Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

10 czerwca 2015 r.
18:51

Oceniamy piłkarzy Górnika Łęczna

fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl
fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl

Celem zielono-czarnych w pierwszym sezonie po powrocie w szeregi ekstraklasowych zespołów było utrzymanie i cel ten udało się zrealizować

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Górnik przez cały czas trzymał się z dala od strefy spadkowej, ale w końcówce zrobiło się gorąco. Wszystko przez oddechy piłkarzy Zawiszy Bydgoszcz, którzy zbliżyli się na niebezpieczną odległość. Na szczęście podopieczni Jurija Szatałowa potrafili się zmobilizować, pokonali GKS Bełchatów i uniknęli degradacji. Teraz nadszedł czas ocen i rozliczeń. Z kilkoma zawodnikami należy się jak najszybciej rozstać, z innymi warto podjąć rozmowy w sprawie nowych kontraktów. Czasu na przygotowanie do nowego sezonu nie będzie wiele. Liga wraca już za sześć tygodni

Bramkarze

Sergiusz Prusak – 31 mecze, 30 pełnych, w sumie 2789 minut, 44 puszczone bramki, 0 żółtych kartek, 0 czerwonych kartek. Nasza ocena: 5 (w skali szkolnej 1-6).

Ulubieniec publiczności, zdecydowanie najmocniejszy punkt łęczyńskiej jedenastki. Nawet gdy nie bronił na początku sezonu, to wnosił bardzo wiele dobrego do szatni. Gdy w końcu w wieku 35 lat zadebiutował w T-Mobile Ekstraklasie, zachwycił ekspertów. Warto było na niego tyle czekać. Nie ustrzegł się drobnych wpadek, w kilku sytuacjach mógłby pewnie zachować się lepiej, ale to piątkowy uczeń. Jeden z dwóch w drużynie.

Silvio Rodić – 6, 6, 540, 12, 0, 0. Nasza ocena: 3.

Bramka to zdecydowanie najmocniej obsadzona pozycja w łęczyńskim zespole, a Rodić może mówić o sporym pechu, bo w wielu innych ligowych zespołach miałby pewne miejsce między słupkami. Za rywala miał jednak Prusaka. Żeby wygrać z nim rywalizację, musiałby bronić bezbłędnie. Nie bronił i szybko usiadł na ławce.

Paweł Socha – 1, 0, 1, 0, 0, 0. Bez oceny.

Jedyny golkiper, który zachował czyste konto w całym sezonie, ale w ciągu minuty trudno byłoby mu wpuścić gola. Regularnie chwalony przez trenerów, ale z takimi rywalami nie ma szans na odklejenie się od ławki rezerwowych. Powinien chyba pomyśleć o wypożyczeniu do niższej ligi.

Obrońcy

Lukas Bielak – 32, 24, 2577, 1, 11, 0. Nasza ocena: 3.

Wszechstronność jest jego mocną stroną. Zaczynał sezon jako defensywny pomocnik, później grał na stoperze, a na koniec już na prawej obronie. Przez cały czas solidny, ale czegoś mu jednak brakuje. Gdyby był mocniejszy pod względem motorycznym pewnie nigdy nie trafiłby do Łęcznej.

Tomislav Bozić – 27, 23, 2323, 0, 9, 1. Nasza ocena: 3+.

Prawdziwy szef defensywy i obok Cernycha najlepszy transfer Górnika w tym sezonie. Nie można mieć do jego postawy większych zastrzeżeń. Mądrze kierował kolegami z linii obrony i uniknął poważniejszych błędów indywidualnych. Starał się też wyprowadzać piłkę krótkimi podaniami i włączać do akcji ofensywnych, ale póki co średnio mu to jeszcze wychodzi.

Marcin Kalkowski – 9, 7, 728, 0, 5, 1. Nasza ocena: 3.

Obiecujący obrońca, który po bardzo udanych rozgrywkach w pierwszej lidze miał prawo do ambitnych planów przed debiutanckim sezonem w T-Mobile Ekstraklasie, ale jego cele pokrzyżowała poważna kontuzja, z którą do dziś się nie uporał. Kiedy wchodził na boisko, robił swoje, ale z jego potencjałem stać go na więcej. Najpierw musi jednak wyzdrowieć.

