Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka ręczna

22 grudnia 2013 r.
22:03
Edytuj ten wpis

Polska - Dania 26:30, "biało-czerwone" za podium mistrzostw świata

0 0 A A
Alina Wojtas (w czerwonym stroju) i jej koleżanki wracają do Polski bez medalu. (FOT. JACEK ŚWIERCZY
Alina Wojtas (w czerwonym stroju) i jej koleżanki wracają do Polski bez medalu. (FOT. JACEK ŚWIERCZY

Polki przegrały bój o brązowy medal z Dunkami, ale czwarte miejsce, które zajęły na mundialu to i tak ich wielki sukces. Mistrzostwo świata wywalczyły Brazylijki, które w finale ograły Serbki 22:20.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jechały na mistrzostwa jako outsiderki, marząc o wyjściu z grupy. Osiągnęły znacznie więcej. Doszły do strefy medalowej, po drodze eliminując wielkie reprezentacje Rumunii i Francji. W walce o podium okazały się jednak słabsze od Serbek i Dunek. Reprezentantki Polski w piłce ręcznej mogą jednak otrzeć łzy i wrócić do kraju z podniesionymi głowami. W końcu noszą zaszczytny tytuł czwartej drużyny na świecie.

Spotkanie o brąz z Dunkami było szczególne dla pochodzącego z tego kraju trenera "biało-czerwonych” Kima Rasmussena. Szkoleniowiec zapewniał przed rozpoczęciem meczu, że w trakcie jego trwania będzie czuł się Polakiem i zrobi wszystko, żeby prowadzony przez niego zespół zwyciężył.

Dobrych chęci, ambicji i determinacji nie można odmówić ani Rasmussenowi, ani jego podopiecznym. Od pierwszych minut Polki dzielnie walczyły z silnymi duńskimi zawodniczkami. Po wyrównanym początku, w późniejszych minutach inicjatywa znalazła się po stronie naszego zespołu.

Tuż przed zakończeniem pierwszej połowie prowadzenie wynosiło nawet pięć bramek (15:10), ale Dunki zdołały zmniejszyć straty o dwa trafienia.

Niestety, po przerwie "biało-czerwone' nie potrafiły utrzymać wysokiej dyspozycji. Szybko straciły przewagę, a później długo, lecz bezskutecznie goniły rywalki. Ostatecznie przegrały 26:30 i brązowe medale pojechały do Kopenhagi.

– Zagrałyśmy dobre 30 minut, ale w drugiej połowie zabrakło nam determinacji. Przykro, bo nie takiego finału oczekiwałyśmy. Na pewno jakąś naukę, choć bolesną, z tego meczu wyciągniemy – powiedziała dla PAP Kinga Byzdra. – Niedosyt ogromny, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gdy byłyśmy już w tej czwórce najlepszych drużyn świata, to chciałyśmy czegoś więcej – dodała Karolina Semeniuk-Olchawa.

Dania – Polska 30:26 (12:15)
Dania: Greve, Poulsen – Kristiansen 10, Norgaard 5, L. A. R. Jorgensen 4, Fisker 3, S. Jorgensen 3, Gravholt 2, Holmsgaard 1, Jensen 1, Burgaard 1, Schumacher, Thorsgaard, Hansen, Dalby, Bonde.
Polska: Wysokińska, Gapska – Kulwińska 5, Wojtas 4, Byzdra 4, Koniuszaniec 3, Kudłacz 3, Grzyb 3, Siódmiak 2, Szwed-Orneborg 2, Stachowska, Niedźwiedź, Semeniuk-Olchawa, Migała, Stasiak, Jochymek.
Sędziowali: Mindaugas Gatelis i Vaidas Mazeika (Litwa).

Brazylia mistrzem świata

Rozpędzona drużyna Serbii została zatrzymana w wielkim finale mundialu. Gospodyniom nie pomógł nawet żywiołowy doping publiczności. Po zaciętym spotkaniu podopieczne Dusko Milicia przegrały 20:22 z Brazylią.
Dla Canarinhos to pierwszy w historii medal mistrzostw świata i od razu złoty. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się też, żeby reprezentacja tego kraju stawała na podium Igrzysk Olimpijskich.

Wcześniej mogła pochwalić się jedynie sukcesami w mistrzostwach Ameryki i Ameryki Południowej oraz Igrzyskach Panamerykańskich.
Podczas tegorocznego mundialu, Brazylijki w drodze do złota nie doznały ani jednej porażki. Męczyły się tylko w ćwierćfinale z Węgierkami, gdy do awansu potrzebowały aż dwóch dogrywek.

Serbia – Brazylia 20:22 (11:13)
Serbia: Risović, Tomasević – Cvijić 5, Lekić 4, Damnjanović 4, Zivković 2, Nisavić 2, Krpez 1, Popović 1, Ognjenović 1, Erić, Ra-jović, Filipović, Stoiljković, Lisević, Milosević, Dmitrović.
Brazylia: Pessoa, Arenhart – Nascimento 6, Da Silva 4, Rodrigues 4, Amorim 3, Nunes 2, Cavaleiro 2Piedade 1, Diniz, Rocha, Andrade, Gomes, Souza, Costa, Moura.
Sędziowali: Ignacio Garcia i Andreu Marin Lorente (Hiszpania). Widzów: 19 500.

Polskie bohaterki w oczach koleżanki

Weronika Gawlik, bramkarka MKS Lublin i reprezentacji Polski opowiada o swoich koleżankach z drużyny narodowej.

