Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

24 stycznia 2010 r.
15:49
Edytuj ten wpis

Piłka nożna: Trzecio i czwartoligowcy spotkali się na turnieju halowym. Avia zgarnęła puchar burmistrza Bełżyc

Świdniczanie obronili trofeum wywalczone przed rokiem. W finale turnieju w Bełżycach rozgromili gospodarzy z Unii aż 6:0. Dodatkowo królem strzelców imprezy został Paweł Pranagal.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W sobotę, w hali Centrum Kultury Fizycznej i Sportu w Bełżycach, już po raz ósmy rozegrano halowy turniej piłkarski o puchar burmistrza tego miasta.

W imprezie wystąpiły trzecioligowe Avia Świdnik i Stal Poniatowa oraz czwartoligowcy: Sparta Rejowiec Fabryczny i Unia Bełżyce. Każdy z klubów wystawił do gry po dwa zespoły.

Niespodzianki nie było. Turniej już po raz drugi z rzędu wygrała Avia, która w finale bez problemu pokonała Unię aż 6:0. Tym samym bełżyczanie po raz kolejny musieli obejść się smakiem. – Przyznam się, że nie pamiętam, czy kiedykolwiek wygraliśmy ten turniej – mówi Stanisław Wieczorkiewicz, prezes Unii.

Ale największym zaskoczeniem była tej soboty postawa Stali Poniatowa, która na turniej przyjechała pod wodzą nowego trenera Andrzeja Orzeszka, a także wzmocniona Karolem Strugiem i Tomaszem Prasnalem.

Na nic się to jednak zdało, bo poniatowianie odpadli z zawodów już po meczach fazy grupowej, spakowali manatki i szybko pojechali do domów nie czekając na końcowe rozstrzygnięcia.

Tymczasem kibice mieli na co popatrzeć, zwłaszcza w meczach finałowych, gdzie nie brakowało emocji. Najbardziej zacięte boje toczono w półfinałach. W pierwszym z nich zanosiło się na niespodziankę, bo Sparta I ogrywała w pewnym momencie Avię I 3:1. Ostatecznie skończyło się na remisie 3:3, zaś w karnych lepsi 2:1 byli świdniczanie (w ich składzie pojawił się testowany Andrzej Danielak z Orła Przeworsk).

Podobnie było w spotkaniu Unii II z Avią II. Gospodarze wygrali 1:0 po golu Piotra Gałkowskiego. Ale finał był już jednostronnym widowiskiem i po kilkudziesięciu minutach główne trofeum było już w rękach graczy ze Świdnika. Z rąk burmistrza Bełżyc Ryszarda Góry odebrał je kapitan zespołu Paweł Pranagal.

Piłkarz Avii miał zresztą okazję dwa razy uścisnąć rękę burmistrzowi, bo chwilę później dostał statuetkę dla króla strzelców imprezy. Pranagal zdobył bowiem sześć bramek, o jedną więcej niż Jacek Ziarkowski i Mateusz Adamiec ze Sparty.

Organizatorzy wybrali też najlepszego bramkarza turnieju, którym został Damian Szabat (Unia II) oraz zawodnika – Jacka Ziarkowskiego.

Zawody sędziowali lubelscy arbitrzy Andrzej Głowacki i Michał Złotnicki.

ROZMOWA Z Tomaszem Kamińskim, grającym trenerem Unii

• Jak oceniasz występ swojego zespołu podczas tego turnieju?
– Liczyłem na to, że drugi zespół Unii zajdzie wyżej. Natomiast trzeba być zadowolonym, bo zajęliśmy drugie miejsce i to musi cieszyć.

• Czy poczyniłeś jakieś spostrzeżenia pod kątem przygotowań do rundy wiosennej?
– Nie, bo to był tylko przerywnik w ciężkiej pracy zimowej. Chodziło o to żeby chłopcy się rozerwali, bo przy tych temperaturach i śniegu nic nie jesteśmy w stanie zrobić na boisku. Została tylko hala i bieganie na bieżni. Taki turniej jest doskonałą odskocznią, potraktowaliśmy go czysto zabawowo.

• Zaskoczyła cię postawa Stali Poniatowa, która odpadła już po fazie grupowej?
– Tak, kluczowy był pierwszy mecz gdzie wygraliśmy ze Stalą 1:0, chociaż to ona miała przewagę.