Łukasz Mierzejewski – 33, 28, 2736, 2, 8, 0. Nasza ocena: 4.

Czas w pierwszej lidze był dla niego stracony i mało kto spodziewał się, że po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej znajdzie się dla niego w ogóle miejsce w zespole. Mierzej jednak nie tylko wygryzł ze składu Pawła Sasina, ale udowodnił, że potrafi dać drużynie także bardzo wiele w ofensywie. Dwie strzelone bramki i kilka asyst są dla niego najlepszą rekomendacją.

Patrik Mraz – 33, 30, 2878, 3, 3, 1. Nasza ocena: 4.

Jedna z najlepiej ułożonych lewych stóp w polskiej ekstraklasie. Słowak, który przed laty wyleciał za pijaństwo ze Śląska Wrocław w Łęcznej nie sprawia problemów wychowawczych, a dodatkowo cały czas udowadnia, że nie przez przypadek trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Słowacji i występował w Lidze Mistrzów. Gdyby popracował nad grą w defensywie, już dawno sięgnąłby po niego znacznie mocniejszy klub.

Paweł Sasin – 13, 4, 703, 0, 0, 0. Nasza ocena: 3.

Jego przykład jest najlepszym dowodem na to, że cierpliwość popłaca. Odstawiony przez Szatałowa na początku sezonu, większość spotkań kolegów oglądał z wysokości ławki rezerwowych, ale nie załamał się, nie buntował, tylko krok po kroku odbudowywał swoją pozycję. Opłaciło się. Gdy w końcu Rosjanin na niego postawił, Sasin nie zawiódł. Grał na obu skrzydłach i obu bokach obrony, pomógł w utrzymaniu.

Maciej Szmatiuk – 33, 31, 2906, 0,4, 0. Nasza ocena: 3+.

Niezwykle ważny zawodnik dla Górnika. Niewykluczone, że gdyby nie jego interwencja z meczu z Zawiszą Bydgoszcz, gdy przy stanie 1:0 dla rywali, wybił piłkę z linii bramkowej, zielono-czarni nie daliby rady utrzymać się w ekstraklasie. Ze względu na wiek i słabnącą motorykę z roku na rok będzie pewnie grał coraz mniej, ale nie warto z niego rezygnować.

Pomocnicy

Grzegorz Bonin – 34, 30, 2979, 6, 2, 0. Nasza ocena: 5.

Ma za sobą najlepszy sezon w karierze. O tym, jak wiele znaczy dla zespołu z Łęcznej najłatwiej było przekonać się, gdy z powodu kontuzji opuścił końcówkę sezonu. Bez niego Górnik stracił większość argumentów w ofensywie. Z każdym tygodniem z jego obojczykiem jest jednak na szczęście lepiej i jest szansa, że od początku weźmie udział w przygotowaniach do nowego sezonu z kolegami.

Miroslav Bożok – 32, 3, 2226, 4, 5, 0. Nasza ocena: 3+.

Chimeryczny, wciąż brakowało mu sił na pełne 90 minut, ale mimo wszystko wnosił bardzo wiele do gry Górnika. Strzelił cztery bramki i zaliczył kilka asyst. Tylko trzech kolegów wyprzedziło go w klasyfikacji kanadyjskiej.

Filip Burkhardt – 17, 6, 1005, 0, 3, 0. Nasza ocena: 2+.

Największe rozczarowanie sezonu. Przychodził za niemałe jak na możliwości beniaminka pieniądze z Wisły Płock, miał z marszu zostać liderem środka pola, ale po raz kolejny okazało się, że ekstraklasa to zbyt wysokie progi dla Filipa Burkhardta. Oby za rok zadał kłam tej teorii, bo ma naprawdę duże możliwości.

Fedor Cernych – 32, 16, 2503, 11, 2, 0. Nasza ocena: 4+.

Transferowy strzał w dziesiątkę. Po fenomenalnej rundzie jesiennej wydawało się, że może powalczyć nawet o koronę króla strzelców, ale szyki pokrzyżowała mu kontuzja. Nie przepracował okresu przygotowawczego, przez co wiosną znacznie obniżył loty, ale pod koniec sezonu wrócił na odpowiednie tory. Dał Górnikowi 11 bramek, wiele ważnych punktów, a niedługo może podreperować również klubowy budżet, bo poważnie zainteresowana jest nim bogata Lechia Gdańsk.

