Jurij Hiliuk znalazł się w kręgu zainteresowań Azotów Puławy. 33-letni rozgrywający ma być wzmocnieniem prawej strony puławskiego ataku. - Jesteśmy znacznie bliżej porozumienia, niż jeszcze kilka tygodni temu - tłumaczy prezes Azotów Jerzy Witaszek.
W ostatnim sezonie Hiliuk występował w hiszpańskiej ekstraklasie. Rozgrywający bronił barw beniaminka CDB Balonmano Cuenca 2016, z którym przed rok wcześniej wywalczył awans. Zagrał w 20 spotkaniach, zdobywając w nich 27 goli. Dorobek byłyby okazalszy, ale szczypiornista borykał się z urazami.
- W pierwszym meczu dostałem pod żebra i jak się trochę podleczyłem, poprawiono mi z drugiej strony. W sumie przerwa na leczenie urazów trwała ponad trzy miesiące - wyjaśnia Hiliuk. - Nie przedłużono jednak ze mną kontraktu. Przyznam, że poza ofertą z Puław mam też inne propozycje, z Polski i z drugiej ligi hiszpańskiej.
Poza Hiszpanią Hiliuk grał również we francuskim klubie Villerbaunne, mieleckiej Stali i Vive Kielce.