Fot. Maciej kaczanowski
To był udany tydzień dla zespołu z Łęcznej. Remis w zaległym meczu ze Sztormem i wczorajsze zwycięstwo w Bydgoszczy sprawiły, że „zielono-czarne” wskoczyły na fotel wicelidera.
Im bliżej końca rundy jesiennej, tym nastroje w zespole Górnika Łęczna stają się coraz lepsze. W środku tygodnia podopieczne trenera Piotra Mazurkiewicza rozegrały zaległe spotkanie ze Sztormem Gdańsk, które zakończyło się dla nich remisem 1:1. Gola dla „zielono-czarnych” zdobyła Agata Guściora.
Wczoraj, w 12. kolejce, Górnik znów wystąpił na wyjeździe i tym razem wrócił do domu z kompletem punktów pokonując w Bydgoszczy miejscowy KKP 3:1. Do siatki znów trafiła Guściora, a poza nią gole strzeliły Weronika Zawistowska i Alicja Dyguś. Dzięki tym czterem punktom i jednoczesnym remisie Zagłębia Lubin z AZS Wrocław 0:0 łęcznianki wskoczyły na drugie miejsce w tabeli.
Udany weekend miały też zawodniczki drugiej ekstraligowej drużyny z woj. lubelskiego. AZS PSW Biała Podlaska pokonał na swoim boisku AZS PWSZ Wałbrzych 1:0. Złotą bramkę dla gospodyń strzeliła w 55 min z rzutu wolnego Ewa Cieśla. Dla podopiecznych trenera Roberta Różańskiego jest to piąte zwycięstwo w sezonie, w tym trzecie u siebie. Dzięki temu bialczanki wskoczyły z siódmego na szóste miejsce w tabeli.
W następnej kolejce Górnik zagra u siebie z Olimpią Szczecin, zaś akademiczki z Białej Podlaskiej zmierzą się na wyjeździe z Medykiem Konin. Oba mecze odbędą się w sobotę. Natomiast już w środę, 11 listopada, łęcznianki rozegrają jeszcze zaległe spotkanie z Medykiem (na wyjeździe, godz. 12).
KKP Bydgoszcz – Górnik Łęczna 1:3 (0:1)
Bramki dla Górnika: Zawistowska (27) Guściora (63), Dyguś (90+2).
Górnik: Wilk – Kwietniewska, Szewczuk, Górnicka, Kawalec – Kamczyk (65 Jędrzejewicz), Iwaniszyn (60 Parczewska), Guściora, Zawistowska (46 Jaszek) – Hmirova (72 Dyguś), Sznyrowska.
AZS PSW Biała Podlaska – AZS PWSZ Wałbrzych 1:0 (0:0)
Bramka: Cieśla (55).
AZS PSW: Kanclerz – Sosnowska, Edel, J. Bujalska, M. Bujalska, Konieczna, Cieśla, Kusiak (46 Puk), Niedbała (66 Kozlynets), Lefeld (90 Karolak), Orzepowska.