MKS Perła Lublin gra z KPR Gminy Kobierzyce, czyli mało do zyskania, a wszystko do stracenia

W ligowej tabeli obecnie wyżej są zawodniczki z Dolnego Śląska. Nad Perłą mają punkt przewagi, ale rozegrały też jeden mecz mniej niż jeszcze aktualne mistrzynie Polski. – Będziemy walczyć do samego końca o podium. Mamy nadzieję na srebrny medal i myślę, że zażarta walka o drugie miejsce będzie trwała do ostatniej kolejki – powiedziała po ostatnim meczu w Piotrkowie Trybunalskim klubowym mediom Monika Marzec. Przypomnijmy, że Perła sensacyjnie przegrała tam z miejscową Piotrcovią 26:27.

Aby słowa trenerki lublinianek były dalej aktualne, to Perła musi koniecznie pokonać KPR Gminy Kobierzyce. Porażka praktycznie definitywnie zakończy rozważania dotyczące srebrnych medali i sprawi, że będzie trzeba zacząć nerwowo oglądać się za siebie. Za plecami czai się bowiem Piotrcovia, która ma wciąż realne szanse na wdrapanie się na podium.

Zwycięstwo wcale mocno nie poprawi sytuacji Perły w kontekście gry o drugie miejsce. Nadal „Kobierki” będą miały wszystko w swoich rękach i komplet zwycięstw w pozostałych czterech spotkaniach zapewni im srebrne medale. Ten wariant jest zresztą bardzo prawdopodobny, bo podopieczne Edyty Majdzińskiej mają dość łatwy terminarz – najpierw zagrają z Piotrcovią, a później już tylko z ekipami z dołu tabeli.

Dzisiejszy mecz Perły z KPR Gminy Kobierzyce rozpocznie się w hali Globus o godz. 17. Tradycyjnie już z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa będzie toczył się przy pustych trybunach. Kibicom pozostaje relacja na antenie TVP Sport. Transmisja ruszy 5 min przed spotkaniem.

MKS Lublin z awansem

Sukcesem zakończył się występ MKS Lublin w turnieju 1/16 finału mistrzostw Polski juniorek młodszych. W imprezie we Włocławku podopieczne Iwony Nabożnej zajęły drugie miejsce. Na inaugurację pokonały 27:26 MKS CKS-SMS Szczecin. Następnego dnia wyraźnie (22:29) uległy SPR Arka Gdynia. Na koniec natomiast rozbiły Junak LeaderTech Włocławek, który pokonały aż 36:23. Turniej we Włocławku wygrała Arka i to ona wspólnie z lubliniankami awansowała do 1/8 finału.

W Elblągu w 1/16 finału rywalizowały za to szczypiornistki KMKS Kraśnik. Zawodniczki Agaty Kurlej rozpoczęły turniej od porażki 19:44 z MTS Kwidzyn. Dzień później jednak sensacyjnie pokonały 32:29 MKS Truso Elbląg. W decydującym spotkaniu kraśniczanki jednak wyraźnie, bo aż 22:30, uległy MKS Karczew i turniej zakończyły na trzeciej pozycji. Do kolejnej rundy awans uzyskały ekipy z Kwidzyna i Karczewa.

Turnieje 1/8 finału odbędą się w dniach 14-16 maja. MKS Lublin zagra w Warszawie razem z miejscową Varsovią, EUCO-UKS Dziewiątka Legnica i KS Pyrki Poznań.

Już w ten weekend rozpocznie się ogólnopolska rywalizacja młodziczek. MKS Lublin będzie gospodarzem turnieju 1/16 finału. Rywalami będą ekipy UKS Olimpia Końskie, SPR JKS Jarosław i MKS Pałac Młodzieży Tarnów. W tej fazie soje umiejętności zaprezentują także młode szczypiornistki KMKS Kraśnik. One pojadą do Krakowa, gdzie zagrają z lokalnym SMS Kusy, Koroną Handball Kielce i MUKS Skałka Śląsk Świętochłowice.