Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

29 października 2015 r.
9:53

Paweł Jaroszyński (Cracovia): Po pierwszym gwizdku nie ma sentymentów

Autor: Zdjęcie autora Artur Ogórek
0 0 A A
FOT. DW
FOT. DW

ROZMOWA Z Pawłem Jaroszyńskim, obrońcą Cracovii, wychowankiem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Fortuna kołem się toczy. Kiedy rozmawialiśmy w sierpniu byłeś poza składem Cracovii.

– Moja sytuacja odwróciła się o 180 stopni i chciałbym, żeby już w takim położeniu pozostała. Cieszę się, że gram, ale do końca nie jestem z siebie zadowolony. Wiem, że stać mnie na więcej.

  • Na początku sezonu byłeś nieobecny, teraz jesteś podstawowym zawodnikiem zespołu. Co na tę zmianę miało największy wpływ?

– Pewnie złożyło się wiele czynników. Jednym z nich mogła być moja dyspozycja. W pierwszych kolejkach nie byłem jeszcze w optymalnej formie i to chyba odegrało największe znaczenie.

  • Co Jacek Zieliński zobaczył w Pawle Jaroszyńskim, czego nie widział wcześniej?

– Może chęć walki. Wtedy, patrząc na to z perspektywy czasu, trener nie wziął mnie do drużyny, bo mogłem nie wnieść tego, czego oczekiwał. Ale grałem w rezerwach w trzeciej lidze. Nie odstawiałem nogi, walczyłem, byłem zdeterminowany, ciągnąłem chłopaków, to wszystko było dla mnie na plus i odgrywało pozytywne wrażenie.

  • Wszystko zmieniło się od Pucharu Polski i wygranego meczu z Katowicami. W tym spotkaniu musiałeś udowodnić swoją wartość, a czasem jak się bardzo chce, wychodzi zupełnie na odwrót.

– To był punkt zwrotny. Byłem pewny tego co mogę pokazać i na co mnie stać. Wiedziałem, że muszę wykorzystać tę szansę.

  • Od tamtej pory odnieśliście cztery zwycięstwa i przegraliście tylko raz, awansowaliście na trzecie miejsce w tabeli. To pozycja trochę na wyrost?

– Przed nami są Piast i Pogoń, na których chyba nikt nie stawiał przed sezonem. Liga jest wyrównana, w tabeli panuje tłok i wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Uważam, że zajmowana lokata wcale nie przerasta naszych możliwości. Mamy bardzo dobry i perspektywiczny zespół. Trzeba to cały czas pielęgnować. Nie wiem, czy już ten sezon zakończymy w ścisłej czołówce, ale w następnym stać nas będzie na wiele.

  • Cracovia jest bardzo skuteczna. W każdym meczu tych rozgrywek strzelaliście przynajmniej jedną bramkę, a w ostatnich trzech kolejkach nawet dziesięć.

– Dużo mówi się o Cetnarskim, Rakelsie i Jendrisku, to tercet, który asystuje i strzela gole. Oni są naszą dużą siłą w wyprowadzaniu piłki, w ataku pozycyjnym, stwarzaniu sytuacji w polu karnym.

  • W obronie już tak idealnie nie jest, bo w dziesięciu ostatnich występach traciliście bramki.

– Najważniejsze, aby po stronie strzelonych było więcej. Futbol to gra błędów, trzeba wykorzystywać cudze, a własnych popełniać jak najmniej. Każdemu się zdarzają i w każdym meczu. My też je robimy, indywidualne i wynikające z nieporozumień. Ale wyciągamy wnioski, analizujemy wszystko i pracujemy nad tym. Po wygranych meczach niewiele się tych błędów pamięta.

  • Można powiedzieć, że w piątek wracasz do domu.

– Już wiosną wygraliśmy na stadionie Górnika 3:0. Teraz też będziemy w stanie to zrobić, bo mamy bardzo dobry zespół.

  • Wtedy nie miałeś okazji wystąpić przed łęczyńską publicznością.

– Ale teraz liczę na występ. To byłby mój pierwszy raz, od kiedy odszedłem z Górnika. Niedawno grałem z reprezentacją kraju w Lublinie, czas na Łęczną. Jesteśmy bardzo bojowo nastawiony. Trzeba tylko naładować baterie po Pucharze Polski w Sosnowcu.

  • Będziecie mieli niewiele czasu na odpoczynek. To może być widoczne w piątek?

– Wszystko może mieć znaczenie, bo w każde spotkanie trzeba włożyć maksimum wysiłku, a potem szybko zregenerować siły. Tempo rozgrywek jest naprawdę duże.

  • Mówisz, że macie bardzo dobry zespół, ale ostatnio Górnik też zaczął grać lepiej. Na kogo będzie musieli zwrócić szczególną uwagę?

– Na Grzegorza Bonina, który potrafi zrobić różnicę.

  • Będziesz musiał go zatrzymać.

– On może zagrać na obu skrzydłach. W środku jest Tomasz Nowak, a ważną rolę odgrywa też bramkarz. Górnik jest doświadczoną drużyną, która umie grać z kontry i wykorzystać błędy rywali. Poza tym gra u siebie.

  • Ty też zagrasz „u siebie”. To będzie związane z większym stresem?

– Teraz mieszkam i gram w Krakowie. Na pewno mam sentyment do Górnika, ale nie mogę go mieć na boisku. Kiedy zabrzmi pierwszy gwizdek, wyłączy się głowa, myślenie o wszystkim wokół, a zacznie liczyć tylko mecz i nasze zwycięstwo.

Pozostałe informacje

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!