Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. STS Gryf Gmina Zamość)
Po czterech kolejkach została już tylko jedna drużyna, która może się pochwalić kompletem punktów. To Gryf Gmina Zamość. Piłkarze Sebastiana Luterka w sobotę pokonali na wyjeździe Grom Kąkolewnica 4:1 i utrzymali fotel lidera. Pierwsze punkty zgubił Lewart, który w „cudownych” okolicznościach uratował punkt na boisku w Janowie Lubelskim.
Podopieczni Grzegorza Białka prowadzili z Janowianką po bramce Pawła Myśliwieckiego. Jeszcze przed przerwą gospodarze wyrównali, a po zmianie stron dołożyli dwa kolejne trafienia. A skoro ekipa z Lubartowa już od 65 minuty musiała sobie radzić w dziesiątkę (czerwona kartka dla Sebastiana Plesza), to wydawało się, że gol Michała Mistrzyka z 85 minuty zamknął zawody.
Przyjezdni nie zamierzali się jednak poddawać, nawet mimo beznadziejnej sytuacji. Myśliwiecki zagrał piłkę do Łukasza Najdy, a ten w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem zaliczył kontaktowe trafienie. Już w doliczonym czasie gry po dalekim wykopie Damiana Podleśnego Oskar Gede był faulowany w szesnastce beniaminka i sędzia podyktował rzut karny. Doskonałej szansy nie zmarnował „Myśliwy”, który nie tylko uratował remis dla swojej drużyny, ale przy okazji zdobył bramkę numer sześć w sezonie 23/24.
Szybko mecz z Gromem ustawił sobie lider tabeli. W 25 minucie Jakub Pryliński, 120 sekund później Rafał Kycko i było 0:2. Tuż po zmianie stron Pryliński dorzucił trzeciego gola i było jasne, że Gryf zgarnie pełną pulę. Ostatecznie podopieczni trenera Luterka wygrali 4:1. I mogą się smucić tylko faktem, że stracili pierwszą bramkę w sezonie.
W niedzielę pierwsze punkty w sezonie wywalczyła Stal Poniatowa, która ograła u siebie Ogniwo Wierzbica 1:0. Bohaterem gospodarzy okazał się Jonathan Wlizło, który jako jedyny pokonał bramkarza. Żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał Huragan. Ekipa z Międzyrzeca Podlaskiego już po 21 minutach prowadziła w Bychawie z Granitem 3:0. I ostatecznie takim wynikiem zakończyło się spotkanie.
– Na pewno można powiedzieć, że szybko załatwiliśmy sprawę. Goli mogło być jednak zdecydowanie więcej. Mieliśmy jeszcze kilka bardzo dobrych sytuacji. Cieszymy się jednak z trzech punktów i myślimy już o kolejnym rywalu – mówi Przemysław Sałański, opiekun Huraganu.
WYNIKI 4. KOLEJKI
Górnik II Łęczna – Opolanin Opole Lubelskie 3:1 (Skotarczak 28, Kwiatkowski 43, Żabiński 53 – Lipiński 58) * Grom Kąkolewnica – Gryf Gmina Zamość 1:4 (Kudlai 55 – Pryliński 25, 50, Kycko 27, Panas 89) * Łada 1945 Biłgoraj – Motor II Lublin 1:2 (Paćkowski 65 – Najda 15, Tracz 21) * Janowianka Janów Lubelski – Lewart Lubartów 3:3 (Perin 44, Sadowski 68, Mistrzyk 85 – Myśliwiecki 39, 90+3-z karnego, Najda 89) * Lublinianka Lublin – Stal Kraśnik 0:2 (Jędrasik 50, Zięba 58) * Start Krasnystaw – Tomasovia Tomaszów Lubelski 5:2 (Strug 19, 55, Florek 63, Jabłoński 88, 90 – Szuta 66, 89) * Kryształ Werbkowice – KS Cisowianka Drzewce 2:1 (Buczek 62, Welman 64 – Ruciński 90+1) * Stal Poniatowa – Ogniwo Wierzbica 1:0 (Wlizło 66) * Granit Bychawa – Huragan Międzyrzec Podlaski 0:3 (Radziszewski 13, Krzewski 17 Syczew 21).
