Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(MACIEJ KACZANOWSKI)
W sobotę rusza sezon 2013/14. Zespół z Łęcznej zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z GKS Tychy (godz. 17). W pierwszym meczu będzie mógł wystąpić Julien Tadrowski, który w piątek został wypożyczony z Pogoni Szczecin i zgłoszony do rozgrywek.
Przedstawienie pt. "I liga” właśnie się rozpoczyna. Role bandytów, grabiących słabszych rywali z punktów, mają zagrać piłkarze Miedzi Legnica, Termaliki Bruk-Bet Nieciecza oraz GKS Bełchatów.
Do obsadzenia pozostała jeszcze postać czarnego konia. Być może wystąpi w niej Górnik Łęczna.
Przerwa letnia trwała tylko kilka tygodni, ale w Łęcznej w tym czasie bardzo wiele się zmieniło.
Kluczowy jest powrót do tradycyjnej nazwy. Dzięki temu na stadion przy al. Jana Pawła II powrócą wreszcie najbardziej zagorzali fani, a piłkarze, po ponad dwóch latach przerwy, znowu usłyszą doping z trybun.
Jurij Szatałow, który na stanowisku szkoleniowca zastąpił Piotra Rzepkę, dokonał kompletnej przebudowy składu. Z zespołu odeszło aż 14 piłkarzy, a w ich miejsce pojawiło się siedmiu nowych. Najbardziej znani to Grzegorz Bonin z Górnika Zabrze i Maciej Szmatiuk z GKS Bełchatów.
Spore nadzieje wiąże się też z Lukasem Bielakiem, który w minionym sezonie był podstawowym zawodnikiem słowackiego Rużomberoku.
Wiele wskazuje, że to jeszcze nie koniec wzmocnień. Rosyjski trener głośno mówi, że chciałby sprowadzić jeszcze dwóch bocznych obrońców, środkowego pomocnika i napastnika.
W piątek kontrakt z Górnikiem podpisał 20-letni obrońca Julien Tadrowski, który został wypożyczony z Pogoni Szczecin.
– Podchodzimy bardzo poważnie do spraw transferowych. Okno zamyka się dopiero pod koniec sierpnia. Do tego czasu jeszcze wiele może się wydarzyć – mówi Artur Kapelko, prezes Górnika.
Choć rozgrywki zaczynają się dopiero w sobotę, a w kilku pierwszych spotkaniach "zielono-czarni” mogą płacić frycowe za brak zgrania, nietrudno zauważyć, że dzisiejszy Górnik to znacznie mocniejszy zespół niż drużyna, która poprzedni sezon skończyła na 12 pozycji.
– Mamy ciekawy skład, z kilkoma doświadczonymi zawodnikami i zdolną młodzieżą. Myślę, że taka wybuchowa mieszanka może wypalić, ale wszystko zweryfikuje liga – ocenia Grzegorz Bonin.
W tym sezonie w rozgrywkach nie będzie zdecydowanych faworytów. O ekstraklasie głośno mówi się co prawda w Legnicy, Niecieczy i Bełchatowie, ale żaden z tych zespołów nie zdominuje raczej ligi.
Łęcznianie przy dobrej grze i odrobinie szczęścia mogą włączyć się nawet do walki o awans. Tym bardziej, że nie będzie ciążyła na nich nawet odrobina presji.
– Cele zespołu są niezmienne. Młodość, młodość i jeszcze raz młodość. Niektórzy młodzieżowcy, którzy w poprzednim se-zonie dostawali szanse, już okrzepli, inni dopiero będą w tej pierwszej lidze debiutować.
Wprowadzenie do pierwszego zespołu jak największej liczby wychowanków oraz młodych piłkarzy z naszego regionu, niedawno podpisaliśmy umowę z Damianem Szpakiem, pozostaje naszym priorytetem – zapewnia Kapelko.
Do obsadzenia pozostała jeszcze postać czarnego konia. Być może wystąpi w niej Górnik Łęczna.
