Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Szyba i Grzegorz Gowin rzucili razem sześć goli Zagłębiu (MACIEJ KACZANOWSKI)
Szczypiorniści Azotów Puławy podzieliły się punktami z Zagłębiem Lublin 27:27. Puławianie prowadzili już różnicą ośmiu bramek, a mimo to dały sobie wydrzeć zwycięstwo. Już w środę podopieczni trenera Marcina Kurowskiego będą szukać punktów w Mielcu.
Ekipa z Puław długo będzie pamiętać sobotnie spotkanie w Lubinie. Goście, którzy na początku dali się nieco zaskoczyć przegrywając 0:3, 1:5, powinni wywieźć z Dolnego Śląska komplet punktów. Tak się jednak nie stało.
– Nie można, prowadząc różnicą już ośmiu goli, pozwolić doprowadzić przeciwnikowi do remisu – przekonuje szkoleniowiec Azotów Marcin Kurowski.
W historii występów Azotów w Lubinie drużyna z Lubelszczyzny jeszcze nigdy nie wygrała. Szansa na komplet punktów pojawiła się w miniony weekend. Jeszcze przed przerwą puławianie, najpierw doprowadzili do remisu, a potem odskoczyli na pięć trafień (17:12).
Po przerwie goście podkręcili tempo, co przełożyło się na kolejne bramki. W 33 min przyjezdni wygrywali już różnicą ośmiu goli (20:12). Bezpieczna przewaga została roztrwoniona w ciągu kilkunastu minut.
Grający ambitnie miedziowi, za sprawą Tomasza Kozłowskiego i Marcelego Migały doprowadzili do remisu 25:25.
Emocje obfitowały w końcówce, kiedy Zagłębie doprowadzało kilka razy do remisu. – Zawodnicy za wcześnie uwierzyli, że mecz jest wygrany. Nie można cieszyć się z podziału punktów – podsumował trener Kurowski.
Zagłębie Lubin – Azoty Puławy 27:27 (12:17)
Zagłębie: Malcher, Świrkula – Orzłowski, Stankiewicz 2, Gumiński 9, Rosiek, Motylewski, Kużdeba, Paweł Adamczak 1, Fabiszewski, Kozłowski 5, Szymyślik, Piotr Adamczak 3, Obrusiewicz, Migała 7. Kary: 12 minut.
Azoty: Stęczniewski, Wyszomirski, Kolev – Bałwas, Płaczkowski 1, Tylutki 2, Zinczuk 7, Łyżwa 1, Kus 3, Witkowski 1, Afanasjev, Szyba 3, Grzelak, Masłowski 2, Gowin 3, Zydroń 4. Kary: 16 minut.
Sędziowali: Paweł Kaszubski i Mirosław Majchrowski (Gdańsk). Widzów: 300.
Pozostałe wyniki: rozegrany awansem: MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 23:26 (12:12) * Tauron Stal Mielec – Chrobry Głogów 30:29 (13:14) * Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn – Jurand Ciechanów 21:23 (10:12)* Vive Targi Kielce – Powen Zabrze 39:27 (16:16)* Siódemka Miedź Legnica – Nielba Wągrowiec 25:29 (11:15).
1. Vive Targi 11 22 411-284
2. Orlen Wisła 11 19 341-282
3. Azoty 11 14 281-279
4. Tauron Stal 11 13 322-316
5. Chrobry 11 13 294-301
6. Kwidzyn 11 12 287-286
7. Nielba 11 10 299-325
8. Miedź 11 8 277-307
9. Zagłębie 11 7 297-314
10. Powen 11 6 266-284
11. Jurand 11 6 275-321
12. Warmia 11 2 252-303
23 listopada: Stal – Azoty* Warmia – Płock * Vive Targi – Miedź * 26 listopada: Nielba – Jurand * Kwidzyn – Chrobry * Zagłębie – Powen.
– Nie można, prowadząc różnicą już ośmiu goli, pozwolić doprowadzić przeciwnikowi do remisu – przekonuje szkoleniowiec Azotów Marcin Kurowski.
W historii występów Azotów w Lubinie drużyna z Lubelszczyzny jeszcze nigdy nie wygrała. Szansa na komplet punktów pojawiła się w miniony weekend. Jeszcze przed przerwą puławianie, najpierw doprowadzili do remisu, a potem odskoczyli na pięć trafień (17:12).
Po przerwie goście podkręcili tempo, co przełożyło się na kolejne bramki. W 33 min przyjezdni wygrywali już różnicą ośmiu goli (20:12). Bezpieczna przewaga została roztrwoniona w ciągu kilkunastu minut.
Grający ambitnie miedziowi, za sprawą Tomasza Kozłowskiego i Marcelego Migały doprowadzili do remisu 25:25.
Emocje obfitowały w końcówce, kiedy Zagłębie doprowadzało kilka razy do remisu. – Zawodnicy za wcześnie uwierzyli, że mecz jest wygrany. Nie można cieszyć się z podziału punktów – podsumował trener Kurowski.
Zagłębie Lubin – Azoty Puławy 27:27 (12:17)
Zagłębie: Malcher, Świrkula – Orzłowski, Stankiewicz 2, Gumiński 9, Rosiek, Motylewski, Kużdeba, Paweł Adamczak 1, Fabiszewski, Kozłowski 5, Szymyślik, Piotr Adamczak 3, Obrusiewicz, Migała 7. Kary: 12 minut.
Azoty: Stęczniewski, Wyszomirski, Kolev – Bałwas, Płaczkowski 1, Tylutki 2, Zinczuk 7, Łyżwa 1, Kus 3, Witkowski 1, Afanasjev, Szyba 3, Grzelak, Masłowski 2, Gowin 3, Zydroń 4. Kary: 16 minut.
Sędziowali: Paweł Kaszubski i Mirosław Majchrowski (Gdańsk). Widzów: 300.
Pozostałe wyniki: rozegrany awansem: MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 23:26 (12:12) * Tauron Stal Mielec – Chrobry Głogów 30:29 (13:14) * Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn – Jurand Ciechanów 21:23 (10:12)* Vive Targi Kielce – Powen Zabrze 39:27 (16:16)* Siódemka Miedź Legnica – Nielba Wągrowiec 25:29 (11:15).
1. Vive Targi 11 22 411-284
2. Orlen Wisła 11 19 341-282
3. Azoty 11 14 281-279
4. Tauron Stal 11 13 322-316
5. Chrobry 11 13 294-301
6. Kwidzyn 11 12 287-286
7. Nielba 11 10 299-325
8. Miedź 11 8 277-307
9. Zagłębie 11 7 297-314
10. Powen 11 6 266-284
11. Jurand 11 6 275-321
12. Warmia 11 2 252-303
23 listopada: Stal – Azoty* Warmia – Płock * Vive Targi – Miedź * 26 listopada: Nielba – Jurand * Kwidzyn – Chrobry * Zagłębie – Powen.
