Wisła prowadziła w Olsztynie 1:0, ale nie zdobyła w meczu ze Stomilem ani jednego punktu. Gospodarze pokonali puławian 3:2 po ciekawym i emocjonującym spotkaniu.
Od pierwszego gwizdka do ataku ruszyli gospodarze, ale co ciekawe wynik otworzyli piłkarze Adama Buczka. Już w 10 minucie przed doskonałą szansą stanął Konrad Nowak, który wpadł w pole karne i oddał strzał, ale pechowo piłka trafiła w słupek. Na szczęście do piłki dopadł Konrad Szczotka i dał gościom prowadzenie. W kolejnych minutach było sporo walki w środku pola.
Ciekawiej zrobiło się tuż po pół godzinie gry. Grzegorz Lech podszedł do rzutu wolnego i świetnym strzałem doprowadził do wyrównania. Duma Powiśla nie zdążyła jeszcze ochłonąć po starcie bramki, a już Andrzej Witan musiał po raz drugi sięgnąć do siatki. Tym razem rzut karny wykorzystał Rafał Kujawa. Ten gracz także w pierwszym starciu obu ekip wykonywał jedenastkę i wówczas przestrzelił.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Trener Buczek od razu w przerwie zdecydował się na dwie zmiany w swoim zespole. Na boisku zameldowali się Toni Holhemainen i Mariusz Idzik. I po godzinie gry ten drugi wykorzystał podanie Jakuba Smektały, a następnie przewrotką wpakował piłkę do siatki. Przy okazji 20-latek zdobył swoją pierwszą bramkę w nowych barwach, a do tego sprawił sobie świetny prezent na urodziny, które obchodził w sobotę.
Oba zespoły nieco spuściły z tonu w kolejnych minutach i nie kwapiły się do zdecydowanych ataków. Niestety, na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem Jarosław Ratajczak strzelił na 3:2. Wisła starała się wyrównać do ostatniego gwizdka, ale przeszkodą nie do pokonania okazał się bramkarz miejscowych Piotr Skiba. W 86 minucie zawody mógł zamknąć Jakub Piotrowski, ale jego strzał wylądował na poprzeczce. W samej końcówce Skiba znowu uratował swoją drużynę broniąc uderzenie Arkadiusza Maksymiuka.
Stomil Olsztyn – Wisła Puławy 3:2 (2:1)
Bramki: Lech (32), Kujawa (35), Ratajczak (75) – Szczotka (10), Idzik (60).
Stomil: Skiba – Ziemann, Klepczarek, Wełnicki, Ratajczak, Nishi, Jegliński (61 Głowacki), Piotrowski, Lech (79 Wojowski), Kun, Kujawa (78 Zahorski)
Wisła: Witan – Sedlewski, Pielach, Żemło, Latvynyuk, Maksumiuk, Szczotka (46 Kolehmainen), Popiołek (46 Idzik), Smektała, Patejuk, Nowak (75 Darmochwał).
Żółte kartki: Ratajczak, Klepczarek – Szczotka, Żemło.
Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław). Widzów: 2500.