Przerwa letnia trwała tylko kilka tygodni, ale w Łęcznej w tym czasie bardzo wiele się zmieniło.
Kluczowy jest powrót do tradycyjnej nazwy. Dzięki temu na stadion przy al. Jana Pawła II powrócą wreszcie najbardziej zagorzali fani, a piłkarze, po ponad dwóch latach przerwy, znowu usłyszą doping z trybun.
Jurij Szatałow, który na stanowisku szkoleniowca zastąpił Piotra Rzepkę, dokonał kompletnej przebudowy składu. Z zespołu odeszło aż 14 piłkarzy, a w ich miejsce pojawiło się siedmiu nowych. Najbardziej znani to Grzegorz Bonin z Górnika Zabrze i Maciej Szmatiuk z GKS Bełchatów.
Spore nadzieje wiąże się też z Lukasem Bielakiem, który w minionym sezonie był podstawowym zawodnikiem słowackiego Rużomberoku.
Wiele wskazuje, że to jeszcze nie koniec wzmocnień. Rosyjski trener głośno mówi, że chciałby sprowadzić jeszcze dwóch bocznych obrońców, środkowego pomocnika i napastnika.
W piątek kontrakt z Górnikiem podpisał 20-letni obrońca Julien Tadrowski, który został wypożyczony z Pogoni Szczecin.
– Podchodzimy bardzo poważnie do spraw transferowych. Okno zamyka się dopiero pod koniec sierpnia. Do tego czasu jeszcze wiele może się wydarzyć – mówi Artur Kapelko, prezes Górnika.
Choć rozgrywki zaczynają się dopiero w sobotę, a w kilku pierwszych spotkaniach "zielono-czarni” mogą płacić frycowe za brak zgrania, nietrudno zauważyć, że dzisiejszy Górnik to znacznie mocniejszy zespół niż drużyna, która poprzedni sezon skończyła na 12 pozycji.
– Mamy ciekawy skład, z kilkoma doświadczonymi zawodnikami i zdolną młodzieżą. Myślę, że taka wybuchowa mieszanka może wypalić, ale wszystko zweryfikuje liga – ocenia Grzegorz Bonin.
W tym sezonie w rozgrywkach nie będzie zdecydowanych faworytów. O ekstraklasie głośno mówi się co prawda w Legnicy, Niecieczy i Bełchatowie, ale żaden z tych zespołów nie zdominuje raczej ligi.
Łęcznianie przy dobrej grze i odrobinie szczęścia mogą włączyć się nawet do walki o awans. Tym bardziej, że nie będzie ciążyła na nich nawet odrobina presji.
– Cele zespołu są niezmienne. Młodość, młodość i jeszcze raz młodość. Niektórzy młodzieżowcy, którzy w poprzednim se-zonie dostawali szanse, już okrzepli, inni dopiero będą w tej pierwszej lidze debiutować.
Wprowadzenie do pierwszego zespołu jak największej liczby wychowanków oraz młodych piłkarzy z naszego regionu, niedawno podpisaliśmy umowę z Damianem Szpakiem, pozostaje naszym priorytetem – zapewnia Kapelko.
GÓRNIK ŁĘCZNA SA
21-010 Łęczna, al. Jana Pawła II 13, tel. 81 752 17 39, fax. 81 752 17 40
Prezes: Artur Kapelko. Trener: Jurij Szatałow. Asystent trenera i kierownik drużyny: Sławomir Nazaruk. II trener: Andrzej Rybarski. Trener bramkarzy: Arkadiusz Onyszko. Fizjoterapeuta: Marcin Lenart.
BRAMKARZE: Sergiusz Prusak (79), Paweł Socha (91), Mateusz Budzyński (93).
OBROŃCY: Lukas Bielak (86), Marcin Kalkowski (89), Maciej Szmatiuk (90), Marcin Świech (94), Paweł Sasin (83), Piotr Hermann (92), Bartosz Wiązowski (94), Michał Bancerz (92), Oskar Chwedczuk (95), Maciej Pobiega (95), Mateusz Żukowski (92).
