W pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów Lech Poznań przegrał na wyjeździe ze Spartą Praga 0:1. Rewanż zostanie rozegrany 4 sierpnia w Polsce.
A mieli ku temu okazje. Już w dziewiątej minucie blisko szczęścia był Manuel Arboleda po uderzeniu głową, a po chwili groźnie strzelał młody Kamil Drygas, który niespodziewanie pojawił się w pierwszym składzie "Kolejorza".
W pierwszej części zawodów dominowali goście, ale razili nieskutecznością.
Po zmianie stron gra nieco się wyrównała. Lechici pierwsze ostrzeżenie dostali w 73 minucie, kiedy to Juraj Kucka trafił w słupek. Kilkadziesiąt sekund później Erich Brabec już się nie pomylił i po uderzeniu z najbliższej odległości dał swojej drużynie prowadzenie.
W samej końcówce Sparta przycisnęła i mogła pokusić się o jeszcze jednego gola, ale Libor Sionko strzelił minimalnie obok słupka bramki Krzysztofa Kotorowskiego.
Sparta Praga - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: Brabec (75)
Sparta: Blazek - Kladrubsky, Repka, Brabec, Pamic - Sionko, Kucka, Hoheneder, Matejovsky (90+3 Hejda), Kadlec (73 Jeslinek) - Wilfried (87 Tresnak).
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Arboleda, Bosacki, Gancarczyk - Peszko, Injac, Stilić (87 Wilk), Drygas, Kriwiec (85 Mikołajczak) - Wichniarek (77 Thsibamba).
Sędzia: Paolo Tagliavento (Włochy).
Widzów: 14 000.