Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

12 maja 2018 r.
21:26

Wisła Puławy – Warta Poznań 0:2. Nerwy do końca

(fot. ARCHIWUM)

Piłkarze Bohdana Bławackiego przegrali w sobotę u siebie z Wartą Poznań 0:2. A to oznacza, że puławian czeka bardzo trudna walka o pozostanie w II lidze. Rywale swoje mecze rozegrają w niedzielę. Jeżeli Gryf Wejherowo wygra w Koszalinie, a Stal Stalowa Wola w Legionowie, to Wisła wyląduje w strefie spadkowej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sobotnie zawody nie były wielkim widowiskiem. Bardzo długo zanosiło się na bezbramkowy remis. W pierwszej połowie najlepszą okazję miał Robert Hirsz, który w 21 minucie strzelał z kilkunastu metrów, ale bez efektu bramkowego. W odpowiedzi szansę miał Wiktor Patrzykąt. Bez większych problemów z tą próbą poradził sobie Sebastian Madejski. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o pierwszą część meczu.

Druga odsłona? Niby zaczęło się dobrze, bo szybko w dobrej sytuacji znalazł się Hirsz. Gola ciągle jednak nie było. Później trwała wymiana ciosów i kiedy wszyscy spodziewali się, że nic wielkiego się już nie wydarzy, to kontrowersyjną decyzję podjął arbiter. Wydawało się, że w polu karnym Warty jeden z jej graczy zagrywał piłkę ręką. Sędzia nakazał jednak grać dalej. Akcja przeniosła się pod drugie pole karne, a tam z błędu defensywy puławian skorzystał rezerwowy Paweł Piceluk i w 86 minucie strzelił na 0:1.

Duma Powiśla ruszyła w poszukiwaniu wyrównania, a najlepszą okazję zmarnował Sylwester Patejuk, który uderzył nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry Piotr Zmorzyński faulował w swojej szesnastce Przemysława Kitę i arbiter wskazał na „wapno”. A z 11 metrów nie pomylił się były gracz Wisły Adrian Cierpka. I ostatecznie zawody zakończyły się wygraną wicelidera 2:0, co mocno komplikuje sytuację zespołu trenera Bławackiego. Przed jego piłkarzami tylko trzy spotkania, a dwa razy trzeba będzie zagrać teraz na wyjazdach. Najpierw w Bełchatowie, a później Radomiu. W ostatniej serii gier na stadionie przy ul. Hauke-Bosaka zamelduje się z kolei Garbarnia Kraków.

ZDANIEM TRENERÓW

Petr Nemec (Warta Poznań)

– Uważam, że wygraliśmy zasłużenie, bo byliśmy lepszym zespołem. Gospodarze się starali, ale praktycznie nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Nam w końcówce się udało. Po 80 minucie zdobyliśmy ważną bramkę, która dała nam ważne zwycięstwo.

Bohdan Bławacki (Wisła Puławy)

– Graliśmy z wiceliderem i oczywiście dominacja była po stronie Warty. Z tego to jednak wynikało? Kiedy dokładnie wszystko przeanalizujemy pewnie okaże się, że sędzia jakieś 15-18 gwizdków w sytuacjach 50 na 50 dał jednak na korzyść drużyny z Poznania. Oczywiście, lepiej to u nich wyglądało, ale kluczowym momentem była akcja jeszcze przed pierwszym straconym golem. Kiedy zawodnik robi ruch ręką do piłki, to musi być karny. U nas cała wiosna, to jest nieszczęście. Tu poprzeczki, tam błędy, bramki samobójcze i jeszcze takie sytuacje, jak w meczu z Wartą. Ja nie mam pretensji do chłopaków, bo wszyscy walczyli, jak mogli. Po ciężkim meczu z Olimpią Elbląg wyglądaliśmy nieźle. Moim zdaniem sprawiedliwy były bezbramkowy remis. Kolega mówi, że jego drużyna była lepsza, ale ja się z tym nie do końca zgadzam. Wszyscy na stadionie czekali na tego karnego. Nawet dla kibiców to było śmieszne, kiedy wszyscy spodziewali się gwizdka dla nas, a sędzia pokazał w drugą stronę. Przegraliśmy 0:2 i znaleźliśmy się w ciężkiej sytuacji. Oczywiście, będziemy walczyli do końca. Będziemy analizowali, mamy tydzień do dwóch trudnych wyjazdów i postaramy się wyjść z tej sytuacji. Życzę Warcie awansu, ale bez pomocy sędziów.

Wisła Puławy – Warta Poznań 0:2 (0:0)

Bramki: Piceluk (85), Cierpka (90+2-z karnego).

Wisła: Madejski – Sedlewski, Pielach, Poznański, Sulkowski, Smektała (73 Szczotka), Litwniuk, Popiołek (77 Szymankiewicz), Zmorzyński, Zulciak (59 Patejuk), Hirsz (66 Ploj).

Warta: Laskowski – Dejewski, Kiełb, Kielbica, Fedosiewicz (74 Piceluk), Grobelny (58 Janicki), Parzykąt, Sanocki (68 Biegański), Marciniak, Kita, Cierpka.

Żółte kartki: Zulciak, Poznański, Zmorzyński – Grobelny, Marciniak, Piceluk, Laskowski.

Sędziował: Paweł Malec (Łódź). Widzów: 450.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

BETCLIC II LIGA
16. KOLEJKA

Wyniki:

Chojniczanka Chojnice - Unia Skierniewice 1-2
GKS Jastrzębie - Stal Stalowa Wola 1-5
Hutnik Kraków - Olimpia Grudziądz 2-2
KKS Kalisz - Zagłebie Sosnowiec 1-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Resovia 3-0
Sandecja Nowy Sącz - Sokół Kleczew 2-1
Świt Szczecin - Rekord Bielsko-Biała 3-2
Warta Poznań - Podhale Nowy Targ 2-0
ŁKS II Łódź - Śląsk II Wrocław

Tabela:

1. Unia 16 34 33-18
2. Olimpia G. 16 32 33-21
3. Warta 16 32 29-19
4. Podhale 16 26 16-13
5. Świt 16 25 30-28
6. Stal St. Wola 16 24 33-24
7. Sandecja 16 23 24-25
8. Zagłebie S. 16 23 20-22
9. Resovia 16 22 22-20
10. Podbeskidzie 16 21 25-28
11. Rekord 16 20 24-26
12. Sokół 16 19 31-29
13. Śląsk II 15 19 26-24
14. Chojniczanka 16 18 23-28
15. Hutnik 16 17 24-26
16. Kalisz 16 17 17-22
17. ŁKS II 15 8 13-28
18. Jastrzębie 16 5 13-35

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!