Josu – 8, 0, 276, 0, 1, 0. Nasza ocena: 1.

Podobno ma świetną lewą nogę, podobno znakomicie bije stałe fragmenty gry. Niestety, nie mieliśmy okazji się o tym przekonać, bo gdy już wchodził na boisko, ginął w ligowej szarzyźnie.

Wojciech Kalinowski – 5, 0, 102, 0, 2, 0. Bez oceny.

Niewiele ponad sto minut to zbyt mało, żeby go ocenić, ale choćby w ostatnim spotkaniu z GKS Bełchatów udowodnił, że zasługuje na więcej szans. Ma odpowiedni charakter, żeby zaistnieć w piłce.

Przemysław Kaźmierczak – 8, 4, 643, 0, 1, 0. Nasza ocena: 3.

Miał być liderem środka pola, ale plany pokrzyżowała poważna kontuzja, która wykluczyła go z gry do końca sezonu i nie wiadomo, czy nie zadecyduje o przedwczesnym zakończeniu kariery. Gdy grał, prezentował się solidnie, ale zabrakło błysku, jakiego można oczekiwać od piłkarza tej klasy.

Veljko Nikitović – 25, 16, 1769, 2, 4, 0. Nasza ocena: 4.

Serce zespołu. Kapitan z krwi i kości. Długo przegrywał rywalizację z kolegami, ale gdy w końcu Szatałow wystawił go do wyjściowej jedenastki, udowodnił, że mimo 34 lat na karku wciąż ma wiele argumentów, żeby grać w T-Mobile Ekstraklasie. Był kluczową postacią w grupie mistrzowskiej. Gdyby nie jego bramki i asysty, które przypadły na decydujące mecze, łęcznianie opłakiwaliby właśnie spadek do pierwszej ligi.

Tomasz Nowak – 36, 34, 3224, 3, 4, 0. Nasza ocena: 4.

Jeśli Nikitović jest sercem, to Nowak zasłużył na miano płuc drużyny. Mocno rozwinął się i dojrzał. Szatałow nie wyobraża sobie składu bez niego. Niemal każda akcja przechodzi przez niego, rozgrywa z chirurgiczną precyzją, choć mógłby stwarzać kolegom nieco więcej dogodnych sytuacji. Często stara się zagrywać niekonwencjonalnie, ale czasem po prostu nie wychodzi.

Radosław Pruchnik – 12, 0, 571, 0, 2, 0. Nasza ocena: 3+.

Drugi oprócz Nikitovicia bohater pozytywny rundy finałowej. Jeszcze w kwietniu wydawało się, że nie ma przyszłości w Górniku i jak najszybciej powinien powrócić do pierwszej ligi, ale maj to był jego miesiąc. Waleczność i zaangażowanie, jakie pokazał, to wystarczające cechy, żeby pozostał w rotacji na dłużej.

Filipp Rudik – 15, 1, 636, 1, 2, 0. Nasza ocena: 2.

Od zawodnika z takim CV należy wymagać nieco więcej niż jedna bramka. Gdyby do umiejętności technicznych dołożył charakter Nikitovicia albo Pruchnika, byłby gwiazdą tej ligi. Ale chyba nie bardzo mu się chce.

Sebastian Szałachowski – 20, 0, 357, 1, 0, 0. Nasza ocena: 2.

Fenomen. Niestety tylko dlatego, że wchodził z ławki w aż 20 meczach. Nie sprawdził się w roli jokera. Najlepsza lata ma już za sobą i chyba powinien pomyśleć o zakończeniu kariery.

Wołodymyr Tanczyk – 5, 0, 119, 0, 0, 0. Nasza ocena: 1.

Nie przebił się w Ruchu, ale w Łęcznej postanowili dać mu szansę. Na boisku nie zaistniał, ale gdyby coś potrafił, pokazałby to i w ciągu dwóch godzin, jakie w sumie dostał.

Napastnicy

Paweł Buzała – 7, 0, 206, 0, 0, 0. Nasza ocena: 1.

