

Ponad 1500 dilerskich działek mefedronu i marihuany zabezpieczyli chełmscy kryminalni podczas przeszukania mieszkania na osiedlu w Chełmie. Zatrzymany w tej sprawie 19-latek decyzją sądu spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W czwartek funkcjonariusze kryminalni weszli do mieszkania, które – jak podejrzewali – mogło służyć jako magazyn narkotyków. Przypuszczenia okazały się trafne. Podczas przeszukania ujawnili i zabezpieczyli znaczne ilości mefedronu i marihuany. Można było z nich przygotować ponad 1500 porcji gotowych do sprzedaży.
Na miejscu zatrzymano 19-letniego mieszkańca Chełma. Następnego dnia usłyszał on zarzuty w prokuraturze. Śledczy nie mieli wątpliwości, że w tej sprawie konieczny będzie areszt. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny środek zapobiegawczy w postaci izolacji.
– Posiadanie znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności – przypomina nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy.
Sprawa jest rozwojowa, a policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

