Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chorwat Hrvoje Tojcić związał się kontraktem z Azotami Puławy
26-letni rozgrywający z Chorwacji Hrvoje Tojcić jest już zawodnikiem puławskiego zespołu.
– Piłkarz podpisał z nami półroczny kontrakt – mówi Jerzy Witaszek, prezes Azotów. – W umowie jest też opcja przedłużenia o kolejny sezon.
Tojcić ostatnio występował we Włoszech. W październiku rozwiązał, za porozumieniem stron, kontrakt z klubem Terraquilia Carpi. Od 5 stycznia zawodnik przebywał na testach w czwartej drużynie ubiegłego sezonu. – Jesteśmy wstępnie dogadani w sprawie zatrudnienia tego gracza. Ostateczną decyzję mają podjąć trenerzy Ryszard Skutnik i Marcin Kurowski – mówił w niedzielę prezes Azotów.
Jak się okazuje sztab szkoleniowy zaakceptował szczypiornistę, który jest już oficjalnie puławskim zawodnikiem. – Tojcić miał przerwę w grze przez ostatnie dwa miesiące – mówi Witaszek.
– To było widać, szczególnie podczas naszego ostatniego meczu kontrolnego z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Przy ciężkich treningach, które ostatnio trener Skutnik zaserwował drużynie, Chorwat mógł odczuwać zmęczenie. Z drugiej strony bardzo ważnym faktem jest to, że przeciwko drużynie z Piotrkowa nasz nowy nabytek nie popełnił błędów zarówno w ataku, jak też w obronie.
W poprzednim sezonie Hrvoje Tojcić wystąpił w 21 meczach ligi włoskiej zdobywając 115 bramek. W swojej karierze Chorwat grał również w RK Zagrzeb, HC Croatii Osiguranie Zagrzeb, HC Bośnia BH Gas Sarajewo oraz RK Sisica, w Chorwacji.
Praworęczny rozgrywający będzie konkurentem dla występującego na lewej połówce rozegrania Krzysztofa Łyżwy i Nikoli Prce. – Przed sezonem postanowiliśmy, że wzmocnimy tę pozycję drugiej linii – mówi prezes. – W sytuacji operacji łokcia i dłuższej rehabilitacji Krzysztofa Łyżwy na rozegraniu został tylko Prce. Teraz będzie większa rywalizacja po lewej stronie boiska. Czy Tojcić będzie wzmocnieniem, czy tylko uzupełnieniem okaże się niebawem.
W sytuacji przedłużającej się rehabilitacji Łyżwy trenerowi Skutnikowi zaczęło brakować zawodników na tej pozycji. Na mistrzostw świata do Kataru wyjechał z reprezentacją Bośni i Hercegowiny Prce. – Teraz mamy Tojcicia oraz jednego z juniorów – mówi Witaszek.
Pierwszym poważnym sprawdzianem formy Chorwata i Azotów będzie międzynarodowy Turniej Noworoczny w Zabrzu. Rywalami puławian będą ZTR Zaporoże (piątek, 16 stycznia), oraz w sobotę Górnik Zabrze i Tatran Preszow.
– Piłkarz podpisał z nami półroczny kontrakt – mówi Jerzy Witaszek, prezes Azotów. – W umowie jest też opcja przedłużenia o kolejny sezon.
Tojcić ostatnio występował we Włoszech. W październiku rozwiązał, za porozumieniem stron, kontrakt z klubem Terraquilia Carpi. Od 5 stycznia zawodnik przebywał na testach w czwartej drużynie ubiegłego sezonu. – Jesteśmy wstępnie dogadani w sprawie zatrudnienia tego gracza. Ostateczną decyzję mają podjąć trenerzy Ryszard Skutnik i Marcin Kurowski – mówił w niedzielę prezes Azotów.
Jak się okazuje sztab szkoleniowy zaakceptował szczypiornistę, który jest już oficjalnie puławskim zawodnikiem. – Tojcić miał przerwę w grze przez ostatnie dwa miesiące – mówi Witaszek.
– To było widać, szczególnie podczas naszego ostatniego meczu kontrolnego z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Przy ciężkich treningach, które ostatnio trener Skutnik zaserwował drużynie, Chorwat mógł odczuwać zmęczenie. Z drugiej strony bardzo ważnym faktem jest to, że przeciwko drużynie z Piotrkowa nasz nowy nabytek nie popełnił błędów zarówno w ataku, jak też w obronie.
W poprzednim sezonie Hrvoje Tojcić wystąpił w 21 meczach ligi włoskiej zdobywając 115 bramek. W swojej karierze Chorwat grał również w RK Zagrzeb, HC Croatii Osiguranie Zagrzeb, HC Bośnia BH Gas Sarajewo oraz RK Sisica, w Chorwacji.
Praworęczny rozgrywający będzie konkurentem dla występującego na lewej połówce rozegrania Krzysztofa Łyżwy i Nikoli Prce. – Przed sezonem postanowiliśmy, że wzmocnimy tę pozycję drugiej linii – mówi prezes. – W sytuacji operacji łokcia i dłuższej rehabilitacji Krzysztofa Łyżwy na rozegraniu został tylko Prce. Teraz będzie większa rywalizacja po lewej stronie boiska. Czy Tojcić będzie wzmocnieniem, czy tylko uzupełnieniem okaże się niebawem.
W sytuacji przedłużającej się rehabilitacji Łyżwy trenerowi Skutnikowi zaczęło brakować zawodników na tej pozycji. Na mistrzostw świata do Kataru wyjechał z reprezentacją Bośni i Hercegowiny Prce. – Teraz mamy Tojcicia oraz jednego z juniorów – mówi Witaszek.
Pierwszym poważnym sprawdzianem formy Chorwata i Azotów będzie międzynarodowy Turniej Noworoczny w Zabrzu. Rywalami puławian będą ZTR Zaporoże (piątek, 16 stycznia), oraz w sobotę Górnik Zabrze i Tatran Preszow.
