Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

14 lipca 2025 r.
13:29

Florian Haxha (Motor Lublin): Spodobała mi się wizja klubu

<br />
<br />


(fot. ŁUKASZ WÓJCIK/MOTOR LUBLIN)

Rozmowa z Florianem Haxhą, nowym piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Dlaczego akurat zdecydowałeś się na przenosiny do Polski i do Motoru?

– Klub przedstawił mi ciekawy plan na następne kilka lat. Od razu bardzo spodobało mi się również miasto. Widać, że klub jest bardzo profesjonalny, ma ambitne cele i chce dalej iść do przodu. Ja uważam, że z tym składem możemy nawet zająć jeszcze wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie. Może nawet w okolicach czwartego-piątego? Od razu spodobała mi się też wizja trenera i jego podejście do pracy. Widać, że sporo pomaga piłkarzom.

  • Wiedziałeś cokolwiek o Motorze czy musiałeś jednak sprawdzić, skąd w ogóle jest ten klub?

– Szczerze mówiąc nic wcześniej nie słyszałem, ale wiedziałem, że ekstraklasa jest bardzo dobra. Znam kilka zespołów, jak: Legia Warszawa, Lech Poznań czy Górnik Zabrze. O Motorze wcześniej nie wiedziałem, ale to zespół, który dopiero niedawno awansował, a wcześniej grał w niższych klasach rozgrywkowych.

  • A znałeś kogoś, kto grał w Polsce?

– Przychodzi mi do głowy tylko jedno nazwisko – Lawrence Ennali, który był w Górniku Zabrze. Nie miałem jednak okazji z nim porozmawiać na temat polskiej ligi.

  • A nie było innych ofert, np. powrotu do Niemiec?

– Takie akurat się nie pojawiły. Było trochę rozmów z zespołami z Austrii i Szwajcarii. Skończyło się jednak na rozmowach, nie było żadnej, konkretnej oferty. Kiedy pojawił się jednak Motor i miałem spotkanie z trenerem, to od razu ten projekt mi się spodobał. Nasza rozmowa przebiegała bardzo dobrze. Trener nakreślił mi wszystkie plany, a do tego dostałem nawet prezentację na swój temat. Mówiłem już na wstępie o tym, że wizja klubu mi się spodobała. Trener jest młody, ale chce coś stworzyć z tym zespołem.

  • Sporo lat spędziłeś w Hercie Berlin. Tak się składa, że grało tam wielu polskich piłkarzy. Mówi się jednak, że na tym klubie wisi jakaś klątwa, jeżeli chodzi o zawodników z Polski. Ty kojarzysz jakiegoś?

– Pamiętam Krzysztofa Piątka, który wcześniej grał w AC Milan, no i Michała Karbownika, który teraz jest piłkarzem klubu z Berlina. O klątwie nie słyszałem, ale uważam, że Karbownik radzi sobie całkiem nieźle.

  • A jak oceniasz bazę treningową Motoru w porównaniu z tym, co widziałeś w Hercie czy Austrii?

– Myślę, że Motor ma bardzo ładny stadion, a wszystko w klubie jest na wysokim poziomie. Nie tylko stadion, na którym gramy mecze ligowe, ale i boiska treningowe. Wiadomo, że Hertha to bardzo duży klub z Niemczech i mają świetną infrastrukturę. Uważam, że można jednak porównać ją z tym, czym dysponuje Motor. W Lublinie uwagę zwraca duża liczba trenerów w sztabie, bo jest wiele osób, które pomagają zawodnikom. Druga liga austriacka, to jednak zupełnie coś innego. Zabrzmi to bardzo źle, ale w Austrii nie było tak naprawdę nic.

  • Sprawdziłem twój profil na portalu transfermarkt. Według niego grałeś na wielu różnych pozycjach: jako prawy obrońca, lewy, na obu skrzydłach i wahadłach, a do tego jako napastnik. To wszystko się zgadza?

– Dokładnie tak. Można powiedzieć, że występowałem prawie wszędzie poza środkiem obrony. Najlepiej czuję się jako prawy skrzydłowy, ale nie mam z tym problemu, żeby zagrać na innej pozycji. Jeżeli trener o to poprosi, to oczywiście jestem gotowy. W Motorze szkoleniowiec widzi mnie właśnie po prawej stronie, ale poradzę sobie w innych miejscach na boisku, także jako napastnik.

  • A masz jakichś ulubionych zawodników, których lubisz oglądać?

– Wcześniej takim był Frank Ribery, ale teraz także Michael Olise z Bayernu czy Jeremy Doku z Manchesteru City.

  • A ulubiony klub oprócz Herthy?

