(fot. Błękitni Obsza/facebook)
KEEZA ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Bardzo udanie nowy sezon rozgrywkowy rozpoczęli Błękitni Obsza. Zespół dowodzony przez trenera Piotra Palucha pokonał w Tarnogrodzie tamtejszy Olimpiakos, a ozdobą spotkania było trafienie Tomasza Stelmacha
Do pierwszego meczu ligowego ekipa z Obszy podchodziła mocno zmotywowana. W poprzednim sezonie Błękitni długo bili się bowiem o miejsce na podium, ale ostatecznie nie udało im się znaleźć na „pudle”. W obecnej kampanii drużyna również celuje w miejsce w czołówce, dlatego podopieczni trenera Palucha liczyli na dobry start Keeza zamojskiej klasie okręgowej i zarazem pierwszy komplet punktów.
Początek sobotniego spotkania był dość wyrównany, ale z każdą kolejną minutą zaczęła zarysowywać się przewaga gości. I pięć minut przed końcem pierwszej połowy Błękitni objęli prowadzenie po tym jak dobre dośrodkowanie skutecznie „zamknął” Vladyslav Shukailo. Po zmianie stron goście nie zadowolili się skromnym prowadzeniem i szukali drugiego trafienia. W 55 minucie mający piłkę przy nodze na własnej połowie Tomasz Stelmach zauważył, że bramkarz rywali kolejny raz wyszedł daleko od własnej bramki i pięknym mierzonym lobem umieścił piłkę w bramce Olimpiakosu. – Już przed przerwą Tomek szykował się do takiego uderzenia, bo golkiper rywali od samego początku wychodził przed własną „szesnastkę”. W przerwie powiedzieliśmy mu więc, żeby spróbował, gdy nadarzy się kolejne taka okazja i tym samym zdobył wspaniałą bramkę z około 60 metrów – mówi Piotr Paluch, trener Błękitnych. Trafienie Stelmacha nie było jednak ostatnim podczas meczu w Tarnogrodzie. W 65 minucie ładną akcję na prawym skrzydle przeprowadził Oleksandr Kuzovliev po czym oddał mocny mierzony strzał lewą nogą i tym samym ustalił wynik spotkania.
– Przed meczem nie do końca wiedziałem, jak zaprezentuje się mój zespół, bo latem doszło u nas do wielu zmian kadrowych. Zespół opuścili między innymi nasi dwaj napastnicy – Jarosław Roman i Mateusz Wróbel. Wobec tego na „dziewiątce” zagrał nasz nominalny skrzydłowy Daniel Karczmarczyk. I choć gola nie strzelił to spisał się bardzo dobrze – ocenia szkoleniowiec Błękitnych. – Udało nam się rozpocząć sezon od efektownej wygranej. W następnej kolejce zagramy u siebie z Andorią Mircze, a potem czekają nas mecze z Tanwią Majdan Stary i Omegą Stary Zamość. Starcia z tymi rywalami pokażą więc na co tak naprawdę będzie nas stać w obecnym sezonie i wówczas wyznaczymy sobie konkretny cel w sezonie 2021/2022 – zapowiada Paluch.
Olimpiakos Tarnogród – Błękitni Obsza 0:3 (0:1)
Bramki: Shukailo (40), Stelmach (55), Kuzovliev (65).
Olimpiakos: Borek – Gancarz, Świtała, Cios, Niedzielski – Grabowski, Bartosik (75 Ziomek), Klecha, Stetskiv, Szczerba – Rutyna (60 B. Kuczma).
Błękitni: Pawlik – K. Karczmarczyk, Kiełbasa, Późniak, Ł. Mazurek (84 A. Delia) – Stelmach – Kuzovliev (76 Padiasek), Shukailo, Farion (46 D. Delia) Jonak (70 Wojtowicz) – D. Karczmarczyk (90 Pieciorek).
Sędziował: Tomasz Ostrowski