Po bramce Cwetana Filipowa piłkarze Wisły Puławy pokonali na wyjeździe Znicz Pruszków 1:0.
Tylko jeden gol padł w starciu puławskiej Wisły ze Zniczem Pruszków. Autorem tego trafienia był Cwetan Filipow. Bułgarski napastnik wykorzystał dokładne podanie Chrisa Edwardsa, który wygrał pojedynek o górną piłkę z dwoma rywalami.
W ten sposób podopieczni Bohdana Bławackiego niemal zapewnili sobie utrzymanie w drugiej lidzie. Mają już jedenaście punktów przewagi nad strefą spadkową. Za tydzień w kolejnym ciężkim spotkaniu zmierzą się w MKS Kluczbork.
Znicz Pruszków – Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramka: Cwetan Filipow 56
Znicz: Bigajski – Kucharski, Jędrych, Rackiewicz (60 Grudniewski), Dobosz – Charzanowski (70 Tomczyk. 78 Muszyński), Niewulis, Pielak, Biedrzycki (60 Barzyc), Nawrocki – Górski.
Wisła: Leszczyński – Edwards, Budzyński, Pielach, Fedoriw – Maksymiuk, Machalski, Filipow (89 Niezgoda)- Sedlewski, Szczotka (90 Dobrowolski), Pożak (46 Litwiniuk).
Żółte kartki: Maciej Machalski, Michał Leszczyński – Mateusz Pielak, Karol Grudniewski.
Sędziował: Paweł Kantor (Dębica)