W ostatnich dniach media donosiły, że wkrótce kontrakt z Motorem podpisze środkowy obrońca Zagłębia Lubin Kamil Kruk. W niedzielę wieczorem klub z Lublina oficjalnie potwierdził, że 23-latek związał się z żółto-biało-niebieskimi 1,5 rocznym kontraktem, z opcją przedłużenia umowy do 30 czerwca 2026 roku
Kruk ostatnio był zawodnikiem Zagłębia i nie miał okazji do zbyt częstych występów. Na jesieni zaliczył: cztery mecze w PKO BP Ekstraklasie, cztery w drugoligowych rezerwach „Miedziowych” oraz jedno spotkanie w Fortuna Pucharze Polski.
W swoim CV ma także Stal Mielec, gdzie w sezonie 22/23 występował na zasadzie wypożyczenia. W sumie na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce uzbierał 51 występów i pięć goli. Ma także na koncie jeden mecz w reprezentacji Polski do lat 15 oraz trzy w kadrze U-21.
– Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Motoru Lublin. Przychodząc tutaj wiem, że wszyscy mamy jeden jasno określony cel i mam nadzieję, że uda się go spełnić już za pół roku. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jak wygląda infrastruktura klubu, ale też funkcjonowanie drużyny, kontakt ze sztabem szkoleniowym. Czekam na zadania od trenerów i sztabu, żeby wdrożyć się jak najszybciej w strukturę zespołu – mówi Kamil Kruk na klubowym portalu Motoru, który zdecydował, że na wiosnę będzie zakładał koszulkę z numerem 74.
To drugi transfer do zespołu Goncalo Feio w zimie. Wcześniej ekipę z Lublina wzmocnił prawy obrońca Paweł Stolarski. Można się jednak spodziewać kolejnych ruchów kadrowych. Szkoleniowiec z Portugalii przyznawał tuż po zakończeniu rundy, że nawet dla „higieny szatni” potrzebuje trzech-czterech nowych zawodników. Spekuluje się o pozyskaniu prawego pomocnika, a także napastnika.