Chełmianka w sobotę o godz. 17 podejmuje Rozwój Katowice. Drużyna Artura Bożyka chciałaby ograć wyżej notowanego rywala i w nagrodę zmierzyć się w I rundzie Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec
Zespół z Chełma ma za sobą bardzo dobry sezon. W cuglach wygrał IV ligę ponosząc ledwie dwie porażki. Zdobył też Puchar Polski na szczeblu województwa ogrywając po drodze trzecioligowców: Orlęta Radzyń Podlaski i Motor Lublin. Dzięki temu gra teraz w centralnej fazie rozgrywek.
Biało-zieloni w lecie jeszcze odmłodzili kadrę, bo pożegnali się z tymi najbardziej doświadczonymi: Mateuszem Krzyżakiem i Damianem Falisiewiczem. W ich miejsce przyszli młodzieżowcy z Motoru: Michał Kowalczyk, Przemysław Koszel, czy Piotr Chodziutko. Niewiele starszy jest także sprowadzony z Lewartu Lubartów Dawid Niewęgłowski.
– Podchodzimy do meczu z Rozwojem, jak najbardziej poważnie. Chcemy wygrać, bo przyjazd do Chełma pierwszoligowca, to naprawdę byłaby świetna sprawa dla kibiców i fajny sprawdzian dla chłopaków – wyjaśnia Artur Bożyk. I przyznaje, że wygrana w sobotę dałaby jego młodemu zespołowi dużo pozytywnej energii. – To pozwoliłoby scalić grupę, bo mamy kilku nowych chłopaków w drużynie. Średnia wieku nieznacznie przekracza teraz 22 lata, dlatego koncentrujemy się na tym, żeby dalej się rozwijać.
Jeżeli trafi się jeszcze jakaś okazja, to w Chełmie mile widziany byłby przede wszystkim obrońca. – Niby zamknęliśmy już kadrę, ale wiadomo, że do zamknięcia okienka zostało jeszcze sporo czasu. Nie wykluczam, że jeżeli pojawiłby się na horyzoncie jakiś ciekawy, młody i zdolny gracz, to nie wykluczamy jeszcze jednego transferu. Oczywiście chodzi o kogoś do formacji defensywnych – wyjaśnia szkoleniowiec biało-zielonych, który zapewnia, że działaczom uda się zgłosić na czas wszystkich nowych graczy i w sobotę będą oni do dyspozycji.
Rozwój przeszedł w ostatnich tygodniach prawdziwą rewolucję kadrową. Z drużyny odeszło już aż 17 zawodników. Na razie do ekipy z Katowic dołączyło dziewięciu nowych graczy. Trenerem jest Marek Koniarek. W trzech dotyczhasowych sparingach jego podopieczni pokonali LZS Piotrówka 1:0, a później przegrywali z Ruchem Chorzów 0:3 i Górnikiem Zabrze 0:4. Kadra opiera się przede wszystkim na młodzieży, ale jest też kilku bardziej doświadczonych zawodników, jak chociażby testowany ostatnio przez Górnika Łęczna Michał Czekaj.