Patrycja Kulwińska (Vistal Gdynia)
– Pseudonim "Owen”. Największy żartowniś w naszej ekipie. Wycięła nam już tyle numerów, że nie da się tego zliczyć. Na mistrzostwach prezentowała się bardzo fajnie, ale mecz życia jeszcze przed nią.

Iwona Niedźwiedź (Vistal Gdynia)
– "Iwo”. Doświadczona zawodniczka, prawdziwa ostoja naszej reprezentacji. Potrafi uspokoić grę, ale jednocześnie rozluźnić napiętą atmosferę.

Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia)
– "Ryba”. Bardzo żywiołowa tak między słupkami, jak i poza boiskiem. To dzięki niej awansowaliśmy do ćwierćfinału, bo przez kilka minut meczu z Rumunią całkowicie zamurowała bramkę.

Karolina Semeniuk – Olchawa (MKS Zagłębie Lubin)
– "Karo”. Z racji tego, że gra w Zagłębiu wielka rywalka całego obozu z MKS Lublin. Zwykle nie cieszę się, gdy rzuca bramki. Wyjątek to mecze dla reprezentacji Polski.

Agnieszka Jochymek (MKS Zagłębie Lubin)
– "Agent”. Grałyśmy ze sobą już w juniorkach, stąd świetnie się znamy. Cały czas się rozwija i na pewno jeszcze wiele da tej reprezentacji.

Kinga Grzyb (EKS Start Elbląg)
– "Kinia”. Klasa sama w sobie. Od lat najlepsza lewoskrzydłowa w Polsce. Podczas mistrzostw kilka razy przeszła samą siebie.

Katarzyna Koniuszaniec (EKS Start Elbląg)
– "Kasia”. Wykorzystuje umiejętności, jakie posiada. Jest wartością dodatnią tej reprezentacji. Z nią również grałam w juniorach. Nie ma co, dobry rocznik.

Monika Stachowska (SPR Pogoń Szczecin)
– "Staszka”. Bardzo doświadczona zawodniczka, można liczyć na nią w trudnych chwilach. Przed meczem z Francuzkami razem z Karoliną Siódmiak sprzedała nam troszkę informacji na temat rywalek.

Małgorzata Stasiak (SPR Pogoń Szczecin)
– "Kicia”. Ksywka od nazwiska panieńskiego. Dobrze się znamy jeszcze z Rudy Śląskiej. Gosia ma wiele atutów, które nie do końca pokazała podczas mistrzostw. Słynie z silnego rzutu.

Alina Wojtas (MKS Lublin)
– "Ala”. Co tu dużo mówić, ważna postać zarówno w MKS, jak w i w reprezentacji. Wielki szacun za to, co wyprawiała podczas mistrzostw. Klasa sama w sobie.

Monika Migała (KPR Ruch Chorzów)
– "Gumiś”. Wielki talent, duża kariera przed nią. Na razie jako zmienniczka, ale gdy wchodzi na parkiet, wiele daje zespołowi.

Karolina Kudłacz (HC Lipsk (Niemcy)
– "Kudi”. Z nią także grałam w juniorach. Nasza kapitan. Na co dzień raczej cicha i spokojna, ale jak się odzywa, wszyscy słuchają. Wielki talent, świetny zwód, na który rywalki nie potrafią znaleźć sposobu.

Karolina Szwed Orneborg (HC Lipsk (Niemcy)
– "Szwedka”. Bardzo fajnie gra w obronie i mądrze rozgrywa piłki.

Anna Wysokińska (SG BBM Bietigheim (Niemcy)
– "Czajna”. Do niedawna moja klubowa koleżanka, w dalszym ciągu mamy ze sobą świetny kontakt, przyjaźnimy się. Wyjazd do Niemiec był dla niej świetnym krokiem, rozwija się w błyskawicznym tempie. Karne, które odbiła w meczu z Francuzkami, chapeau bas!

Kinga Byzdra (ZRK Buducnost Podgorica (Czarnogóra)
– "Kinia”. Kolejna od lat wielka rywalka lubelskiego zespołu, ale latem odeszła do Buducnosti. Dobry duch naszego zespołu. Jedna z zawodniczek, które sprawiają, że atmosfera w kadrze jest naprawdę znakomita.

Karolina Siódmiak (Fleury Loiret Handball (Francja)
– "Karo”. To ta znana piłkarka ręczna, której szwagier rzucił kiedyś ważną bramę dla reprezentacji Polski mężczyzn. Oprócz popularnego nazwiska ma wiele atutów, które pokazała przeciwko Francuzkom.

Pozostałe informacje

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
14. KOLEJKA

Wyniki:

Gwardia Opole - Śląsk Wrocław 30:25
Energa MKS Kalisz - Piotrkowianin 29:23
Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk 34:25
Industria Kielce - MMTS Kwidzyn 36:26
Zagłębie Lubin - Ostrovia Ostrów Wlkp. 32:33
Azoty Puławy - Górnik Zabrze 31:33
Zepter Legionowo - Chrobry Głogów 6 lutego 2025

Tabela:

1. ORLEN Wisła Płock 14 42 458-306
2. Kielce 14 39 523-369
3. Ostrovia 14 28 457-418
4. Chrobry Głogów 13 28 392-376
5. MKS Kalisz 14 23 398-408
6. Gwardia Opole 14 21 404-415
7. Azoty Puławy 14 20 473-494
8. Wybrzeże 14 20 401-433
9. Górnik Zabrze 14 18 415-405
10. MMTS Kwidzyn 14 16 394-409
11. Zagłębie Lubin 14 13 381-438
12. Piotrkowianin 14 12 381-470
13. Śląsk 14 6 362-447
14. Legionowo 13 5 359-410

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!