W obecności sponsorów, przedstawicieli władz miasta i województwa SPR Lublin podsumował sezon 2009/2010. I krótko mówiąc, był to udany okres dla lublinianek, które wywalczyły mistrzostwo kraju oraz Puchar Polski.
Cały zespół otrzymał również nagrody finansowe od Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta.
– Ta drużyna jest chlubą Lublina, dlatego szczególnie zależy nam, aby stworzyć SPR dobre warunki do rozwoju – powiedział Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina.
Czwartkowy wieczór był szczególnie ważny dla Agnieszki Wolskiej i Małgorzaty Sadowskiej. Obie zawodniczki po tym sezonie opuszczą ekipę mistrzyń Polski. Pierwsza najprawdopodobniej zasili szeregi Startu Elbląg, a druga zagra w Vistalu Łączpol Gdynia.
– Będę wspominać Lublin z uśmiechem na ustach. Spędziłam tu wspaniałe dwa sezony i ciężko jest mi odchodzić z mistrzowskiej drużyny. Nigdy nie będę żałować tego czasu. Teraz jednak wracam w rodzinne strony.
Na pewno mój nowy zespół będzie potrzebował jeszcze trochę czasu, aby zgrać się. Na razie nie myślę o tym, czy będziemy w stanie zdetronizować SPR – powiedziała Małgorzata Sadowska.
Wczoraj obaj lubelscy trenerzy pojechali na konferencję szkoleniową do Piotrkowa Trybunalskiego. Przy tej okazji Grzegorz Gościński i Edward Jankowski zobaczą mecz reprezentacji Polski ze Słowacją. Wśród "biało-czerwonych” nie zabraknie Kingi Polenz, która jest przymierzana do SPR Lublin.
– Kinga na pewno czuje duży sentyment do Piotrcovii, ale boję się, że może zwyciężyć aspekt finansowy.
W przyszłym sezonie będziemy mieli zdecydowanie mniej pieniędzy i chcąc zachować stabilność finansową, będziemy musieli rozstać się z trzema lub czterema zawodniczkami – powiedział Bartosz Rol, były prezes Piotrcovii.