Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

9 grudnia 2019 r.
18:36

Kamil Kiereś (Górnik Łęczna): Sytuacja jest jak w peletonie

Kamil Kiereś osiągnął jesienią z Górnikiem Łęczna bardzo dobry wynik<br />
<br />
Kamil Kiereś osiągnął jesienią z Górnikiem Łęczna bardzo dobry wynik

(fot. GORNIK.LECZNA.PL/FACEBOOK)

Rozmowa z Kamilem Kieresiem, trenerem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W ostatnim meczu w tym roku zmierzyliście się z Legią Warszawa. Poprzeczka zawieszona była wysoko. Jest pan nieco zawiedziony przebiegiem tego spotkania?

– Mimo, że nie byliśmy faworytem, to można było zakładać, że wydarzy się niespodzianka. Zdawaliśmy sobie sprawę z potencjału Legii, która potrafiła wygrać 5:1 z Górnikiem Zabrze, 4:0 z Koroną Kielce czy 7:0 z Wisłą Kraków. Po meczu zawsze można stwierdzić, że można było zrobić coś więcej. Mieliśmy plan na to spotkanie i broniąc w naszym standardowym ustawieniu 4-3-3, w defensywie przechodziliśmy do 4-5-1. Do 20. minuty wyglądaliśmy dosyć dobrze, bo przeciwnicy nie stworzyli sytuacji. Może nie przedostawaliśmy się zbytnio pod bramkę Legii, ale potrafiliśmy się utrzymać przy piłce. Jednak między 25, a 40 minutą mieliśmy problem. Odbieraliśmy piłki, ale rywal natychmiast doskakiwał po stracie pressingiem. Legia stworzyła trzy sytuacje, a czwarta zakończyła się bramką. W przerwie zakładałem, że jeżeli utrzymamy do 65-70 minuty wynik 0:1 to zaryzykujemy i przejdziemy do ustawienia na dwóch napastników. Jednak Szybka strata drugiego gola spowodowała, że przeszliśmy na nasze alternatywne ustawienie, w którym często odrabialiśmy straty w lidze. Aż 11 z 29 bramek 29 strzeliliśmy grając właśnie w tym systemie. Przegrywając 0:2 odkryliśmy bardziej środek pola, ale dzięki temu wróciliśmy do gry i byliśmy bliżej bramki przeciwnika. Oddaliśmy kilka strzałów, ale zabrakło nam precyzji lub lepszych decyzji. Przejście na 4-4-2 było dla mnie takim wybiegiem w rundę wiosenną i szukaniem jednego z dwóch ustawień na przyszłość. Nie ma co ukrywać, że Legia wygrała zasłużenie. Choć trzeba też patrzeć z perspektywy takiej, że Legia strzela bardzo dużo bramek w Ekstraklasie, a my nie straciliśmy ich aż tyle. Jesteśmy zespołem drugoligowym, który ma za sobą udaną rundę. Mamy za sobą dużo dobrych momentów, ale są też rzeczy, nad którymi trzeba pracować. Mecz z Legią to uwypuklił i pokazał w jakim kierunku trzeba podążać i na co zwrócić uwagę. Tak też na to spotkanie patrzyłem.

  • Biorąc pod uwagę przebieg meczu to na 10 spotkań w ilu by się udało uzyskać korzystny wynik?

 – Powiedziałem zawodnikom, że na dziesięć meczów to wygramy jeden, a drugi po rzutach karnych. Tak trzeba było zakładać, bo tak w piłce bywa.

  • A co pan powiedział drużynie w szatni przed wyjściem na boisko?

– W trakcie swojej trenerskiej kariery, pracując w Ekstraklasie, trzykrotnie jechałem na mecze z Legią Warszawa i nigdy nie przegrałem. Choć zawsze prowadziłem niżej notowane zespoły. Istotna była dobra gra w defensywie, ale to za mało. Trzeba też odnaleźć się w fazach, kiedy mamy piłkę i żeby przeciwnik był trochę zdeprymowany, że utrzymujemy się przy futbolówce oraz tworzymy akcje. Taki właśnie miałem plan na mecz i początek wskazywał, że to udany zabieg, ale jeden z kwadransów nas zgubił.

  • A jak na was wpłynęła tak duża frekwencja na stadionie?

 – Pozytywnie. Pamiętam swój rok pracy w GKS-ie Tychy, gdy wywalczyliśmy awans z II do I ligi. Było otwarcie nowego stadionu i na mecze przychodziło po 15 tysięcy widzów. Wiadomo, że presja była duża, ale właśnie piłka na tym polega, żeby były pełne stadiony, żeby było głośno i żeby była atmosfera. Najwięcej meczów jako trener rozegrałem do tej pory w Ekstraklasie i podczas meczu z Legią ten poziom mi się przypomniał dzięki pełnym trybunom.

