Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od blisko dwóch tygodni szczypiornistki SPR Lublin przygotowują się do nowego sezonu. Do tej pory mistrzynie Polski skupiały się przede wszystkim na pracy nad motoryką i siłą. Treningi były dość intensywne, więc pojawiły się pierwsze kontuzje.
Na ból ścięgna Achillesa narzeka Kristina Repelewska. – To zwykła kontuzja przeciążeniowa. Już podczas obozu w Kościerzynie będę ćwiczyła na pełnych obrotach – powiedziała lublinianka.
Na ból pachwiny uskarża się również Eva Dinevska. Czyżby Macedonka niezbyt sumiennie podeszła do ćwiczeń, które miała zaplanowane w przerwie wakacyjnej? – Na razie ciężko powiedzieć coś więcej o jej umiejętnościach. Zobaczymy, jak będzie prezentować się podczas treningów bramkarskich – tłumaczy Grzegorz Gościński, opiekun SPR.
Z gry w Lublinie zrezygnowała Aukse Sviderskiene. 23-letnia Litwinka zdecydowała się na wyjazd do Hiszpanii, gdzie jej mąż dostał pracę.
W poniedziałek do Lublina ma przyjechać na testy reprezentantka Białorusi. Działacze nie chcieli zdradzić jej personaliów, ale najprawdopodobniej chodzi o Valiantsinę Nestsiaruk, 22-letnią rozgrywającą BNTU-BelAZ Mińsk Regon.
Nestsiaruk od kilku lat zalicza się do czołowych zawodniczek w swoim kraju, a w czerwcu została uznana najlepszą piłkarską akademickich mistrzostw Europy.
Pełne ręce roboty ma również prezes Andrzej Wilczek, który zajmuje się zbieraniem funduszy na organizację turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń.
– Na podjęcie decyzji mamy czas do środy. W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, czy zorganizujemy u siebie tę imprezę – powiedział sternik klubu.
Rezygnacja z prawa do organizacji tego turnieju byłaby wielką stratą dla SPR, gdyż z obozów rywalek dochodzą wieści o poważnych osłabieniach. DVSC Korwex opuściła 25-letnia Chorwatka Ivana Lovrić, która była jedną z liderek zespołu w poprzednim sezonie. Węgierscy działacze próbowali zapełnić tę lukę Gabriellą Szucs, ale ostatecznie Rumunka nie zdecydowała się na grę w Korvexie.
Spore problemy organizacyjne ma również duński KIF Vejen, który do czerwca nie mógł przeprowadzać żadnych transferów. Była to kara nałożona przez duński związek, ponieważ Vejen miał olbrzymie problemy finansowe.
Zakaz odwieszono, ale klub opuszczają kolejne zawodniczki. Z występów w Vejen zrezygnowały Niemka Stefanie Melbeck oraz Dunka Rikke Schmidt. Na ich miejsce sprowadzono 17-letnią Louise Burgaard oraz Szwedkę Gabriellę Kain. Obie szczypiornistki są jednak tylko uzupełnieniem składu i ciężko je nazwać poważnymi wzmocnieniami.
Na ból pachwiny uskarża się również Eva Dinevska. Czyżby Macedonka niezbyt sumiennie podeszła do ćwiczeń, które miała zaplanowane w przerwie wakacyjnej? – Na razie ciężko powiedzieć coś więcej o jej umiejętnościach. Zobaczymy, jak będzie prezentować się podczas treningów bramkarskich – tłumaczy Grzegorz Gościński, opiekun SPR.
Z gry w Lublinie zrezygnowała Aukse Sviderskiene. 23-letnia Litwinka zdecydowała się na wyjazd do Hiszpanii, gdzie jej mąż dostał pracę.
W poniedziałek do Lublina ma przyjechać na testy reprezentantka Białorusi. Działacze nie chcieli zdradzić jej personaliów, ale najprawdopodobniej chodzi o Valiantsinę Nestsiaruk, 22-letnią rozgrywającą BNTU-BelAZ Mińsk Regon.
Nestsiaruk od kilku lat zalicza się do czołowych zawodniczek w swoim kraju, a w czerwcu została uznana najlepszą piłkarską akademickich mistrzostw Europy.
Pełne ręce roboty ma również prezes Andrzej Wilczek, który zajmuje się zbieraniem funduszy na organizację turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń.
– Na podjęcie decyzji mamy czas do środy. W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, czy zorganizujemy u siebie tę imprezę – powiedział sternik klubu.
Rezygnacja z prawa do organizacji tego turnieju byłaby wielką stratą dla SPR, gdyż z obozów rywalek dochodzą wieści o poważnych osłabieniach. DVSC Korwex opuściła 25-letnia Chorwatka Ivana Lovrić, która była jedną z liderek zespołu w poprzednim sezonie. Węgierscy działacze próbowali zapełnić tę lukę Gabriellą Szucs, ale ostatecznie Rumunka nie zdecydowała się na grę w Korvexie.
Spore problemy organizacyjne ma również duński KIF Vejen, który do czerwca nie mógł przeprowadzać żadnych transferów. Była to kara nałożona przez duński związek, ponieważ Vejen miał olbrzymie problemy finansowe.
Zakaz odwieszono, ale klub opuszczają kolejne zawodniczki. Z występów w Vejen zrezygnowały Niemka Stefanie Melbeck oraz Dunka Rikke Schmidt. Na ich miejsce sprowadzono 17-letnią Louise Burgaard oraz Szwedkę Gabriellę Kain. Obie szczypiornistki są jednak tylko uzupełnieniem składu i ciężko je nazwać poważnymi wzmocnieniami.
