

Udane zakończenie sezonu w wykonaniu Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia w pojedynku z Sandecją Łukasza Mierzejewskiego ograła lidera 3:0. Dzięki temu uplasowała się na piątej pozycji, najwyższej jeżeli chodzi o kluby z województwa lubelskiego.

Wystarczyło 45 sekund, a już gospodarze otworzyli wynik. Wiktor Marek przejął piłkę blisko koło środkowego i pognał na bramkę rywali. Kiedy wpadł w pole karne miał obok siebie dwóch graczy Sandecji. Nic sobie z tego jednak nie robił i uderzył do siatki między nogami bramkarza.
Co ciekawe, już w trzeciej minucie goście mogli odpowiedzieć po bardzo podobnej akcji. Piłkarze trenera Mierzejewskiego również przejęli piłkę w środku pola i wyszli z groźną kontrą, ale Mikołaj Kwietniewski zakończył ją strzałem zza szesnastki. A z tym uderzeniem poradził sobie Andrzej Sobieszczyk.
W 21 minucie Avia poprawiła rezultat. Na lewym skrzydle kapitalnie zachował się Andrij Remeniuk, który przebiegł z futbolówką przy nodze pół boiska, na koniec odegrał do Dave’a Assuncao, ale strzał Anglika został zablokowany. Gospodarze domagali się karnego, ale nie wszyscy. Remeniuk dopadł do piłki tuż przed bramkarzem i z najbliższej odległości posłał ją do siatki.
W kolejnych fragmentach obie drużyny miały swoje sytuacje, ale długo kolejnych goli nie było. Dopiero w doliczonym czasie gry karnego wywalczył Wojciech Kalinowski, a na gola doskonałą okazję zamienił Adrian Paluchowski. I ostatecznie lider poległ w Świdniku 0:3.
– Kończymy zmagania ligowe dość pewnym zwycięstwem nad Sandecją. Cieszy mnie to bardzo, bo to zespół, który wygrał ligę i awansował poziom wyżej. My na ich tle zaprezentowaliśmy się naprawdę przyzwoicie. Chciałbym podziękować zawodnikom za ich zaangażowanie i profesjonalizm. Patrząc na tabelę po rundzie wiosennej jesteśmy na pierwszym miejscu i biorę to za dobry prognostyk przed kolejnymi rozgrywkami. Oczywiście, czeka nas dużo pracy, ale zrobimy wszystko, żeby w kolejnym sezonie wyglądać jeszcze lepiej – zapewnia Wojciech Szacoń.
Avia Świdnik – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (2:0)
Bramki: Marek (1), Remeniuk (21), Paluchowski (90+3-z karnego).
Avia: Sobieszczyk – Wójcik, Machała, Rozmus, Tkaczyk, Szczygieł, Uliczny (68 Zawadzki), Remeniuk (68 Kalinowski), Assuncao, Zuber (83 Donda), Marek (68 Paluchowski).
