Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

2 października 2010 r.
16:33
Edytuj ten wpis

Górnik Łęczna - Piast Gliwice 1:1

Autor: Zdjęcie autora ARTUR OGÓREK
0 0 A A

Przed meczem z Piastem jeden punkt Górnik pewnie wziąłby bez marudzenia. Jednak po ostatnim gwizdku pozostał mały niesmak. Czy gospodarze rzeczywiście zrobili wszystko, aby to spotkanie wygrać? No właśnie, przecież rywale nie pokazali żadnej rewelacji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Spotkały się dwa równorzędne zespoły, które chciały grać w piłkę. Mogliśmy zwyciężyć, dlatego czujemy niedosyt – przyznał Jakub Wierzchowski. Choć Piast przyjechał do Łęcznej w roli zespołu niepokonanego i na początku próbował zaskoczyć "zielono-czarnych”. W 7 min gliwiczanie domagali się rzutu karnego, kiedy na ziemię upadł Maycon.

– To byłaby duża przesada, gdyby sędzia zagwizdał – skomentował Veljko Nikitović. A kilka minut później Jakub Biskup kopnął w boczną siatkę. Jednak w ekipie Marcina Brosza najgroźniejszy był lewy pomocnik Damian Pietroń, który był siłą napędową ofensywnych akcji rywali.

Ale to nie wystraszyło podopiecznych Mirosława Jabłońskiego. Górnik grał pewnie, spokojnie i przeprowadził też kilka ładnych akcji. Niestety w decydujących momentach brakowało podania otwierającego drogę do bramki.

Nie pomogło też przesuwanie do ataku Adriana Paluchowskiego, którego miejsce na boku pomocy zajmował Tomas Pesir. W efekcie nie udało się wypracować ani jednej stuprocentowej okazji.

Niezłe mieli tylko "Paluch”, który kopnął wzdłuż bramki oraz Mariusz Zasada, strzelający obok słupka. I jeszcze w 31 min Dejan Miloseski. Niestety, Macedończyk trafił w Pesira.

Druga połowa zaczęła się rewelacyjnie i niespodziewanie. Zasada wykonał przerzut do Paluchowskiego, a ten wyłożył piłkę Eivinasowi Zagurskasowi. Litwin nie miał problemów, aby z najbliższej odległości pokonać Jakuba Szkatułę.

Radość w szeregach miejscowych trwała krótko, bo arbiter podyktował dla Piasta rzut karnym. Jarosław Chmiel dopatrzył się przewinienia, mimo że w polu karnym był spory tłok. W czym zawinili łęcznianie?

– Tam była ręka – stwierdził z pełnym przekonaniem Wierzchowski. – Nie, to któryś z chłopaków przytrzymał rywala – przedstawił swoją opinię Niktović. A jeśli tak, to faulowany był Jan Buryan. Gliwiczanom na pewno było wszystko jedno. Z 11 metrów spokojnie uderzył Biskup.

Co działo się później? Niewiele, choć pozostawało 40 minut. Gospodarze niby próbowali, ale nieco lepsze sytuacje mieli przyjezdni.

W 60 min Łukasz Krzycki strzelił z bliska obok bramki, a później Tomasza Podgórskiego zablokował wślizgiem Dawid Sołdecki. Natomiast tuż przed końcem Maycon minimalnie spudłował.

Górnik odpowiedział dwoma uderzeniami z dystansu oraz akcją Mateusza Pielacha. I tyle. Jednak trener Jabłoński raczej był usatysfakcjonowany podziałem punktów, bo na pierwszą zmianę zdecydował się w 87 min…

Górnik Łęczna – Piast Gliwice 1:1 (0:0)

BRAMKI
1:0 – Zagurskas (46), 1:1 – Biskup (50 z karnego)

SKŁADY
Górnik: Wierzchowski – Bożkow, Nikitović, Sołdecki, Pielach (87 Niżnik) – Paluchowski (90 Benevente), Bartoszewicz, Zagurskas, Miloseski, Zasada – Pesir.

Piast: Szmatuła – Buryan, Klepczyński, Krzycki, Szary – Biskup, Gamla, Zganiacz (77 Iwan), Pietroń (63 Podgórski) – Maciejak (56 Matras), Maycon.

Żółte kartki: Pesir, Bartoszewicz – Gamla, Zganiacz, Szary.

Sędziował: Jarosław Chmiel (Warszawa).

Widzów: 1500.

Wyrównywanie szans

Wielkie musi być zaufanie Mirosława Jabłońskiego do Adriana Paluchowskiego i wielki jego brak do Grzegorza Szymanka. Do Ząbek szkoleniowiec Górnika zabrał szesnastu zawodników, ale zdecydował się na dwie zmiany, w tym jedną wymuszoną. Wygrał 1:0, po karnym podyktowanym na Paluchowskim, który znalazł się w dogodnej sytuacji.

– Dobrze, że gwizdnął, bo "Paluch” i tak by nie strzelił – skomentowano sytuację. Rola Szymanka ograniczyła się do rozgrzewania.

Z Piastem Paluchowski też zaliczył asystę, przy trafieniu Eivinasa Zagurskasa. I tyle można powiedzieć dobrego o jego grze. Bez względu na to, czy występował na prawej pomocy, czy też w ataku. Mimo to na boisku wytrwał do 91 minuty, kiedy został zastąpiony przez Wallace'a Benevente.

Cztery minut wcześniej zmieniony został Mateusz Pielach, bo sam o to poprosił. Dlaczego tak późno opiekun gospodarzy zdecydował się na ruchy?

– Rywale potrafią błyskawicznie przejść z obrony do ataku. I tego się obawiałem, że za mocno zaangażujemy się w grę na połowie przeciwnika i nadziejemy się na zabójczą kontrę – przyznał szkoleniowiec. W tej sytuacji za napastnika wprowadził środkowego obrońcę, choć – to nie pomyłka – również do linii napadu.

– Aby podnieść wzrost, na przykład przy stałych fragmentach gry – wyjaśnił trener. To trzeba było zdjąć dwóch i wprowadzić jeszcze Sergiusza Prusaka. No i żal, że za czerwoną kartkę musiał pauzować Paweł Magdoń. Ten to dopiero by podniósł.

Szkoda, że Jabłoński nie chciał zaryzykować. Owszem należało zdjąć Paluchowskiego, ale wpuścić Szymanka. Ten pierwszy został sprowadzony z Legii (wiosną był w Piaście, ale furory tam nie zrobił), żeby strzelał gole. Grał przez 850 minut, ale bramki nie zdobył żadnej. A Szymanek, grał przez… minutę. To się chyba nazywa wyrównywanie szans.

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

PKO BP EKSTRAKLASA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Puszcza Niepołomice 0-1
Korona Kielce - Radomiak Radom 4-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0-0
ŁKS Łódź - Lech Poznań 2-3
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-2
Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0-1
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 2-3
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1-2
Warta Poznań - Stal Mielec

Tabela:

1. Jagiellonia 29 55 66-39
2. Śląsk 29 51 38-26
3. Lech 29 51 43-34
4. Górnik Z. 29 48 39-32
5. Legia 29 47 43-33
6. Pogoń 29 47 54-34
7. Raków 29 46 50-32
8. Widzew 29 42 39-38
9. Stal 28 38 33-34
10. Piast 29 35 30-32
11. Zagłębie 29 35 31-43
12. Radomiak 29 35 34-47
13. Puszcza 29 32 35-46
14. Cracovia 29 32 38-40
15. Warta 28 31 26-33
16. Korona 29 30 34-38
17. ŁKS 29 21 28-61
18. Ruch 29 20 31-50

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!