Mazowsze Stężyca wygrało bardzo ważny mecz z Sokołem Konopnica. Podopieczni Marcina Gajdzińskiego wykonali w ten sposób olbrzymi krok w kierunku utrzymania się w rozgrywkach. Widmo spadku natomiast coraz mocniej zagląda w oczy ekipie Tomasza Prasnala
Przypomnijmy, że mecz został rozegrany w Bełżycach, gdzie piłkarze Sokoła spisują się bardzo przeciętnie. Muszą jednak tam grać, ponieważ ich obiekt w Radawcu wciąż jest w remoncie.
Gospodarze powinni wygrać to spotkanie, ponieważ rywale przyjechali w mocno okrojonym składzie. Do protokołu zostało wpisanych tylko 13 zawodników, w tym Marcin Gajdziński. Trener Mazowsza ma już 39 lat i na boisku pojawia się tylko sporadycznie. Tym razem wszedł na murawę w doliczonym czasie gry, aby wraz ze zmianą „skraść” kilka cennych sekund. Warto dodać również, że w meczowej kadrze Mazowsza nie było ani jednego bramkarza. Rolę golkipera pełnił więc nominalny obrońca, Paweł Żagożdżon. Dla 28-latka było to pierwsze tego typu doświadczenie w karierze i na pewno będzie je długo wspominał. Nie dość, że Zagożdżon zachował czyste konto, to w kilkakrotnie uratował drużynę w beznadziejnych sytuacjach.
Jego koledzy z ataku spisali się równie dobrze. Najpierw w 68 min prowadzenie Mazowszu dał Aleksy Lisowski. Niedługo później wynik ustalił Mateusz Utnicki. Dzięki temu triumfowi Mazowsze ma już 40 pkt w ligowej tabeli i jest juz bardzo blisko zapewnienia sobie utrzymania w „okręgówce”. O byt coraz mocniej musi się martwić natomiast Sokół, który spadł na 11 miejsce. Podopieczni Tomasza Prasnala w zapasie mają jednak jeden mecz więcej niż rywale. Dla zawodników z Konopnicy najważniejsze będzie więc środowe starcie w Lublinie, z Sygnałem. Wygrana na pewno oddali Sokoła od spadku do A klasy. (kk)
Sokół Konopnica – Mazowsze Stężyca 0:2 (0:0)
Bramki: Lisowski (65), Mateusz Utnicki (78).
Sokół: Borzęcki – Rżążewski, Galiński, Leszcz, Adamczuk (60 Kosidło-Wąsik), J. Wójcik, P. Wójcik (72 Rakowski), Obara, Gospodarek (82 Caban), Dudek, Osoba.
Mazowsze: Zagożdżon – Bieryło, M. Marczak (90+2 Gajdziński), Zimny, Markowski, Lisowski, Łętowski, Jawoszek, P. Tobjasz, Cichecki (85 Grzebalski), Mateusz Utnicki.
Żółte kartki: Kosidło-Wąsik, Rzążewski – Zimny, Jawoszek. Sędziował:. Widzów: 50.