

Po zaciętym spotkaniu 3. kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe WizjaMed Budowlanych Łódź 24:22.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo źle dla lublinian. Już w czwartej minucie gospodarze objęli prowadzenie 5:0. Na szczęście, nie udało się im podwyższyć.
Po chwilowym zaskoczeniu gości gra się wyrównała. Efektem były pierwsze punkty dla przyjezdnych, które w 16 minucie z rzutu karnego zdobył Saba Nikolashvii. Ten sam zawodnik dwie minuty później wykorzystał kolejny rzut karny (6:5 dla Edach Budowlanych).
Odpowiedź łodzian była natychmiastowa. Po błędach w obronie w 20 minucie przyłożenie wykonał Vakapuna (10:6). Nie udało się podwyższyć, ale minutę później Michał Łaszcz wykorzystał błąd lublinian w środku pola i zdobył kolejne pięć punktów. Przyłożenie zostało podwyższone i goście przegrywali już 6:17. W 25 minucie pierwsze przyłożenie wykonali przyjezdni - Saba Nikolashvili, który też podwyższył (17:13).
Na kolejne przyłożenie gospodarze czekali do 37 minuty, kiedy wygrali aut i po raz czwarty zanieśli piłkę na pole punktowe lublinian (22:13). Minutę później Nikolashvili wykorzystał kolejny rzut karny zmniejszając straty (22:16).
Po zmianie stron goście dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku. W 48 minucie kolejnego karnego wykorzystał Nikolashvili (22:19). Szybko wznowiona gra po rzucie karnym zakończyła się przyłożeniem Jakuba Bobruka i objęciem prowadzenia w 59 minucie (24:22). Niestety nie udało się podwyższyć.
Do końca wynik nie uległ zmianie. Goście grali dobrze młynem, mądrze się bronili. Po dwóch porażkach, z Arką Gdynia i Juvenią Kraków, lublinianie odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo.
W ekipie z Lublina zagrali już nowi zawodnicy z Namibii, Diamando Tjombe i AJ Kearns. Pierwszy wystąpił w drugiej linii młyna, drugi na skrzydle.
WizjaMed Budowlani Łódź - Edach Budowlani Lublin 22:24 (22:16)
Punkty dla Łodzi: Michał Łaszcz (10), Siaosi Vakapuna (5), Fagu Malloy (5), Lucas Niedzwiecki (2).
Punkty dla Lublina: Saba Nikolashvili (19), Jakub Bobruk (5).
Edach Budowlani: Kelberashvili, Rudziński (35 Skałecki, 41 Rudziński), Novikov (57 Skałecki), S. Próchniak, Tjombe, Pietrkiewicz, Thirion, Musur, Bobruk, Kazembe, M. Próchniak, Węzka, Szczepański, Jasiński (57 Kearns), Nikolashvili.
