AR-TIG Huta Dąbrowa triumfował w grupie II bialskiej klasy A i od nowego sezonu występował będzie jeden poziom ligowy wyżej.
Przez 14 lat drużyna grała na boiskach klasy A. Przygoda zespołu z Huty Dąbrowy z piłką na tym poziomie została przerwana spadkiem do klasy B. Nastąpił prawdziwy kryzys. Zespół był rozbity, piłkarze byli rozchwytywani. Mało kto przypuszczał, że drużyna podniesie się z kolan.
Z pomocą przyszła wówczas firma AR-TIG, sponsor który uwierzył w zespół i mu drugie życie. Udało się zbudować solidny fundament na lepszą przyszłość i po roku występów na poziomie klasy B AR-TIG Huta Dąbrowa uzyskał promocję do klasy A, a wiosną tego roku do ligi okręgowej. Drużynę prowadził doświadczony szkoleniowiec Mirosław Szewczak.
– Trener Szewczak, z małymi przerwami, pracował u nas 20 lat – przypomina prezes AR-TIG Huta Dąbrowa Grzegorz Osial. Jesienią drużyna uzbierała 27 punktów wygrywając dziewięć spotkań. W starciu z Absolwentem Domaszewnica późniejszy zwycięzca klasy okręgowej doznał jedynej porażki w sezonie. – Przegraliśmy 0:1, ale z powodu braku juniora w składzie i tak zostaliśmy ukarani walkowerem – wspomina prezes.
Po wywalczonym awansie do zespołu zaczęli wracać piłkarze. Jest napastnik Paweł Bielecki. Po kontuzji szeregi beniaminka zasilił pomocnik Paweł Sudowski. Z Sępa Żelechów przychodzi obrońca Piotr Mądry. Naukę w szkole policyjnej w Szczytnie zakończył bramkarz Kornel Sadowski, który już uczestniczy w zajęciach. Jest też nowy trener Paweł Mazurek. Szkoleniowiec wprowadził już do „okręgówki” Sępa Żelechów. Pracuje też z młodzieżą w Ursusie Warszawa.
– Trener zapewnił, że będzie łączył pracę u nas i prowadzenie Ursusa. Drużyna trenuje dwa razy w tygodniu, w środy i piątki. Nie narzekamy na brak chętnych do pracy. W kadrze seniorów mamy 30 piłkarzy. Na ostatnim sparingu z Kujawiakiem Stanin wygranym 6:3 trener miał do gry nieco mniej bo 17 piłkarzy. Mamy wakacje i z różnych powodów liczba zawodników była mniejsza – tłumaczy Osial.
Poza sparingiem z Kujawiakiem AR-TIG Huta Dąbrowa sprawdzał już formę ze Startem Gózd (wygrana 10:0), Orkanem Wojcieszków (9:0) i Sokołem Adamów (3:2).
– Wychodzimy z założenia, że łatwiej będzie grać spokojnie w klasie okręgowej niż walczyć o awans z klasy A. W okręgu bialskim są dwie grupy. Awansuje tylko pierwsza drużyna z każdej z nich. Jedno potknięcie i strata punktów może skutkować utratą pierwszej lokaty i brakiem promocji. Nasz klub istnieje już od 1956 roku, zaczynaliśmy pod nazwą KS Hutnik, teraz nazywamy się AR-TIG Huta Dąbrowa. Większość czasu spędziliśmy w „okręgówce”. Mamy ambitne plany. Jako beniaminek chcemy spokojnie walczyć o miejsca 1-5 – zapowiada Osial.