• Czy Avia rzeczywiście była najlepszą drużyną tych zawodów?
– Tak, mówi to jej miejsce w trzeciej lidze, bo jest najwyżej sytuowanym zespołem spośród tych, które tu występowały. Myślę, że to odzwierciedla wszystko. Przegraliśmy z nimi pechowo 1:2 w grupie, ale w finale nie starczyło nam sił i ulegliśmy zdecydowanie.

• W Stali zagrał Karol Strug. Czy to oznacza jego pożegnanie z Bełżycami?
– Nie wiem. Chciałbym go zatrzymać, ale to nie będzie proste. Dowiedziałem się, że cena za niego wynosi 10 tys. zł. Szanuję Karola i na pewno jest wart dużych pieniędzy, ale nas na niego nie stać.

• A co z Dominikiem Pietrasem?
– Jest na tyle zdeterminowany, że wróci do Bełżyc. Chce grać u nas i myślę, że to wszystko ułoży się pozytywnie.

• To będą jedyne ruchy w kadrze Unii?
– Jeżeli nie zatrzymamy Karola, bo Poniatowa faktycznie postawi tak ostre warunki, to mam już na oku napastnika tego pokroju co Strug. Nazwiska nie podam. Jest to zawodnik z IV ligi, chce grać u nas i niedługo powinien pojawić się na treningu.

• Co będzie jeśli odejdzie też Rafał Samolej?
– Problem. Próbuję się przygotowywać na tyle ile mogę, ale nie jestem w stanie wypełnić luki po Rafale. Liczę, że tak sobie wszystko poukłada, że przynajmniej będzie na meczach. Bo nie stać nas żeby sprowadzić tego pokroju rozgrywającego co Rafał.

ROZMOWA Z Rafałem Samolejem, kapitanem Unii

• Czemu tak wysoko przegraliście w finale turnieju z Avią?
– Ten mecz źle się dla nas rozpoczął. Dostaliśmy dwie bramki i przez to chyba uszło z nas powietrze. Emocje opadły, zabrakło nam sił. Później odkryliśmy się i skończyło się taką porażką.

• Czyli nikt nie był w stanie powstrzymać świdniczan?
– Na to wygląda. Szansę mogła mieć Stal Poniatowa, ale szybko odpadła z turnieju. Trochę pechowo, bo przegrali jedną bramką z nami, a potem z Avią. Grali dobrą piłkę, najlepszą w meczach grupowych, ale nie mieli szczęścia.

• Jak oceniasz występ Sparty Rejowiec, waszego ligowego rywala?
– Pozytywnie. Wywalczyli trzecie miejsce, choć początek tego nie zapowiadał, bo pierwsze mecze w grupie przegrali. Najwięcej krwi napsuli w półfinale Avii.

• Do was też nie można mieć pretensji.
– Wszystko było dobrze oprócz tego finału. Ale widać, że w porównaniu z rundą jesienną nic się u nas nie zmieniło. Dalej stanowimy zgrany zespół.

• Co to znaczy w kontekście rundy wiosennej w IV lidze?
– Będziemy chcieli wygrywać jak najwięcej meczów i zobaczymy co z tego wyjdzie. Może na 40-lecie klubu pokusimy się o awans do III ligi. Chociaż nic na siłę.

• Jak widzisz swoją przyszłość w Unii?
– Jeśli dostanę się do szkoły policyjnej to będę zmuszony odpuścić tę rundę. A później spróbuję sobie poukładać obowiązki tak żeby móc grać. Na razie czekam na terminy przyjęć do policji. Ostateczną decyzję podejmę tuż przed startem rundy.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Lech Poznań 3-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 1-3
Korona Kielce - Raków Częstochowa 1-4
Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-2
Motor Lublin - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1-2
Radomiak Radom - Cracovia 3-0
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-0

Tabela:

1. Górnik 15 29 26-14
2. Jagiellonia 14 27 27-18
3. Wisła Płock 14 26 19-10
4. Raków 14 23 20-18
5. Radomiak 15 22 28-24
6. Cracovia 14 22 21-17
7. Zagłębie 14 21 27-18
8. Lech 14 21 23-23
9. Korona 15 20 17-16
10. Arka 15 18 13-26
11. Legia 14 17 16-15
12. Widzew 15 17 22-23
13. Katowice 15 17 21-27
14. Pogoń 15 17 21-27
15. Motor 14 16 19-24
16. Lechia 15 13 25-32
17. Bruk-Bet 15 13 19-29
18. Piast 13 11 13-16

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!