Miał strzelać bramki, ale nie trafił ani razu. Rozczarował i bez żalu oddano go do pierwszej ligi, gdzie też... nie strzela.

Shpetim Hasani – 29, 3, 1327, 5, 2, 0. Nasza ocena: 3.

Gdyby wykorzystał połowę sytuacji, jakie stworzyli mu koledzy, byłby w czołówce klasyfikacji strzelców. On jednak pudłował na potęgę. Na szczęście w ostatniej chwili się obudził i zdążył strzelić jeszcze kilka ważnych bramek.

Piotr Okuniewicz – 1, 0, 1, 0, 0, 0. Bez oceny.

Przychodził jako obiecujący młodzian, ale nie dostał żadnej szansy. Podobno to przez kontuzje. Oby w przyszłości go omijały.

Evaldas Razulis – 7, 2, 447, 0, 1, 0. Nasza ocena: 2.

Sprowadzany z takim samym zamiarem, jak Buzała, ale pół roku później. Efekt podobny. Okazał się wielką klapą, choć przynajmniej potrafił powalczyć o górną piłkę. Bez przyszłości w ekstraklasie.

Pozostałe informacje

WYBORY PREZYDENCKIE 2020: W drugiej turze (12 lipca 2020) w województwie lubelskim oddano 1 094 083 głosów.
725 423 (66,31%) otrzymał Andrzej Duda, a 368 630 (33,69%) Rafał Trzaskowski

Wybory prezydenckie będą kosztować 550 milionów złotych

Na organizację i przeprowadzenie wyborów prezydenckich w 2020 wydano ponad 304 mln zł, przy czym ta kwota obejmowała również przygotowania do wyborów korespondencyjnych, do których nie doszło. W 2015 było to ponad 174 mln zł. Ile będą kosztować wybory w tym roku? – Wstępna kwota, bo oczywiście na tym etapie nie mówimy jeszcze o wydatkach, to 550 mln złotych – wywiad z dr. Rafałem Tkaczem, szefem Krajowego Biura Wyborczego.

Matura 2025: Sprawdź się w naszym quizie i zobacz, czy zdałbyś z języka polskiego
QUIZ

Matura 2025: Sprawdź się w naszym quizie i zobacz, czy zdałbyś z języka polskiego

Czas błogiej majówki się zakończył uczniowie z całej Polski zasiądą w poniedziazłek, 6 maja, do najważniejszego egzaminu w życiu. Pamiętasz, kto napisał "Tango", albo o co chodziło w "Antygonie"? Sprawdź się w naszym quizie i dowiedz się, czy zdałbyś maturę z języka polskiego.

Piłkarze Kłosa Chełm (zielone stroje) są jedyną drużyną w IV lidze, która jeszcze nie wygrała spotkania

Kłos wciąż czeka na zwycięstwo. Wyniki Keeza IV Ligi

Kłos Gmina Chełm jest już praktycznie zdegradowany do klasy okręgowej. W sobotę najsłabszy zespół rozgrywek wyraźnie uległ rezerwom Motoru Lublin

Rafał Trzaskowski w Zamościu: Nie dajmy sobie odebrać dumy
galeria

Rafał Trzaskowski w Zamościu: Nie dajmy sobie odebrać dumy

Nie dajmy sobie odebrać dumy. Jeśli będziemy razem, gdy odbudujemy wspólnotę, skorzystamy z naszych historycznych tradycji, to wygra cała Polska, wygra Zamość – mówił dziś Rafał Trzaskowski do słuchających go na Rynku Wodnym w Zamościu.

Majówka na drogach: ilu pijanych kierowców zatrzymali policjanci?

Majówka na drogach: ilu pijanych kierowców zatrzymali policjanci?

W całej Polsce policjanci zatrzymali 1316 kierujących pod wpływem alkoholu. W województwie lubelskim takich kierowców było 62.

