

W weekend startuje nowy sezon w Betclic III lidze. Przed wznowieniem rozgrywek porozmawialiśmy ze wszystkimi trenerami naszych drużyn. Na początek Avia Świdnik i Wojciech Szacoń.

Avia rozpocznie rozgrywki 25/26 u siebie. Pierwszym rywalem będzie Pogoń-Sokół Lubaczów, a spotkanie w Świdniku zaplanowano na sobotę, 2 sierpnia (godz. 17).
Przy okazji startu nowych rozgrywek przeprowadziliśmy małą sondę wśród trenerów naszych drużyn. Zadaliśmy im cztery pytania.
- Jak oceniają okres przygotowawczy?
- Czy są zadowoleni z dotychczasowych transferów?
- Jaki mają cel na sezon 25/26?
- Czego spodziewają się po inauguracji?
Wojciech Szacoń (Avia Świdnik)
– Okres przygotowawczy to był bardzo intensywny czas. Chcieliśmy przerobić pełny model gry i mogę powiedzieć, że udało się dotknąć wszystkiego. To nas jednak kosztowało mnóstwo czasu, także poza boiskiem. Wszystko robiliśmy jednak po to, żeby wdrożyć nowych zawodników. Wyszło pozytywnie, bo dobieraliśmy takich ludzi, z których część grała w takim samym systemie, co my. Dzięki temu, przyswajanie naszych zasad było szybsze, a dla zawodników którzy zostali było tylko przypomnieniem. To także zawodnicy doświadczeni i jakościowi, więc nie mieli z tym problemu. Uważam, że nieźle przepracowaliśmy ten okres pod względem strukturalnym i jesteśmy gotowi.
– Jestem zadowolony z transferów. Ściągnęliśmy zawodników sprawdzonych w tej lidze, którzy są głodni, żeby się z niej wydostać. W mojej opinii nie zejdą poniżej pewnego poziomu, co udowadniali wysoką formą w poprzednich sezonach. Uważam również, że nie ma pozycji, na której nie byłoby w naszym zespole dużej rywalizacji. To dla nas dobra wiadomość, bo w przypadku kontuzji czy kartek do składu wskoczy ktoś, kto na końcu może się nawet okazać lepszą opcją. Teoretycznie nasza kadra jest zamknięta, ale jest też o jedno miejsce mniejsza niż w poprzednim sezonie. W ten sposób zostawiliśmy sobie troszkę środków na „złoty strzał”, gdyby ktoś ciekawy się pojawił.
– To nie jest tak, że jak nie będzie awansu, to klub zostanie rozwiązany. Robimy jednak wszystko i to pod każdym względem, żeby wywalczyć promocję do drugiej ligi. Bardzo chcą tego kibice, właściciel klubu, ludzie, którzy są blisko związani z klubem, zawodnicy i oczywiście sztab. Chcemy wygrywać w każdym meczu i na koniec liczymy, że będziemy mieli się z czego cieszyć.
– Pogoń-Sokół Lubaczów, z tego co udało nam się ustalić, przy nowym trenerze stara się grać bardzo odważnie przy piłce ale też intensywnie, w systemie 4-3-3. Wiemy, że chcą opierać swoją grę na bocznych sektorach boiska i dużej ilości wcięć za linię obrony. Mają też naprawdę kilku dobrych zawodników, jak: Adam Imiela, Krzysiek Bociek, Siergiej Rusyan czy Paweł Oleksy. Widziałem wypowiedź dyrektora sportowego, że drużyna nadal jest w trakcie budowy, ale ze względu na już dobre personalia u przeciwnika na pewno czeka nas trudne spotkanie. Tym bardziej, że każdy wchodzi w nowy sezon z czystą kartką i chce wejść w ten sezon dobrze.
Przybyli: Mateusz Jarzynka, Dominik Pisarek (obaj KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski), Marcin Pigiel, Szymon Kamiński (obaj Podlasie Biała Podlaska), Damian Zbozień (Górnik Łęczna), Igor Bartnik (Motor Lublin), Kacper Orzechowski (Olimpia Grudziądz), Krzysztof Żmuda (Wisłoka Dębica), Mateusz Białka (Siarka Tarnobrzeg).
Ubyli: Adrian Paluchowski (koniec kariery, został dyrektorem sportowym klubu), Filip Arak (szuka klubu), Mateusz Machała (Ruch Chorzów), Igor Szczygieł (Hetman Zamość), Dawid Olszak (Górnik Łęczna, koniec wypożyczenia), Jakub Zagórski (koniec kariery), Jacek Tkaczyk (Lechia Tomaszów Mazowiecki), Mateusz Letkiewicz (Wiślanie Skawina), Jakub Murawski (Unia Skierniewice).
Sparingi: Broń Radom 4:0 (Uliczny 2, Pisarek, Zuber) * Resovia 2:5 (Zuber, Żmuda) * Stal Kraśnik 4:2 (Pisarek 2, Pigiel, Maj) * Lechia Tomaszów Mazowiecki 5:4 (Maj, Uliczny, Małecki, Kamiński, Assuncao).
