Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Konrad Czerniak z Wisły Puławy rozpoczął w poniedziałek udział w mistrzostwach Europy na długim basenie. Wraz z kolegami z reprezentacji Polski zajął czwarte miejsce w sztafecie 4 x 100 metrów stylem dowolnym
Pierwszego dnia imprezy w Berlinie puławianin miał się zaprezentować w dwóch konkurencjach: na 50 m stylem motylkowym i właśnie w sztafecie.
Ostatecznie zrezygnował jednak ze startu indywidualnego i wraz z kolegami skoncentrował się na sztafecie, co było widać po wyniku. „Biało-czerwoni” w składzie: Czerniak, Sebastian Szczepański, Kacper Majchrzak i Paweł Korzeniowski zajęli drugie miejsce w swoim wyścigu.
- Zaczynamy 50m stylem motylkowym, na starcie nie zobaczymy Konrada Czerniaka! Dla drużyny Konrad wycofał się by skupić się na 100 dowolnym w sztafecie - napisała na jednym z portali społecznościowych Otylia Jędrzejczak.
Polacy wypadli znakomicie, bo w sumie uzyskali trzeci wynik, poprawiając przy okazji rekord Polski rezultatem 3.15,78 sekundy. Lepiej spisali się jedynie Włosi i Rosjanie. Świetnie zaprezentował się zwłaszcza pływak Wisły, bo swoją zmianę zakończył z czasem 48,43. W całej stawce szybszy był jedynie Rosjanin Andrej Grachin - 48,25.
W finale „biało-czerwoni” nie mieli już wielkich szans z rywalami. Zajęli czwartą lokatę, ale do brązowego krążka zabrakło im ponad dwóch sekund. Po raz kolejny poprawili jednak najlepszy rezultat w kraju (3.15,10). Triumfowała Francja (3.11,64) przed Rosją (3.12,67) i Włochami (3.12,78). Czerniak w decydującej rozgrywce popłynął nieco wolniej osiągając czas 48,84. Wśród Polaków lepiej tym razem spisali się Majchrzak i Korzeniowski.
Puławianin będzie miał teraz kilka dni na odpoczynek. Kolejny start, na 100 m kraulem zaliczy w czwartek o godz. 9.47. W piątek o godz. 10 odbędą się z kolei eliminacje na jego koronnym dystansie 100 m stylem motylkowym. Półfinały zaplanowano na ten sam dzień (o 18.28), a finał na niedzielę.
- Chciałbym pobić w Berlinie swoje najlepsze rezultaty. Myślę, że największe szansę mam na 100 m delfinem. Rywalizacja w tej konkurencji zawsze jest trudna. Jest sporo dobrych zawodników, którzy również będą chcieli popłynąć w finale. Ja przed rozpoczęciem mistrzostw w Berlinie mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć dobre wyniki na wszystkich dystansach - mówił nam Konrad Czerniak kilka dni przed rozpoczęciem mistrzostw Europy.
W Niemczech pokaże się również Jan Świtkowski ze Skarpy Lublin. On również wystartuje na 100 m stylem motylkowym, a do tego na 200 m dowolnym. Rywalizację rozpocznie we wtorek. Na godz. 9.42 zaplanowano siódmy wyścig eliminacji, w którym zaprezentuje się Polak.
Ostatecznie zrezygnował jednak ze startu indywidualnego i wraz z kolegami skoncentrował się na sztafecie, co było widać po wyniku. „Biało-czerwoni” w składzie: Czerniak, Sebastian Szczepański, Kacper Majchrzak i Paweł Korzeniowski zajęli drugie miejsce w swoim wyścigu.
- Zaczynamy 50m stylem motylkowym, na starcie nie zobaczymy Konrada Czerniaka! Dla drużyny Konrad wycofał się by skupić się na 100 dowolnym w sztafecie - napisała na jednym z portali społecznościowych Otylia Jędrzejczak.
Polacy wypadli znakomicie, bo w sumie uzyskali trzeci wynik, poprawiając przy okazji rekord Polski rezultatem 3.15,78 sekundy. Lepiej spisali się jedynie Włosi i Rosjanie. Świetnie zaprezentował się zwłaszcza pływak Wisły, bo swoją zmianę zakończył z czasem 48,43. W całej stawce szybszy był jedynie Rosjanin Andrej Grachin - 48,25.
W finale „biało-czerwoni” nie mieli już wielkich szans z rywalami. Zajęli czwartą lokatę, ale do brązowego krążka zabrakło im ponad dwóch sekund. Po raz kolejny poprawili jednak najlepszy rezultat w kraju (3.15,10). Triumfowała Francja (3.11,64) przed Rosją (3.12,67) i Włochami (3.12,78). Czerniak w decydującej rozgrywce popłynął nieco wolniej osiągając czas 48,84. Wśród Polaków lepiej tym razem spisali się Majchrzak i Korzeniowski.
Puławianin będzie miał teraz kilka dni na odpoczynek. Kolejny start, na 100 m kraulem zaliczy w czwartek o godz. 9.47. W piątek o godz. 10 odbędą się z kolei eliminacje na jego koronnym dystansie 100 m stylem motylkowym. Półfinały zaplanowano na ten sam dzień (o 18.28), a finał na niedzielę.
- Chciałbym pobić w Berlinie swoje najlepsze rezultaty. Myślę, że największe szansę mam na 100 m delfinem. Rywalizacja w tej konkurencji zawsze jest trudna. Jest sporo dobrych zawodników, którzy również będą chcieli popłynąć w finale. Ja przed rozpoczęciem mistrzostw w Berlinie mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć dobre wyniki na wszystkich dystansach - mówił nam Konrad Czerniak kilka dni przed rozpoczęciem mistrzostw Europy.
W Niemczech pokaże się również Jan Świtkowski ze Skarpy Lublin. On również wystartuje na 100 m stylem motylkowym, a do tego na 200 m dowolnym. Rywalizację rozpocznie we wtorek. Na godz. 9.42 zaplanowano siódmy wyścig eliminacji, w którym zaprezentuje się Polak.
