(fot. GORNIK.LECZNA.PL)
W niedzielę Górnik Łęczna zmierzy się na wyjeździe z Olimpią Elbląg w ramach jednego z najciekawszych spotkań 13 kolejki
„Zielono-czarni” w poprzednim tygodniu pokonali u siebie Błękitnych Stargard i wrócili na fotel lidera. Teraz czekają ich jednak dwa mecze wyjazdowe – najpierw z Olimpią Elbląg, a następnie Pogonią Siedlce. – Wiadomo, że wyjazd i mecz u siebie jest tak samo ważny. My w każdym spotkaniu będziemy dawać z siebie 120 procent – zapewnia Igor Korczakowski, który wrócił do wyjściowej jedenastki po wyleczeniu kontuzji. – Chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę i powtórzyć wyczyn z poprzednich kolejek – zapewnia pomocnik Górnika.
Siłą zespołu z Łęcznej w tym sezonie jest równy i szeroki skład. Kiedy drużynie nie idzie trener Kamil Kiereś dokonuje roszad, a te jak dotąd są niezwykle udane. W starciu z Błękitnymi szansę gry otrzymał Jakub Zagórski i odwdzięczył się golem na wagę wygranej. – Kiedy wchodzi się w końcówce meczu i strzela gola, to podbudowuje i zwiększa pewność siebie – zdradza wychowanek Górnika.
Wracając do najbliższego rywala łęcznian – Olimpia w poprzednim sezonie biła się o utrzymanie, a w obecnych rozgrywkach zajmuje miejsce w czołówce. Zespół trenera Adama Noconia lepiej spisuje się na wyjazdach, a u siebie gra w kratkę i ma na koncie dwie wygrane, dwa remisy i dwie porażki. Kibice „zielono-czarnych” liczą więc na kolejną w tym sezonie wygraną. A czy piłkarze czują presję wobec tego, że przewodzą w tabeli? – Pozycja lidera może być jej powodem, ale my w ten sposób nie podchodzimy. Chcemy wygrywać kolejne mecze i starać się zdobywać jak najwięcej punktów. Walczymy o awans i patrzymy na swoją wspinaczkę – zapewnia Zagórski.
Niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 13.05. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi TVP 3 Regionalna. Spotkanie będzie można obejrzeć również w internecie pod adresem sport.tvp.pl.