POMOCNICY: Grzegorz Bonin (83), Kamil Oziemczuk (88), Michał Gamla (89), Hubert Kotowicz (94), Nikolais Kuzacuks (85), Bartłomiej Niedziela (85), Veljko Nikitović (80), Tomasz Nowak (85), Patryk Stopa (94), Sebastian Szałachowski (84), Tomasz Tymosiak (93), Michał Walaszek (94), Kamil Dubicki (93), Jacek Sowa (94), Michał Zuber (92).
NAPASTNICY: Michał Paluch (94), Damian Szpak (93), Jacek Kusiak (91).
PRZYBYLI: Bielak (MFK Rużomberok), Bonin (Górnik Zabrze), Kozacuks (Daugava Ryga), Niedziela (Flota Świnoujście), Sasin (Dolcan Ząbki), Szmatiuk (GKS Bełchatów), Szpak (Motor Lublin), Dubicki, Bancerz (rezerwy), Chwedczuk, Pobiega, Sowa (juniorzy).
UBYLI: Michał Benkowski (Bytovia Bytów), Robert Mandrysz (Rozwój Katowice), Damian Kwiatkowski (Avia Świdnik), Tomas Pesir (koniec kariery), Mateusz Pielach (Wisław Puławy), Michał Renusz (GKS Bełchatów), Dawid Sołdecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Tomasz Midzierski (Miedź Legnica), Cezary Stefańczyk (Wisła Płock), Grzegorz Wojdyga (Chojniczanka Chojnice). Toshikazu Irie, Michael Lukasiewicz, Ricardo (szukają klubów).
Prezes: Artur Kapelko. Trener: Jurij Szatałow. Asystent trenera i kierownik drużyny: Sławomir Nazaruk. II trener: Andrzej Rybarski. Trener bramkarzy: Arkadiusz Onyszko. Fizjoterapeuta: Marcin Lenart.
BRAMKARZE: Sergiusz Prusak (79), Paweł Socha (91), Mateusz Budzyński (93).
OBROŃCY: Lukas Bielak (86), Marcin Kalkowski (89), Maciej Szmatiuk (90), Marcin Świech (94), Paweł Sasin (83), Piotr Hermann (92), Bartosz Wiązowski (94), Michał Bancerz (92), Oskar Chwedczuk (95), Maciej Pobiega (95), Mateusz Żukowski (92).
POMOCNICY: Grzegorz Bonin (83), Kamil Oziemczuk (88), Michał Gamla (89), Hubert Kotowicz (94), Nikolais Kuzacuks (85), Bartłomiej Niedziela (85), Veljko Nikitović (80), Tomasz Nowak (85), Patryk Stopa (94), Sebastian Szałachowski (84), Tomasz Tymosiak (93), Michał Walaszek (94), Kamil Dubicki (93), Jacek Sowa (94), Michał Zuber (92).
NAPASTNICY: Michał Paluch (94), Damian Szpak (93), Jacek Kusiak (91).
PRZYBYLI: Bielak (MFK Rużomberok), Bonin (Górnik Zabrze), Kozacuks (Daugava Ryga), Niedziela (Flota Świnoujście), Sasin (Dolcan Ząbki), Szmatiuk (GKS Bełchatów), Szpak (Motor Lublin), Dubicki, Bancerz (rezerwy), Chwedczuk, Pobiega, Sowa (juniorzy).
UBYLI: Michał Benkowski (Bytovia Bytów), Robert Mandrysz (Rozwój Katowice), Damian Kwiatkowski (Avia Świdnik), Tomas Pesir (koniec kariery), Mateusz Pielach (Wisław Puławy), Michał Renusz (GKS Bełchatów), Dawid Sołdecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Tomasz Midzierski (Miedź Legnica), Cezary Stefańczyk (Wisła Płock), Grzegorz Wojdyga (Chojniczanka Chojnice). Toshikazu Irie, Michael Lukasiewicz, Ricardo (szukają klubów).
