Strefa kibica przed Zamkiem Lubelskim jednak nie powstanie

O tej planowanej w hali targowej informowaliśmy już kilka miesięcy temu. W międzyczasie Lubelska Regionalna Organizacja Turystyczna ogłosiła, że stworzy własną strefę – na błoniach przed zamkiem. W przeciwieństwie do tej w Targach, ta na błoniach miała być darmowa i czynna przez całe mistrzostwa.

W tym czasie przed zamkiem miała stanąć scena z telebimem. Mecze miały być pokazywane w wydzielonej strefie dla 490 osób. Jeszcze więcej ludzi miało skorzystać z atrakcji towarzyszących, m.in. pikniku promującego regionalne produkty. Organizatorzy oświadczyli kilka dni temu, że dostali licencję od UEFA i dopinają szczegóły.

Nic z tego. Dziś LROT poinformowała, że strefy na błoniach nie będzie. – Decyzja o odwołaniu imprezy zapadła pod wpływem licznych komunikatów, które sugerowały, że planowane przez LROT przedsięwzięcie stanowi bezpośrednie zagrożenie dla powodzenia Strefy Kibica organizowanej przez Targi Lubelskie – napisała w specjalnym oświadczeniu Dorota Lachowska, dyrektor biura LROT.

– Naszym celem było wykorzystanie Euro 2012 do promocji Lublina i Regionu Lubelskiego wśród mieszkańców miasta i uczestniczących w wydarzeniu turystów – podkreśliła Lachowska.

– Jako organizacja nie chcemy być posądzeni o udział w działaniu na szkodę jakiegokolwiek podmiotu działającego na rzecz miasta Lublina. Dlatego liczymy na zrozumienie naszej decyzji i przepraszamy za zaistniałą sytuację – dodała.

Co na Targi? – Nie chcę odnosić się do strefy przed zamkiem. Mam na tyle świetną strefę w targach, że mogę mówić o niej – ucina Beata Gorajek, prezes Targów Lublin. – Uważam tylko, że nie powinniśmy się dzielić, ale współpracować. Także z LROT, którą już w marcu zaprosiliśmy do współpracy.

Przypomnijmy, że LROT to instytucja powołana z inicjatywy lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego do promowania województwa, która współpracuje także z miastem Lublin. Prezesem zarządu jest Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki w U. Marszałkowskim. Z kolei akcjonariuszami Targów Lublin są m.in. województwo i miasto.

– Oprócz powodów wymienionych przez Dorotę Lachowską dodam, że duże znaczenie miały też względy bezpieczeństwa – mówi Franaszek. – Po konsultacjach z policją uznaliśmy, że błonia przed zamkiem to zbyt otwarty plac, żeby organizować taką imprezę w formie pikniku. Szukamy teraz zamkniętego miejsca, do którego będziemy mogli zaprosić 500 osób, żeby bezpłatnie mogły obejrzeć mecze.

Na kibiców na pewno czekać będzie strefa w Targach, choć – jak pisaliśmy – nieco okrojona w porównaniu do tego, co wcześniej zapowiadali jej organizatorzy. Strefa będzie otwarta od 8 do 16 czerwca (faza grupowa). Oglądaniu meczów będą towarzyszyły kiermasze i koncerty. A zamiast zapowiadanych wcześniej karnetów będą jednorazowe bilety do hali – po 5 zł.