Tanew Majdan Stary – Omega Stary Zamość 5:2. Strzelecki popis Tomasza Blicharza

Niedzielne spotkanie na stadionie leśnym przyciągnęło na trybuny wielu kibiców, a od pierwszych minut było widać, że obie ekipy darzą się dużym respektem. Jednak na gole nie trzeba było długo czekać.

W 10 minucie napastnik Omegi Damian Otręba przejął piłkę w środkowej strefie boiska i rozpędził się z nią w kierunku narożnika pola karnego mimo asysty kilku rywali. Następnie uderzył w kierunku dalszego słupka i pokonał nienajlepiej interweniującego Arkadiusza Kniazia. W 18 minucie ponownie był remis. Dobrą centrę z lewego skrzydła skuteczną główką wykończył kompletnie niepilnowany Arkadiusz Kusiak. Na kolejnego gola kibicom przyszło poczekać do 31 minuty. Wówczas na listę strzelców wpisał się Krystian Olech i Omega po raz drugi była na prowadzeniu. Jednak w 44 minucie Tomasz Blicharz popisał się skuteczną dobitką po strzale jednego ze swoich kolegów i na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie 2:2.

Po zmianie stron już w 50 minucie świetną okazję na drugiego gola miał Otręba, ale jego strzał z dużą ofiarnością i wyczuciem zatrzymał Kniaź. Chwilę później gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Po faulu gości do piłki ustawionej na koło 20 metrze podszedł Tomasz Blicharz i trafił idealnie, bo w samo okienko bramki rywali. Tym samym kapitan Tanwi udowodnił po raz kolejny, że swoimi umiejętnościami zdecydowanie przerasta poziom klasy okręgowej. W 60 minucie po zagraniu piłki ręką jednego z piłkarzy gości sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Arkadiusz Kusiak, ale przegrał pojedynek z Jakubem Pieczykolanem, który sparował strzał na rzut rożny. W 65 minucie było już 4:2, a Blicharz miał na koncie hattricka – tym razem po świetnym technicznym strzale tuż sprzed linii pola karnego.

W końcowych fragmentach meczu niezłe okazje na zdobycie gola miał Kusiak, ale brakowało mu nieco szczęścia. Natomiast w doliczonym czasie gry wygraną Tanwi pięknym strzałem w samo okienko przypieczętował Marcin Rymarz. – Bramki w dzisiejszym meczu były bardzo urodziwe i niezwykle cieszymy się z tak efektownej wygranej – skwitował krótko Ryszard Dziura, kierownik Tanwi. – Gratulacje dla rywali i dla Tomka Blicharza, który strzelił nam trzy gole, a ten z rzutu wolnego był szczególnie urodziwy. Nie zagraliśmy złego spotkania, mieliśmy swoje okazje na zdobycie większej ilości bramek. Myślę, że przegraliśmy nieco za wysoko, ale i tak jestem zadowolony z postawy moich zawodników na ciężkim terenie w Majdanie Starym – ocenił Tomasz Goździuk, trener Omegi.

Tanew Majdan Stary – Omega Stary Zamość 5:2 (2:2)

Bramki: A. Kusiak (18), T. Blicharz (44, 52, 65) Rymarz (90) – Otręba (10), Olech (31).

Tanew: Kniaź – Papierz (46 Rymarz), Dziura, Margol, K. Blicharz – Raduj, T. Blicharz (90 Dudek), Gontarz – Zawidczak (75 Olszewski), Kusiak, Maciocha.

Omega: Pieczykolan – Tchórz, Fidler, Leśniak, Cymerman (85 Dywański) Dyrkacz, Radziszewski (73 Lichota), Bubeła – Olech (80 Wróbel), Nizioł, Otręba.

Sędziował: Barda.