęcia
galeria

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji

Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja
zdjęcia
galeria

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja

Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej poprowadził dzisiaj "Poloneza dla Lublina". Tańczących, w tym przedstawicieli lokalnych władz, w historycznych strojach, oglądały tłumy mieszkańców zebranych na Krakowskim Przedmieściu i Placu Litewskim.

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale
zdjęcia
galeria

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale

W Trybunale Koronnym zakończyła się już uroczysta sesja Rady Miasta Lublin, która rozpoczęła oficjalne obchody święta w stolicy Lubelszczyzny. Teraz czas na poloneza, potem m.in. fire show.

W derbach Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

W spotkaniu derbowym Chełmianka Chełm zremisowała ze Świdniczanką Świdnik 2:2

Najlepsze kreacje przygotowane w Nałęczowie trafią na finał, ogólnopolski pokaz mody w Warszawie
ekologia
galeria

Młodzież z Nałęczowa uszyła ubrania z opadów. Pokażą je w stolicy

Spódnice, torebki, bluzki, sukienki - a to wszystko z zielonych i niebieskich odpadów. Uczniowie szkół podstawowych z gminy Nałęczów w poniedziałek wzięli udział w akcji "Moda na recykling". We wrześniu pojadą do Warszawy na ogólnopolski finał z udziałem gwiazd telewizji.

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisaj ok. godz. 10:30 na alei Solidarności w Lublinie. Tuż przed węzłem drogowym Sławinek na jezdni prowadzącej od strony Warszawy zatrzymało się kilka aut, z których wysiadła grupa obcokrajowców. Jeden z pojazdów najpewniej jechał pod prąd.

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna po porażce 1:3 z Pogonią Siedlce nie ma prawa być zadowolony. Zespół, który jeszcze niedawno zmierzał do strefy barażowej w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Nie ma co ukrywać, że na ostatnie wyniki z pewnością spory wpływ ma fakt, że wobec sztabu szkoleniowego i piłkarzy pojawiły się zaległości finansowe. Po ostatnim meczu o przyszłość w klubie zapytany został także trener Pavol Stano

Do zdarzenia doszlo w lasach w powiecie biłgorajskim

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 14-latki. Policja zatrzymała stajennego

Prokuratura w Biłgoraju prowadzi śledztwo dotyczące przyczyn tragicznego wypadku w Woli Małej, w którym zginęła 14-latka. Dziewczynka spadła z konia podczas przejadżdzki po okolicy. Mężczyzna wydający konie tego dnia był pijany.

PKO BP EKSTRAKLASA
30. KOLEJKA

Wyniki:

Zagłębie Lubin - Stal Mielec 0-0
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 3-0
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3-1
Puszcza Niepołomice - Pogoń Szczecin 4-5
Radomiak Radom - Lech Poznań 2-2
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 0-0
GKS Katowice - Legia Warszawa 1-3
Korona Kielce - Jagiellonia 3-1
Motor Lublin - Cracovia 0-1

Tabela:

1. Raków 30 62 45-19
2. Lech 30 60 56-28
3. Jagiellonia 30 55 51-38
4. Pogoń 30 53 52-34
5. Legia 30 50 55-39
6. Cracovia 30 45 52-47
7. Motor 30 43 43-50
8. Katowice 30 42 41-40
9. Górnik 30 42 39-35
10. Korona 30 40 31-39
11. Piast 30 38 31-34
12. Widzew 30 37 34-43
13. Radomiak 30 36 42-47
14. Zagłębie 29 32 40-45
15. Lechia 30 30 34-51
16. Puszcza 30 27 33-49
17. Śląsk 30 25 33-48
18. Stal 29 25 30-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!