– (Śmiech). No tak, jestem z Berlina, spędziłem w Hercie chyba siedem-osiem lat, więc lubię ten klub i mu kibicuję, żeby jak najszybciej wrócił do 1. Bundesligi. Jestem też jednak fanem Bayernu. Nie dlatego, że odnoszą takie sukcesy, po prostu ich lubię. W Hercie mam jednak wielu znajomych i spędziłem tam sporo czasu, więc to dla mnie wyjątkowy klub.

  • Co się w ogóle stało, że Hertha musiała pogodzić się ze spadkiem? Wydaje się, że były w Berlinie spore pieniądze, ciekawe transfery, a kompletnie nie wypaliło...

– Trudno powiedzieć. Jako kibic tej drużyny myślę, że kluczowe były nienajlepsze decyzje menedżerów, to był moim zdaniem główny problem.

  • Przełomowym momentem dla twojej kariery okazał się transfer do Austrii...

– Pierwszy sezon nie był taki dobry, ale w drugim trener miał naprawdę świetny i konkretny plan na drużynę. Najpierw przez pierwsze pół roku grałem jako wahadłowy, ale później zmienili mi pozycję na napastnika, bo w zespole pojawił się nowy wahadłowy. I to było strzałem w dziesiątkę. Graliśmy dużo pressingiem, długimi piłkami. Trener powtarzał nam, że jeżeli zagramy dobry futbol, to możemy osiągnąć wielkie rzeczy. Szkoda, że w taki sposób nie graliśmy od początku, bo myślę, że moglibyśmy nawet wywalczyć awans. W ważnych meczach przeciwko SV Ried i Admirze Wacker mimo porażek graliśmy naprawdę dobrze. Pierwszy przegraliśmy 0:3, a drugi 3:4. Z SV Ried zaliczyliśmy jednak bardzo dobrą pierwszą połowę.

  • Czyli to ta zmiana pozycji okazała się kluczowa?

– Dla mnie osobiście tak. Jak zobaczysz statystyki moje i Alexandra Hofleitnera, z którym graliśmy w ataku, to okaże się, że graliśmy ze sobą bardzo dobrze i drużyna miała z tego mnóstwo korzyści. Moje liczby poszły do góry przez ostatnie pół roku, kiedy grałem jako napastnik lub skrzydłowy. Dokładnie tego chciał trener. Obrońcy w Austrii nie są zbyt szybcy i zwinni, a kiedy pojawiało się dla mnie trochę przestrzeni i mogłem korzystać ze swojej szybkości, to tak naprawdę w drugiej lidze austriackiej nikt nie był w stanie mnie dogonić.

  • Muszę jeszcze zapytać o występy w pierwszej reprezentacji Kosowa. Czy byłeś zaskoczony tym powołaniem na czerwcowe spotkania z Armenią i Komorami?

– Muszę przyznać, że byłem bardzo zdziwiony. Zdaję sobie sprawę, że jest wielu zawodników, którzy grają w lepszych ligach, a ja nie spodziewałem się, że można dostać powołanie do reprezentacji grając w drugiej lidze austriackiej. Nie oszukujmy się, to nie jest jakiś bardzo wysoki poziom.

  • A jak oceniasz te mecze? Zwłaszcza Komory wydają się bardzo egzotycznym przeciwnikiem...

– Dokładnie, ale muszę przyznać, że to wcale nie był taki łatwy rywal. Moim zdaniem naprawdę pokazali się z dobrej strony. Kiedy pojawiłem się na boisku, jak na debiut uważam, że nie wypadłem wcale tak źle. To było bardzo niedawno, bo kilka tygodni temu, już po sezonie w Austrii. Zagrałem 30 minut z Armenią i drugą połowę przeciwko Komorom.

  • A dostałeś jakieś wieści czy możesz liczyć na kolejne powołania, czy może jeszcze czekasz na telefon od trenera?

– Można powiedzieć, że nadal czekam (śmiech). Wiem jednak, że selekcjoner ma sporo roboty i wielu zawodników do obserwowania. W końcu zbliżają się mecze eliminacyjne do mistrzostw świata.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

PKO BP EKSTRAKLASA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Korona Kielce 0-0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 0-2
GKS Katowice - Cracovia 0-3
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3-2
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3-4
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1-0
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 2-2
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 0-1

Tabela:

1. Górnik 9 18 14-7
2. Cracovia 8 17 16-9
3. Wisła Płock 8 16 10-5
4. Jagiellonia 7 16 14-10
5. Korona 9 15 11-7
6. Lech 7 13 13-12
7. Legia 7 11 11-6
8. Radomiak 9 11 15-16
9. Zagłębie 8 10 16-13
10. Widzew 9 10 13-12
11. Motor 8 10 9-12
12. Pogoń 9 10 14-18
13. Bruk-Bet 9 9 11-13
14. Arka 9 9 5-10
15. Raków 7 7 7-11
16. Katowice 9 7 10-20
17. Lechia 9 6 18-22
18. Piast 7 4 3-7

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!