Lublinianie pojechali do Warszawy, żeby przełamać fatalną passę czterech porażek z rzędu. Podopieczni Tomasza Bieleckiego mieli korzystny bilans bezpośrednich spotkań z ekipą Uniwersytetu Warszawskiego i liczyli, że uda im się dopisać na swoje konto kolejne zwycięstwo.
Po przerwie goli padło znacznie więcej, ale wszystkie w przeciągu... 180 sekund. Zaczął w 30 min Dominik Majewski, a później trafiali jeszcze Rafał Klimkowski (AZS UW) i dwukrotnie Mateusz Chmielnicki (AZS UMCS).
Więcej goli nie padło i gospodarze mogli cieszyć się z czwartego zwycięstwa w sezonie. Zrównali się punktami z lublinianami, ale nie zdołali wyprzedzić ich w tabeli.
AZS UW Warszawa – AZS UMCS Lublin 3:2 (1:0)
Bramki: Piwowarczyk (20), Majewski (30), Klimkowski (32) – Chmielnicki (31, 32).
Warszawa: Madzio – Olkowski, Och, Cegiełko, Piwowarczyk, Mykowski, Mytyk, Yusupov, Klimkowski, Majewski.
Lublin: Górski – Myć, Boniaszczuk, M. Chmielnicki, Zgierski, Ławicki, R. Chmielnicki, Szczecki, Bijas, Walęciuk, Kowalczyk.
Pozostałe wyniki: Red Dragons Pniewy – KS Gniezno 1:1 * Mecze GAF-Jasna Gliwice – Elhurt Białystok i Marex Chorzów – Euromaster Głogów zakończyły się po zamknięciu dzisiejszego wydania gazety.
1. Gliwice 8 19 41-16
2. Głogów 8 19 32-20
3. Gniezno 9 19 26-17
4. Białystok 8 14 38-18
5. Lublin 9 12 20-29
6. Warszawa 9 12 23-36
7. Pniewy 9 4 18-39
8. Chorzów 8 0 13-36
2 lutego: :Lublin – Pniewy * Głogów – Gliwice * Białystok – Warszawa * Gniezno – Chorzów.