(MACIEJ KACZANOWSKI)
Bez Prejuce'a Nakoulmy musieli radzić sobie wczoraj piłkarze GKS Bogdanka. I w Stróżach pokazali, że jednak potrafią. Podopieczni Piotra Rzepki pokonali Kolejarza 2:1.
Na początku spotkania bardziej aktywni byli gospodarze, a zwłaszcza Maciej Kowalczyk. I w 19 min napastnik gospodarzy dopiął swego, kiedy ładnym uderzeniem głową z około 15 m pokonał Sergiusza Prusaka. Zrobił to na tyle dobrze, że golkiper przyjezdnych był bez szans.
Ale radość zespołu Przemysława Cecherza nie trwała długo. "Zielono-czarni” przejęli inicjatywę i w efekcie w 27 min po rzucie rożnym Wallace Benevente "główką” doprowadził do wyrównania. Chwilę później mogło być już 2:1, bo tym razem piłkę groźnie głową uderzył Veljko Nikitović.
Po zmianie stron graczom z Łęcznej udało się objąć prowadzenie. Po ładnej akcji Michała Zubera na bramkę strzelił Wojciech Łuczak, ale nieczysto trafił w piłkę. Na szczęście ta znalazła się pod nogami Nildo, który z bliska nie zmarnował okazji.
Potem, aż do ostatniego gwizdka, na boisku było dużo walki. Ten wynik w pełni satysfakcjonował GKS, a Kolejarz nie miał sposobu na defensywę gości. Długie podania kierowane w stronę bramki nie mogły zakończyć się powodzeniem.
Łęcznianie wygrali, ale nie dotrwali w pełnym składzie. Sędzia techniczny popełnił błąd, sygnalizując zmianę Nikitovicia.
Serb powoli schodził za linię, za co został ukarany drugą żółtą kartką. Po chwili arbiter poprawił się, pokazując na tablicy dziewiątkę (numer Nildo), zamiast ósemki. Niestety kara stała się już faktem.
Kolejarz Stróże – Bogdanka Łęczna 1:2 (1:1)
BRAMKI
1:0 – Maciej Kowalczyk (19), 1:1 – Wallace Benevente (27), 1:2 – Nildo (51)
SKŁADY
Kolejarz: Łukasz Lisak – Witold Cichy, Dawid Szufryn, Krzysztof Markowski, Dariusz Walęciak - Konrad Cebula (58 Janusz Wolański), Cheikh Niane, Dariusz Zawadzki (46 Marcin Stefanik), Michał Chrapek, Rafał Zawiślan (60 Michał Gryźlak) - Maciej Kowalczyk.
Bogdanka: Prusak –Sołdecki, Benevente, Nikitović, Pielorz – Zuber (84 Żukowski), Falkowski, Bartoszewicz, Łuczak (65 Jhonatan), Renusz – Nildo (90 Oziemczuk).
Żółte kartki: Cichy – Łuczak, Nikitović. Czerwona kartka: Nikitović (w 90 min za drugą żółtą). Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice). Widzów: 500.