Fot. tomasz rytych
Trwa dobra passa zespołu z Puław. Wczoraj ograł na wyjeździe Radomiaka 2:1 i zachował fotel wicelidera tabeli. Piłkarze puławskiej Wisły w dobrym stylu kontynuują marsz w kierunku I ligi. Wczoraj, w meczu na szczycie 13. kolejki II ligi, podopieczni trenera Bohdana Bławackiego zwyciężyli w Radomiu miejscowego Radomiaka 2:1. Drużynę gospodarzy poprowadził były szkoleniowiec wiślaków Jacek Magnuszewski.
Po pierwszej połowie spotkania to kibice gospodarzy byli w lepszych humorach. Tuż przed przerwą bramkę dla Radomiaka zdobył bowiem Bartosz Sulkowski. Miejscowi nie zdołali jednak utrzymać zbyt długo prowadzenia, choć mogli je nawet podwyższyć.
Zaraz po zmianie stron sędzia podyktował dla nich rzut karny za faul jednego z puławskich graczy na Dawidzie Kwieku. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Leandro, ale na szczęście dla Wisły, najlepszy strzelec radomian tym razem przegrał pojedynek z Nazarem Penkovcem.
O tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą wiedzą wszyscy. Boleśnie przekonał się o tym Radomiak, kiery w 63 min do wyrównania doprowadził Mateusz Olszak, który wykorzystał podanie Jarosława Niezgody. A to, jak się później okazało, był dopiero początek katastrofy gospodarzy.
W 80 min Niezgoda wykorzystał nieporozumienie obrońców i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Radomiaka trafił do siatki. Puławianie nie mieli w końcówce spotkania problemów z obroną korzystnego dla siebie wyniku i wrócili do domu z trzema punktami.
Dzięki ósmej wygranej w tym sezonie, w tym czwartej na wyjeździe, Wisła utrzymała się na drugim miejscu w tabeli, zmniejszając swoją stratę do lidera do zaledwie punktu. Z kolei jej przewaga nad czwartym obecnie Radomiakiem wynosi sześć „oczek”.
W następnej kolejce znów powinno być ciekawie, bo do Puław przyjedzie szósta w tabeli Siarka Tarnobrzeg. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 24 października, o godz. 16.
Radomiak Radom – Wisła Puławy 1:2 (1:0)
Bramki: Sulkowski (41) – Olszak (63), Niezgoda (80).
Radomiak: Kula – Wasilewski, Sylwestrzak, Świdzikowski, Sulkowski, Wolski (71 Napora), W. Puton, Chrabąszcz (66 Radecki), Brągiel, Leandro (81 Śliwiński), Kwiek.
Wisła: Penkovec – Turzyniecki, Budzyński, Pielach, Litwiniuk, Głaz (89 Słotwiński), Maksymiuk, Nowak (60 Olszak), Szczotka, Charzewski (55 Lisiecki), Niezgoda (90 Wiejak).
Żółte kartki: Świdzikowski (R) – Głaz, Nowak (W). Sędziował: Paweł Malec (Łódź). Widzów: 3 tys.
Wisła musi zapłacić
Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN oddaliła odwołanie działaczy Wisły Puławy od orzeczenia związkowej Komisji Dyscyplinarnej w sprawie braku należytego zabezpieczenia porządku podczas meczu z Polonią Bytom, który odbył się 8 sierpnia 2015 r. Na mocy zaskarżonego orzeczenia Komisja Dyscyplinarna postanowiła ukarać puławski klub karą pieniężną w wysokości 2 tys. zł.