(fot. KPR PADWA ZAMOŚĆ)
Na zakończenie dziewiątej kolejki KPR Padwa Zamość pokonała Siódemkę Miedź Huras Legnica po rzutach karnych 9:8. W regulaminowym czasie był remis 28:28
Obie drużyny dzieliły w tabeli trzy punkty. W praktyce to jedno wygrane spotkanie. Zarówno gospodarze, jak też goście od początku zabrali się do solidnej pracy. W głównych rolach wystąpili bramkarze obydwu ekip: Łukasz Mazur i Marcin Teterycz w drużynie Siódemki Miedzi i Krzysztof Kozłowski w zespole z Zamościa. Na kilka bramek odskoczyli legniczanie: 12:10, 14:12, 16:14. Przyjezdni potrafili za każdym razem niwelować straty. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem 14:13 Siódemki.
Po zmianie stron miejscowi wyszli na trzy bramki zaliczki. W 38 min prowadzili 18:15, w 40 min - 19:16. W 57 mim na tablicy wyników był remis 26:26. W 59 min na 28:27 trafił Michał Czarnecki. 35 sekund przed końcową syreną wyrównał Kamil Szeląg.
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Po pierwszej serii był remis 5:5. W drugiej pierwsi rzucali zamościanie. Jako pierwszy, przy wyniku 7:7, pomylił się Tomasz Fugiel. Na szczęście rzucający po nim Filip Kruszelnicki trafił w bramkarza. Losy meczu rozstrzygnął Mateusz Gawryś broniąc rzut Michała Wojtali (9:8 dla KPR Padwa).
Siódemka Miedź Huras Legnica - Padwa Zamość 28:28 (14:13), rzuty karne 8:9
Siódemka Miedź: Mazur, Teterycz, Stachurski - Kużdeba 6, Kruszelnicki 5, Czarnecki 4, Wojtala 4, Pacek 3, Nowosielski 2, Przybylak 2, Stańko 2, Dec, Pacuła. Kary: 6 minut.
KPR Padwa: Kozłowski, Gawryś - Fugiel 5, Szymański 4, Adamczuk 3, Bączek 3, Morawski 3, Szeląg 3, Małecki 2, Pstrąg 2, Puszkarski 2, Czerwonka 1, Konkel, Obydź, Olichwiruk, Skiba. Kary: 10 minut.
Rzuty karne: Kużeba 2, Pacuła 2, Kruszelnicki, Czarnecki 2, Wojtala (Siódemka Miedź) - Skiba 2, Pstrąg 2, Fugiel, Szymański 2, Morawski 2 (KPR Padwa).