

(fot. Olimpiakos Tarnogród/Ł.G)
Rewelacja pierwszej części sezonu czyli Olimpiakos Tarnogród w rundzie wiosennej seryjnie gubił punkty. Ostatni mecz ekipa Tomasza Mazurka wygrała 29 marca pokonując Olendra Sól. Na kolejną wygraną drużynie z Tarnogrodu przyszło czekać aż do soboty kiedy Robert Klecha i spółka rozbili u siebie Olimpię Miączyn aż 7:0

Pierwszą wiosenną wygraną ekipa trenera Tomasza Mazurka odniosła w trzeciej kolejce rundy rewanżowej przeciwko Olendrowi Sól. Miało to miejsce 29 marca. Od tamtej pory ekipa z Tarnogrodu zanotowała sześć porażek i dwa remisy. Dlatego w meczu z broniącą się przed spadkiem Olimpią Miączyn liczono na przełamanie.
Sobotni mecz świetnie zaczął się dla miejscowych. Już w szóstej minucie wynik spotkania otworzył Grzegorz Cios pakując piłkę do siatki po strzale głową. Drugi gol dla gospodarzy padł w 39 minucie. Po ładnej, zespołowej akcji i podaniu od Wojciecha Gieruli na listę strzelców wpisał się Serhii Olekh.
Po przerwie miejscowi nie zwolnili tempa i strzelali kolejne gole. W 49 minucie po błędzie rywali na 3:0 trafił Paweł Nawrocki, a pięć minut później po kolejnym błędzie defensywy gości do siatki trafił Marcin Hyz. W kolejnych minutach show na boisku zaprezentował Robert Bodek. Pomiędzy 63, a 76 minutą zawodnik gospodarzy zdobył trzy gole. Każdy z nich wyglądał bardzo podobnie. Bodek będąc na lewym skrzydle ścinał akcję do środka i umieszczał piłkę w bramce Olimpii ustalając wynik spotkania na 7:0.
– Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego widać było w drużynie entuzjazm i energię – mówi Tomasz Mazurek, trener Olimpiakosu. – Wygraliśmy pewnie i wysoko, a mieliśmy jeszcze kilka okazji na zdobycie gola. Po takim spotkaniu nie ma jednak co narzekać na skuteczność. Po tym spotkaniu jestem bardzo zadowolony. Nie tylko z rezultatu, ale przede wszystkim z postawy moich zawodników. Wreszcie zagraliśmy na miarę swoich możliwości, a mi jako trenerowi niesamowicie zależało na tym aby zespół znów uwierzył w siebie – dodaje trener ekipy z Tarnogrodu.
Do końca sezonu pozostały już tylko trzy kolejki, a Olimpiakos zagra w nich kolejno na wyjeździe z Koroną Łaszczów, u siebie z Omegą Stary Zamość i w gościach z Potokiem Sitno. – Po wygranej nad Olimpią chcemy pójść za ciosem. W każdym z kolejnych meczów będziemy chcieli powalczyć o zwycięstwo by zakończyć sezon na jak najlepszej pozycji – zapewnia Mazurek.
Olimpiakos Tarnogród – Olimpia Miączyn 7:0 (2:0)
Bramki: Cios (6), Olekh (39), Nawrocki (49), Gierula (54), Bodek (63, 73, 76).
Olimpiakos: Szponar – Klecha (75 Niedzielski), Gancarz, Cios, Świtała, Kaczor (22 Hyz), Stetskiv (76 Noble), Gierula (65 M. Grabowski), Nawrocki (67 Wiciejowski), Bodek, Olekh (77 Florek).
Olimpia: Ochal – Gęsla, Oszust, Okoniewski, Janicki, Kołdej, Podgórski, Nowak (58 Znaniecki), Muzyczka (67 Fik), Wietrzyk (58 Pieczykolan), Wróbel.
Sędziował: Krzysztof Wróbel.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Huczwa Tyszowce – Graf Chodywańce 0:1 (Marcos Vinicius 64) * Olimpiakos Tarnogród – Olimpia Miączyn 7:0 (Cios 6, Olekh 39, Nawrocki 49, Hyz 54, Bodek 63, 73, 76) * Pogoń 96 Łaszczówka – BKS Bodaczów 1:1 (Droździel 2 – S. Kurzawa 74) * Victoria Łukowa – Olender Sól 4:0 (Stępień 8, Marzęda, Sz. Świerszcz 38, Welman 51) * Tanew Majdan Stary – Omega Stary Zamość 1:0 (Ł. Kusiak 90) * Kryształ Werbkowice – Potok Sitno 2:1 (Reszczyński 14, 89 – Omański 72) * Błękitni Obsza – Korona Łaszczów 0:3 (Bodeńko 51, Kielar 83, Szyper 87) * Grom Różaniec – Andoria Mircze 4:1 (Paćkowski 27, Padiasek 60, Shamatava 89, Kwiatkowski 90 – Matysiak 6).