Ousmane Drame był bohaterem rywalizacji w Ostrowie Wielkopolskim

PGE Start Lublin pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

Świetny mecz zagrał Ousmane Drame

PGE MKS FunFloor Lublin przegrał w Kobierzycach

PGE MKS FunFloor Lublin został rozbity przez KPR Gminy Kobierzyce

Ten wynik pozbawił już całkowicie lubelski zespół szans na tytuł mistrzowski. Przypadł on szczypiornistkom KGHM MKS Zagłębie Lubin

Bogdanka LUK Lublin o krok od mistrzostwa Polski. Kibice jak zwykle nie zawiedli [ZDJĘCIA]
galeria

Bogdanka LUK Lublin o krok od mistrzostwa Polski. Kibice jak zwykle nie zawiedli [ZDJĘCIA]

W drugim spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała wicemistrza kraju Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0, a mecz z trybun oglądał niemal komplet publiczności

SU-30M

Trafione, zatopione. Ukraiński dron morski zniszczył dwa rosyjskie myśliwce Su-30

Ukraiński dron morski Magura zniszczył rosyjski myśliwiec Su-30 Do ataku doszło w pobliżu miasta Noworosyjsk w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji – informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). Drugie zestrzelenie – na Krymie – nie jest jeszcze potwierdzone.

Beretowy weekend
foto
galeria

Beretowy weekend

W klubie Rzut Beretem w Lublinie znów było gorąco. Frekwencja dopisała, a klub dosłownie pękał w szwach. Kolorowe światła i pulsujące dźwięki klasycznych hitów wypełniły przestrzeń, tworząc niesamowitą atmosferę, którą dało się odczuć od razu po przekroczeniu progu. Te wyjątkowe chwile zostały uwiecznione na zdjęciach. Zapraszamy do obejrzenia pełnej fotogalerii z imprezy w Rzut Beretem, aby raz jeszcze poczuć klimat tej niezapomnianej nocy!

Zderzenie dwóch samochodów w Modliborzycach. Trzy osoby ranne

Zderzenie dwóch samochodów w Modliborzycach. Trzy osoby ranne

Do wypadku doszło około godziny 15.35 w niedzielę, 4 maja, w Modliborzycach. W tej chwili droga jest zablokowana.

Rafał Trzaskowski
galeria

Rafał Trzaskowski w Lublinie: Każdy, kto nosi mundur, zasługuje na szacunek

Polska cała głosuje na Rafała… skandowało kilkaset osób przed Ratuszem Lublinie. Rafał Trzaskowski na ostatniej prostej kampanii wyborczej odwiedził Lublin i Zamość.

Gra F1 25
GRAMY
film

F1 25: Realizm i prędkość, czyli 15 minut rozgrywki (wideo)

Wszystkie zakręty i nierówności. Twórcy gry F1 25 chwalą się efektami zastosowania technologii LIDAR do skanowania torów wyścigowych.

Nauka idzie w las. Lesnicy zapraszają nauczycieli na warsztaty

Nauka idzie w las. Lesnicy zapraszają nauczycieli na warsztaty

Dwa dni będą trwały bezpłatne warsztaty przeznaczone dla nauczycieli szkół podstawowych i średnich oraz osób prowadzących edukację przyrodniczą.

Fragment Meczu w Lublinie
galeria

"Złoty gol" Piotra Packa dał Lubliniance wygraną nad Orlętami Radzyń Podlaski [ZDJĘCIA]

Lublinianka Lublin pokonała Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski po golu Piotra Packa

PKO BP EKSTRAKLASA
30. KOLEJKA

Wyniki:

Zagłębie Lubin - Stal Mielec 0-0
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 3-0
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3-1
Puszcza Niepołomice - Pogoń Szczecin 4-5
Radomiak Radom - Lech Poznań 2-2
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 0-0
GKS Katowice - Legia Warszawa 1-3
Korona Kielce - Jagiellonia 3-1
Motor Lublin - Cracovia 0-1

Tabela:

1. Raków 30 62 45-19
2. Lech 30 60 56-28
3. Jagiellonia 30 55 51-38
4. Pogoń 30 53 52-34
5. Legia 30 50 55-39
6. Cracovia 30 45 52-47
7. Motor 30 43 43-50
8. Katowice 30 42 41-40
9. Górnik 30 42 39-35
10. Korona 30 40 31-39
11. Piast 30 38 31-34
12. Widzew 30 37 34-43
13. Radomiak 30 36 42-47
14. Zagłębie 29 32 40-45
15. Lechia 30 30 34-51
16. Puszcza 30 27 33-49
17. Śląsk 30 25 33-48
18. Stal 29 25 30-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!