  • Jest pan zadowolony z wyniku punktowego zdobytego jesienią?

– Tak. Trzeba być zadowolonym , bo przekroczenie granicy 40 punktów to naprawdę dobry wynik. Mówi się, że grając o awans, trzeba zdobywać średnio dwa punkty na mecz. Przed drugą częścią sezonu jesteśmy na miejscu premiowanym awansem. Liderem jest Widzew Łódź, ale ma nad nami przewagę tylko jednego punktu, a sytuacja jest jak w peletonie – ktoś wyszedł na prowadzenie, lecz to się jeszcze może zmienić. Jesienią naszym celem nie było mówienie o awansie, tylko zbudowanie mocnej pozycji, tak by można było o tym awansie myśleć wiosną. Mamy fundament, ale cała prawda będzie zawarta w meczach, które czekają nas w drugiej części sezonu. Trzeba się do nich dobrze przygotować, rozegrać sparingi i wykonać dużo pracy.

  • Udało się panu zbudować kręgosłup drużyny i wymienia w nim pan tylko pojedyncze elementy

– Rzeczywiście, wydaje się, że udało się zbudować kręgosłup sportowy, ale też moralny szatni, w zależności młodych zawodników do starszych. Uważam, że zimą ta drużyna potrzebuje tylko kosmetyki, a nie wielkich zmian, których na pewno nie będzie. Choć żadnych konkretów na razie nie zdradzę.

  • Potrzebuje pan jeszcze szerszej kadry niż obecnie?

– Nie chodzi o to. Na razie skupiamy się na regeneracji. Rozpocząłem tutaj pracę pierwszego czerwca, a jest już grudzień, więc minęło sześć miesięcy. Pora odpocząć.

  • Jaki ma pan plan na regenerację?

– Jestem cały czas poza domem z dala od rodziny. Dlatego wolny czas spędzę z najbliższymi, najprawdopodobniej w domu. Może przydarzy się jakiś wyjazd, ale trudno mi powiedzieć.

  • Praca z dala od rodziny to dla pana trudna sytuacja?

– Wiadomo, że ta praca się z tym wiąże. Rodzina dosyć często tu przyjeżdża, także nie ma z tym problemu.

  • A pan ma czas w trakcie sezonu zajrzeć w rodzinne strony?

– Nie. Przez ostatnich sześć miesięcy byłem w domu może przez cztery dni.

  • Kiedy planujecie powrót do treningów?

– Siódmego stycznia. Dzień później rozpoczną się badania wydolnościowe, a potem badania szybkości i siły. Pierwszy tydzień będzie wprowadzający, a główne przygotowania ruszą 14 stycznia.

  • Czy któryś z młodych zawodników pana kadry zaskoczył szczególnie na plus?

– Nie chcę indywidualnie wyróżniać nikogo. Jest w tej drużynie sporo młodych zawodników. Uważam, że w aspekcie ich oceny to przede wszystkim spory progres w mentalności. Wydaje mi się, że każdy zrobił mniejszy lub większy postęp w jakimś stopniu. Jest też jeszcze grupa graczy, którzy nie zaistnieli, ale zimowe sparingi są oknem, które może któregoś zawodnika wykreować. Poczekajmy więc cierpliwie.

  • Ile meczów kontrolnych planujecie?

– Dziesięć. W tym z takimi drużynami jak GKS Bełchatów, GKS Tychy i Radomiak. Musimy grać z jak najmocniejszymi rywalami.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

BETCLIC II LIGA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Chojniczanka Chojnice - Śląsk II Wrocław 2-4
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 2-2
Olimpia Grudziądz - GKS Jastrzębie 3-0
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Unia Skierniewice 3-0
Podhale Nowy Targ - KKS Kalisz 1-1
Resovia - Sandecja Nowy Sącz 0-2
Stal Stalowa Wola - ŁKS II Łódź 1-1
Warta Poznań - Sokół Kleczew 3-2
Zagłebie Sosnowiec - Świt Szczecin 3-0

Tabela:

1. Olimpia G. 9 18 19-12
2. Stal St. Wola 9 16 21-14
3. Hutnik 9 15 19-14
4. Podhale 9 15 12-7
5. Sandecja 9 15 17-13
6. Podbeskidzie 9 14 13-13
7. Resovia 9 13 17-13
8. Unia 9 13 16-12
9. Warta 9 13 11-10
10. Śląsk II 9 12 15-14
11. Kalisz 9 12 11-10
12. Zagłebie S. 9 12 13-16
13. Świt 9 11 14-19
14. Sokół 9 9 16-17
15. Rekord 9 9 11-16
16. ŁKS II 9 7 10-15
17. Chojniczanka 9 7 12-19
18. Jastrzębie 9 3 7-20

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!